Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Po wsadzeniu delikatnie z podlewaniem.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kinia22
500p
500p
Posty: 553
Od: 31 sty 2009, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn n/D

Post »

Moja juka jest już dość stara ostatnio na gałęziach zaczęła chyba wypuszczać korzenie. Dlaczego tak się dzieje i czy to normalne :? ? Chciałabym jeszcze rozmnożyć dracene marginata czy wystarczy, jeśli zetnę czubek pióropusza i wsadzę do wody?
Proszę o rade:)

Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Co do juki normalne wybija sobie korzenie w powietrzu z pnia szukając nimi zapewne dostępu do nowej ziemi czy lepszego stanowiska, pokaż całą jukę i tą dracenę to powiem Ci co dalej z nimi. Nie ścinaj nic na razie. :wink:
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Juka wygląda moim zdaniem bardzo oryginalnie i nie robiłbym z nią nic poza przesadzeniem jej w nową ziemię i doniczkę z odpływami w dnie doniczki, co do draceny zobacz sobie w tym temacie na szóstej stronie pokazane są zdjęcia z cięcia draceny marginaty ale nie jest z nią jeszcze tak źle dlatego z cięciem wstrzymałbym się do połowy marca jak będą dłuższe dni i więcej światła. :D
Awatar użytkownika
kinia22
500p
500p
Posty: 553
Od: 31 sty 2009, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn n/D

Post »

Bardzo dziękuje za radę :D
Rokitnik
50p
50p
Posty: 80
Od: 28 lut 2009, o 14:51
Lokalizacja: pomorskie, Tczew

Post »

Witam i proszę o konsultację ekspercką :)

Moja dracena liście straciła, opadły jej wszystkie 3 pióropusze. Źle ją potraktowałam - w złą ziemię przesadziłam i chyba też przemarzła, potem próbowałam ratować, ale nie wyszło :cry: Raczej chora nie jest tylko zabiedzona.

Zielone pędy oberwałam, wsadziłam do wody z nadzieję, że się ukorzenią. Pozostał pień

Obrazek

Proszę o radę, co z nim zrobić, żeby wypuścił 2 pędy. Zostawić go jak stoi czy przyciąć i w którym miejscu?

Zielone sadzonki wyglądają tak:

Obrazek

Woda prosto z kranu czy odstana? Ciepła czy zimna? Ukorzeniacz czy nie? Ma ok. 20 stopni w mieszkaniu, czasami 19. Nie za zimno?

Postanowiłam, że będę teraz czytać i pytać. Proszę o wybaczenie, że zmarnowałam taką piękną draceną. Poinformuję, gdy coś mi wyrośnie z pozostałości i już nie zniszczę roślin. :oops:
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Dobrze zostaw wszystko jak jest z pniem bardzo oszczędnie z wodą, jeśli ziemia jest mokra trzeba ją zmienić przy okazji oglądając system korzeniowy i usuwając przy tym jeśli są zgniłe korzenie. Woda w słoiku z kranu letnia wymieniana co tydzień na świeżą, ta po lewej na zdjęciu rozetka może się nie ukorzenić wygląda na zbyt krótko przyciętą brak kawałka pnia pozostałe powinny wybić korzenie. :wink:
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Rozety umieszczasz w wodzie odstanej. Możesz potraktować ukorzeniaczem. Pamiętaj by przy tej czynności pędy były suche i aby otrząsnąć z nich nadmiar proszku. Raz na tydzień zmieniaj wodę w słoiku.
Co do pnia z korzeniami. Umieść go w ziemi dla juk i dracen z drenażem na spodzie. Możesz podłoże to wymieszać z grubszym żwirkiem(akwarystycznym, bądź styropianem, by ziemia nie była zbyt zbita.
Pień w miejscu cięcia dobrze zasmarowć pastą ogrodniczą lub zalać woskiem(steryną by nie obsychał.
Ja czasami zraszam pień by pomóc rozetom przebić się przez korę. :D


O Przemek mnie wyprzedził :lol:
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Rokitnik
50p
50p
Posty: 80
Od: 28 lut 2009, o 14:51
Lokalizacja: pomorskie, Tczew

Post »

Dziękuję za odpowiedzi.

