
Moje nowe hobby- Kazik :)
- Marta_S
- 500p
- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)

Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Jak chcę takie plajstikowe oczko
I nie dla nenufarów czy zaskrońców.
Nawet nie dla wnuczki tej co już jest i fasolki która się urodzi.
Dla MNIE !
Fajnie tak sobie latem kopytka ( i nie tylko ) zamoczyć

I nie dla nenufarów czy zaskrońców.
Nawet nie dla wnuczki tej co już jest i fasolki która się urodzi.
Dla MNIE !
Fajnie tak sobie latem kopytka ( i nie tylko ) zamoczyć

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
COMCIU ,nie wiedziałam ,że z Ciebie taka egoistka .






- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Kurcze czemu ja na to nie wpadłam tylko zaraz nenufary posadziłam
miałabym ogród z basenem
Kazik mam pytanko, czy woda już wciągnęła i nie stoi na działce?
Genia

miałabym ogród z basenem

Kazik mam pytanko, czy woda już wciągnęła i nie stoi na działce?
Genia
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
No nieee... ja protestuję... ostatnie, co można powiedzieć o Comci, to... że jest egoistką
Z pełnym poświęceniem swojej osoby... i meganki... i tak dalej... nie zasłużyła... naprawdę
Ale na basenik zasłużyła
i nawet może sobie wokół niego te płaskie kamulce poukładać... co to nie ma pomysłu na nie
Kaziu... halo... halo... czy wody już... odeszły?


Z pełnym poświęceniem swojej osoby... i meganki... i tak dalej... nie zasłużyła... naprawdę

Ale na basenik zasłużyła


Kaziu... halo... halo... czy wody już... odeszły?

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Nie wiedziałam że jest w ciążygorzata76 pisze: Kaziu... halo... halo... czy wody już... odeszły?



Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Czego to się człowiek nie dowie na tym forum







- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Piotrek jesienią już było widać "jakby krągłość"




- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Nie...to tylko piffo
chmielowe dzieciątko
Comcia...jak się zdecyduje na "normalne" oczko kiedyś...to plajstik jest Twój

chmielowe dzieciątko
Comcia...jak się zdecyduje na "normalne" oczko kiedyś...to plajstik jest Twój

- Kazmierz
- 200p
- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Grześ pani Zuzia miała taką minę bo nikt nie chciał kupić ciepłego,
i interes się słabo kręcił
Grzesiu widzisz takie plajstikowe oczko można spożytkować na wiele sposobów, zależy od okoliczności
/wyobraź sobie że nawet ja się tam zmieściłem/
tylko wyporność była większa, teraz jest przeniesione w inne miejsce i służy do
innego celu, nie wiem czy czasami nie jest zapłytkie na lilie
250 l.
Ewa dzięki
Marto i tak też można
Mariola
namawiaj Grzesia żeby szybko robił nowe oczko a plajstik będziesz miała jak w banku 
Jola
Gieniu nic straconego, zawsze można przenieść w inne miejsce i będzie BASEN
a co do wody to jest nawet troszkę gorzej, bo ciągle pada śnieg z deszczem, nie tak mocno,
ale pada i zamiast wsiąkać to przybywa
Gorzatko jeszcze nie bo to jeszcze nie pora
Comcia
jak jeszcze dziargasz to szykuj wyprawkę
Piotrek
Misia to Ty mnie jeszcze nie widziałaś po zimie
Grzesiu masz racje to tylko mięsień piffny
no to teraz troszeczkę wspomnień z czerwca....................................















pozdrawiam
i interes się słabo kręcił

Grzesiu widzisz takie plajstikowe oczko można spożytkować na wiele sposobów, zależy od okoliczności

tylko wyporność była większa, teraz jest przeniesione w inne miejsce i służy do
innego celu, nie wiem czy czasami nie jest zapłytkie na lilie

Ewa dzięki

Marto i tak też można

Mariola


Jola

Gieniu nic straconego, zawsze można przenieść w inne miejsce i będzie BASEN

a co do wody to jest nawet troszkę gorzej, bo ciągle pada śnieg z deszczem, nie tak mocno,
ale pada i zamiast wsiąkać to przybywa

Gorzatko jeszcze nie bo to jeszcze nie pora

Comcia


Piotrek

Misia to Ty mnie jeszcze nie widziałaś po zimie

Grzesiu masz racje to tylko mięsień piffny

no to teraz troszeczkę wspomnień z czerwca....................................
















pozdrawiam
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Kazik , śliczne zdjęcia z czerwca na pierwsze super żurawki , a na drugim to niebieskie to lobelia ?
Kurcze jeżeli ta woda będzie stała dłużej to cebulowe mogą tego nie wytrzymać .
Genia
Kurcze jeżeli ta woda będzie stała dłużej to cebulowe mogą tego nie wytrzymać .
Genia
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11662
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
Mnie też się podoba ten czerwiec u Ciebie ! Ładnie pokazany ogród i rośliny.


- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1478
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)
mmm Kazik a mnie wpadła w oczko trawka taka żółciutka na 6 fotce. Ona faktycznie taka jest cały czas. Śliczny kolorek. Cio to?
Aaaa no i oczywiście ten czerwony rojnik
a propos wody my zawsze moczyliśmy tyłki albo w wannie albo w połówce zbiornika 1000l. Znajomi najpierw się śmiali ale jak były 40st upały to pierwsi nosili wody ze studni i moczyli tyłki hehe nawet wychodzić nie zamierzali co jakiś czas prysznic z konewki i zimne piwko i nawet 40 stopni im straszne nie było. Ale teraz będzie luksus pod choinką znaleźliśmy prawdziwy basen ;)))) ale będzie luksus hiih
Aaaa no i oczywiście ten czerwony rojnik

a propos wody my zawsze moczyliśmy tyłki albo w wannie albo w połówce zbiornika 1000l. Znajomi najpierw się śmiali ale jak były 40st upały to pierwsi nosili wody ze studni i moczyli tyłki hehe nawet wychodzić nie zamierzali co jakiś czas prysznic z konewki i zimne piwko i nawet 40 stopni im straszne nie było. Ale teraz będzie luksus pod choinką znaleźliśmy prawdziwy basen ;)))) ale będzie luksus hiih
- karina1
- 1000p
- Posty: 1110
- Od: 19 sty 2010, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jarosław,dolnośląskie
Re: Moje nowe hobby- Kazik :)


"Przyjaciele są jak ciche anioły,które podnoszą nas,kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać" Miłego dnia,życzy Karina
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.