ma się ten pociąg... fajnie że Ci się podoba ,no cóż już tak mamy jak czegoś nie zrobimy w ogrodzie to jesteśmy chorzy tak to trzeba lubić,u nas to tak samo przyszło odkąd zamieszkaliśmy tu na wsi,jak się ma kawałeczek własnej ziemi to czemu by nie zmienić jej w przyjazny ogród
Gratuluję pomysłowości,ścieżka super A powiedz mi Karinko te kamyki i plastry drewna to tak sobie sfobodnie leżą czy je czymś umocowaliście do podłoża?
Fragolo,to jest wybrana ziemia na grubość placków z drewna , w takim kształcie i w to wsadzone placki,i obsypane kamieniem,u nas teraz każdy kamień na wagę złota,bo dopiero pół ścieżki zrobione Krzysztofie dzięki
Karinko jak ja ci zazdraszczam tych scieżek, są boskie, zresztą zazdraszczam całego ,klimatycznego rancza, w które widać że wkładacie cały swój czas i serce...., co ja bym oddała za te dodatki, koła maszyny no i rośliny 9ale mnie się rymło 0