
Wężowy ogród FRAGOLI
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Ale astry Grażynko masz piękne 

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Dlaczego u mnie astry nie chcą rosnąć? Juz je kilka razy siałam ale niestety. Pozostało mi podziwiac je u innych.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
U mnie po tych ostatnich deszczach i wiatrach, też dużo zniszczone
Już mi się nawet nie chce wychodzić do ogrodu i doprowadzać tego wszystkiego do porządku. Jak sobie pomyśle o jesieni, to dostaję depresji .......

- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Fragolo mi o tej porze roku to zapału już brak ,więc podziwiam Twoje wyczyny,zwłaszcza przy takiej paskudnej pogodzie
Węże super,a u mnie tylko czasem jakiś zaskroniec się pojawi 


Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witaj Grażynko, Twój wężowy ogród jest przecudnym miejscem , wężowy kształt rabaty wspaniale się prezentuje, już żałuje że dopiero teraz tu dotarłam, masz bardzo ciekawe rośliny i miło mi się u Ciebie spacerowało 

- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wężowy ogród FRAGOLI



Miłej niedzieli

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witam wszystkich w ten niedzielny pochmurny poranek
Jeden dzień przerwy i dziś od rana znowu zaczyna padac
Zainspirowana Stasinymi przetworami i ja wczoraj zrobiłam sobie troszkę papryczki w słoiczki


a to wczorajsze nabytki
funkia babkolistna
słoneczniczek szorstki "Lorain Sunshine"
hortensja
i takie coś bez nazwy...może ktoś zna

i jeszcze trzmielina
i suchodrzew chiński
Dziękuję Wam kochani że do mnie zaglądacie To miłe uczucie wiedziec że kogoś interesuje to co dzieje się u mnie w ogrodzie
Spokoj witam Cię u mnie...
fajnie że Ci się podoba to co sobie tworzę w moim ogródeczku.A skąd pomysł na wężową rodzinkę...nie wiem...samo jakoś tak przyszło.Najpierw powstała chuda,kręta rabata,bo chciałam miec cos "nieprostego" w ogrodzie
Mąż jak to zobaczył powiedział..."kurczę pod moją nieobecnośc jakiś gad wężowaty zamieszkał w ogródku" i tak sie zaczeło...rabata została nazwana wężem
Spokoj miło mi Cię gościc i zapraszam częściej,dziękuję za ładny wiersz
Dorotko też lubię astry,ale w tym roku to zbytnio nie zdążyłam się nimi nacieszyc bo zanim całkiem rozkwitły to już deszcze je zniszczyły
Stasiu dziękuję
...były by piękne gdyby nie te paskudne ulewy...
Lucynko...dlaczego u Ciebie astry nie rosną
one przecież takie mało wymagające...u mnie rosną wszędzie gdzie je posieję...bez problemu
Wiolu ja jak zobaczyłam to wszystko w ogrodzie takie poniszczone to też dostałam depresji
Wszystko co większe to leży poprzewracane,połamane...jak pousuwam to zostanie pustka,a takie powalone też mnie denerwują....
Ewka ja właśnie dlatego że już jesień nadciąga i energia wyparowywuje staram się coś robic w ogrodzie...dla pocieszenia oka i niepopadnięcia w jesienną depresję
Trzynastko jeśli Ci się tylko u mnie podoba to wpadaj zawsze kiedy masz tylko ochotę...każdy gośc jest u mnie mile widziany
A roślinki to tak po malutku sobie zbieram,bo lubię miec różne....budzi się jakiś mały instynkt kolekcjonerski we mnie...dobrze że włączam hamulec bo mógłby się przerodzic w wielki
Beatko ja całą wiosnę pracowałam przy roślinkach...między innymi przy astrach.Bardzo to lubię i może kiedyś węzmę się za to tak bardziej na poważnie
A że pogoda dziś paskudna to dla wszystkich odwiedzających zostawiam coś w miło nastrajającym koloże

MIŁEGO DNIA

Zainspirowana Stasinymi przetworami i ja wczoraj zrobiłam sobie troszkę papryczki w słoiczki



a to wczorajsze nabytki
funkia babkolistna

słoneczniczek szorstki "Lorain Sunshine"

hortensja

i takie coś bez nazwy...może ktoś zna


i jeszcze trzmielina

i suchodrzew chiński

Dziękuję Wam kochani że do mnie zaglądacie To miłe uczucie wiedziec że kogoś interesuje to co dzieje się u mnie w ogrodzie
Spokoj witam Cię u mnie...



Spokoj miło mi Cię gościc i zapraszam częściej,dziękuję za ładny wiersz

Dorotko też lubię astry,ale w tym roku to zbytnio nie zdążyłam się nimi nacieszyc bo zanim całkiem rozkwitły to już deszcze je zniszczyły

Stasiu dziękuję

Lucynko...dlaczego u Ciebie astry nie rosną

Wiolu ja jak zobaczyłam to wszystko w ogrodzie takie poniszczone to też dostałam depresji

Ewka ja właśnie dlatego że już jesień nadciąga i energia wyparowywuje staram się coś robic w ogrodzie...dla pocieszenia oka i niepopadnięcia w jesienną depresję

Trzynastko jeśli Ci się tylko u mnie podoba to wpadaj zawsze kiedy masz tylko ochotę...każdy gośc jest u mnie mile widziany


