No właśnie ,a ja siedzę i marznę ,nie dość ,że mam okno otwarte

to jeszcze z krótkim rękawem bluzka.No przecież muszę jakiegoś polarka założyć.Ale ze mnie bystrzacha,gdybym nie przeczytała,że trzeba się ciepło ubrać,to pewnie za jakiś czas bym tu zamarzła.
