masz racje niektóre rośliny trzeba postraszyć sekatorem albo eksmisją to działa.
Wczoraj zajrzałam do róży pnącej była śliczna ale niestety zima ją załatwiła, wcześniej ścięłam czekałam inne puściły
a ona nic ale przyszedł M zę szpadlem i o dziwo w środku znalezliśmy żyje, czyli trzeba dać jej szansę a nie mogła od razu coś puścić a nie bawić się w partyzantkę

pozdrawiam