Beatko ja całą wiosnę pracowałam przy roślinkach...między innymi przy astrach.Bardzo to lubię i może kiedyś węzmę się za to tak bardziej na poważnie

A że pogoda dziś paskudna to dla wszystkich odwiedzających zostawiam coś w miło nastrajającym koloże

MIŁEGO DNIA

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Ale papryczka jednak pięknie wygląda w słoiczkach a smakuje mmmmmmmmmmmmmniam 

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Troszkę papryczki powiadasz ... dobre ... toż to dla całej armii narobiłaś
Ja ostatnio "walczę" z pomidorami. Tyle ich narosło, że nie nadążam z przerobem

Ja ostatnio "walczę" z pomidorami. Tyle ich narosło, że nie nadążam z przerobem

-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Astry ładnie Ci kwitną,to kwiatki późnego lata i coraz miej ich w moim rejonie w ogrodach...
A paprykę robiłaś w tradycyjny sposób czy jakiś specjalny masz przepis...
A paprykę robiłaś w tradycyjny sposób czy jakiś specjalny masz przepis...

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
No jak tak wygląda troszeczkę u Ciebie to jak wygląda duzo?
coś w kolorze żółciutkim na ten pochmurny dzień mile widziane
miłego przyszłego tygodnia
a kolekcjoner to chyba w każdym z nas tkwi..u mnie za hamulec pracuje brak kasy 




- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Widzę że zdobyłaś słoneczniczek szorstki ,nasionka nieaktualne .A papryczki to jak dla całego Forum ,no może pół MNIAM .Pogoda jak u kogo, u mnie dużo
,kwiatek ładny dziękuję.

-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witaj Grażynko
Zakupy fajne.
Jakieś takie nieznane różności wynajdujesz i tylko kusisz
Ja dopiero za 2 tyg. będę mogła wyrwać się na zakupy i pewnie jakieś ogródkowe coś- niecoś bym przywiozła. A do tego czasu mogę tylko oglądać,jak inni szaleją w szkółkach i centrach ogrodniczych
Robisz przetwory- a mnie ogarnęła jakaś taka niechęć do takich spraw, w tym roku tylko ogórki kiszone robiłam. A truskawki i maliny mroziłam,bo nie chciało mi sie nic robić.
Marna gospodyni ze mnie.
Wężowy potomek bardzo podobny do mamusi, coś czuję,że niedługo zacznie sie niebezpiecznie powiększać,biorąc pod uwagę twoje częste zakupy- niedługo będzie większy niż mamusia
Trzymaj sie Kochana i dbaj o siebie.

Zakupy fajne.



Robisz przetwory- a mnie ogarnęła jakaś taka niechęć do takich spraw, w tym roku tylko ogórki kiszone robiłam. A truskawki i maliny mroziłam,bo nie chciało mi sie nic robić.


Wężowy potomek bardzo podobny do mamusi, coś czuję,że niedługo zacznie sie niebezpiecznie powiększać,biorąc pod uwagę twoje częste zakupy- niedługo będzie większy niż mamusia

Trzymaj sie Kochana i dbaj o siebie.

Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witaj Fragolciu
Wreszcie dotarłam z rewizytą
Poogladałam, poczytałam i powiem jeszcze raz: cóz to za fajny pomysł z tym wężem! Chyba jedyny taki stwór w forumowych ogrodach! A jaki praktyczny! - do dosadzenia nowych nabytków wystarczy dodać mu brzuszek
Fragolciu - masz niezwykłe zacięcie - aby stworzyć taki gąszcz z pustego placu, to hoho - szacunek!
Fragolciu, doczytałam, że nie przejmujesz się koszeniem trawnika, bo jest go mało, ale... gdybyś kiedyś uznała, że to jednak uciążliwe, to jest na to prosty sposób. Wystarczy te fajne graniaste kamolce, które otaczaja węże - położyć na płasko, czyli wkopać na plackato na takim poziomie, na jakim jest trawnik. Wtedy kółko kosiarki jeździ po kamieniach i kosiara śmiga, aż miło
No i dzieciątko nie zrobi sobie krzywdy
Fragolciu, widziałam Twoje zdjęcie u ... już sama nie wiem, u kogo. Dzielna z Ciebie ogrodniczka!
Pozdrówki i buziaczki - Ula

Wreszcie dotarłam z rewizytą


Fragolciu - masz niezwykłe zacięcie - aby stworzyć taki gąszcz z pustego placu, to hoho - szacunek!
Fragolciu, doczytałam, że nie przejmujesz się koszeniem trawnika, bo jest go mało, ale... gdybyś kiedyś uznała, że to jednak uciążliwe, to jest na to prosty sposób. Wystarczy te fajne graniaste kamolce, które otaczaja węże - położyć na płasko, czyli wkopać na plackato na takim poziomie, na jakim jest trawnik. Wtedy kółko kosiarki jeździ po kamieniach i kosiara śmiga, aż miło

No i dzieciątko nie zrobi sobie krzywdy

Fragolciu, widziałam Twoje zdjęcie u ... już sama nie wiem, u kogo. Dzielna z Ciebie ogrodniczka!
Pozdrówki i buziaczki - Ula
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko, nowa roślina o niebieskich kwiatkach to zawciągowiec ołownikowaty. Ładne ma i kwiatki i listki, które z czasem przebarwiają się na czerwono. Ja ją lekko okrywam, bo lubi przemarzać.