Czyli czeka mnie kolejna zmiana ziemi, bo jest dość mokra. Ziemię zmieniałam kilka dni temu, gdy sprawdzałam, czy korzenie żyją. Stwierdziłam, że żyły, ale trochę były podgnite. Rośliny nie podlewałam wcale, ale wyciągnęła biohumus z podstawki, gdy próbowałam wg rad Przema ratować dracenę. Od tego jest cała wilgotna i nie schnie, bo dość zimno mam w domu. Przesadzę więc znów, zgodnie z radami pomieszam ziemię ze żwirem. Drenaż ma.

Do czarodziej:
Parę dni temu podpowiadałeś mi, jak ratować 4 draceny, które zamęczyłam. Coś wtedy się z forum zepsuło i ze 20 postów zostało usuniętych. Ogólnie dziękuję. 2 draceny dzięki Tobie przeżyją, wypiły biohumus. Co do jednej to nie jestem pewna, a ta, o której tutaj piszę, niestety, obwisła całkowicie :cry: A najładniejsza była.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Was
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Rokitnik to pokaż jeszcze raz te draceny albo daj na emaila fotki. :wink:
Rokitnik
50p
50p
Posty: 80
Od: 28 lut 2009, o 14:51
Lokalizacja: pomorskie, Tczew

Post »

To ta, którą muszę obserwować - miała bardzo wiotkie pióropusze, ale się trochę usztywniły i mam nadzieję, że nie opadną. Ten mniejszy pęd trzymam podwiązany do pnia, żeby był odciążony i odzyskiwał wigor. Oberwałam suche liście i dalej nie schnie.
Obrazek


Ta chyba przeżyje. Obcięłam to, co suche było. Małe listki w środku są jeszcze suche, ale może kolejne będą ok. Dalej nie schnie.
Obrazek

Ta roślinka, to... nawet nie jestem pewna czy jest draceną. Schnięcie zostało zatrzymane na kilku dolnych listkach

Obrazek

No i nieszczęsna największa, która została pocięta na części, bo jej 2 pędy zwisały już prostopadle do pnia, a trzeci też się chylił.

Aż wstyd coś takiego pokazywać :oops:


Pozdrawiam
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Rozumiem że wszystko wykonane zostało zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami?
Rokitnik
50p
50p
Posty: 80
Od: 28 lut 2009, o 14:51
Lokalizacja: pomorskie, Tczew

Post »

Niemal wszystko...

Polecenia były: zmienić ziemię na suchą i do palm, juk, dracen, dać większe doniczki i plastikowe, nie podlewać, biohumus 200ml na podstawki.

Od razu wieczorem kwiaty dostały nową ziemię, ta największa dracena plastikową, dużą doniczkę, reszta została w swoich, bo plastików nie miałam. Musiałam nową ziemię dać natychmiast, bo każdego dnia traciły kolejne liście. Korzenie miały bardzo małe (pewnie zgniły). Biohumus nastepnego dnia dostały. Nie podlewałam ich wcale, ale ziemia o tak mokra się zrobiła, gdy wciągnęły ten biohumus. Teraz się zastanawiam, czy znów za mokro nie mają, bo mija 5 dni od dawki biohumusu, a ziemia nie schnie wcale.

Efekt jest taki, że naprawdę im się poprawiło, tylko jedna padła :lol:
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Miałam starą yukkę sięgającą sufitu. Około 2 lat temu ciachnęłam jej pień na wysokości 1 metra od ziemi. Po tym zabiegu wybiły 2 nowe rozety, ale z ziemi przy pniu. Natomiast na górze do dnia dzisiejszego nic nie wypuściło. Starego pieńka jeszcze nie wycięłam, bo traktuję go jako podpórkę /przywiązałam do niego te dwa młode pędy, żeby się nie pokrzywiły/. Przemku, poradź, czy go zostawić czy wyciąć ? Ma 10 cm średnicy i trochę spróchniał,chociaż był zalany z góry taką twardniejącą maścią ogrodniczą.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Rokitnik nic na razie z nimi teraz nie rób niech sobie zbudują nowy system korzeniowy, oszczędnie z podlewaniem.

rosea być może że pień obumarł aczkolwiek mało prawdopodobne pokaż zdjęcia zobaczymy. :wink:
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”