Zaglądam czy u Ciebie już cieplej, ale widzę, że tak samo jak u mnie.
A na złą pogodę najlepsze .....zakupy.
Smokini wieści, że ma być upalna wiosna, więc oby jak najprędzej.
Drapanko dla Fionki.
Jacku-dobrze mówisz....nie interesuje ja klocek....zrobie jak piszesz Dzięki Grażynko-no też wieści niosą że ma być ciepło-od jutra....heheheh...zobaczymy czekam jak na zbawienie....bo kilka kilo mam za dużo
Szukałam tego żótego łubinu ,ale niestety go nie było . Podobno u nas ma być dzisiaj w nocy +2 . To już jakas poprawa . Nawet taki malutki plusik cieszy człowiekowi tak mało potrzeba do pełni szczęscia +2
Jadzia...a ja szukałam innych co dziewczyny kupiły...i też nie było Iga....nie gadaj-ja widziałam na zdj....nie masz za dużo An-ka...ten Twój dexter wygląda na swiatowca.....a moja to taka bida....zjadłby ją
Byłam dzis troszkę w ogrodzie....ciepło,fajnie....poprzycinałam co się dało.....
nakarmiłam nornice....ale jeszcze im co dokupię ,bo niczym moja Fiona pozna co jest na rzeczy-one mi zeżrą cebulki
I wygrabiłam trawnik....ale jestem cienka.....mam dość ....padłam
Zakwitły mi pierwsze kwiaty-żółte krokusy
A to nie wiem co...nie ma znacznika...albo nie dałam albo "wyszedł"
co ja słyszę u Ciebie juz wiosna na dobre, nawet masz krokusik, no to ja ofiara cieszę się i biegnę do Ciebie podrzucić i ciepełko no dobra zostawiam i uciekam, jutro jadę na działkę zobaczę co tam wstrętne gryzonie narobiły a może już polazły sobie, pozdrawiam
Grażyna u mnie znacznie większy trawnik, jakbyś zatęskniła za grabieniem,
to zapraszam, w sobotę, o ile zejdzie to białe .
Czym nakarmiłaś nornice? koty przy tym bezpieczne???
To nienazwane - liście zimowita, kwiaty jesienią, tak obstawiam
Grażynko ale Ci zazdroszczę tej pracy, u mnie na pewno jest woda bo jak byłam wczoraj to jeszcze dużo sniegu leżało.
Piękne zdjęcia krokusów
A to nie nazwane coś to ja obstawiam na lilie... mogę sie mylić.
Aleś Ty dobra - trawnik wygrabiony a mojego jeszcze nie widać.
Może za dwa dni będzie po śniegu, ale i tak ziemia jak gąbka i nie da się wejść na grządki.
No a u Ciebie to już prawdziwa wiosna.
No to jesteś lepsza ode mnie. U mnie jeszcze krokusów nie widać, ale mam nadzieję, ze lada dzień
Widzę ładne porządeczki na trawniku. U mnie jeszcze nie dało się wejść, bo zbyt mokro.
Super, ze wreszcie mamy tą wiosnę
Witam WAS
Och,żeby było tak jak dziś i jeszcze cieplej
Wiosna to u mnie była już wczesniej...ale tak wszystko jakos stanęło....może teraz ruszy z kopyta
W ogrodzie mam sucho-tzn. tak że można cos robić chyba kupie areator ,taki ręczny-bo siadłam dziś....po zimie taka jestem oklapła Elu-pudełko wyrzuciłam,jutro Ci napiszę 100krociu-a jakich to kilo masz za mało w ogrodzie....
a to co rosnie.....to najpewniej zimowit,bo tam był jesienią Dzięki Eluś. Tulipanko-i u Ciebie bedzie sucho-już nie długo Grażko-ja dobra ...hehehehh....ale jaka padnięta....a trawnik taki że by go w szerokiej spódnicy przykrył jakby siadł na d****
GRAZYNKO no to u Ciebie prawdziwa wiosenka zawitała i tak jak pisze Basia SEZON rozpoczęty . Mnie sie również wydaje ,że to lilie będą . Trzeba było robotę rozłożyć na 2 dni po takim zastoju .
Witam,ja dzisiaj wyszłam na chwile i z powrotem do domu ,zimno i wietrznie i bardzo mokro z pracami trzeba się wstrzymać do przyszłego tygodnia...
Krokusów tez jeszcze nie widać,coś ta wiosna do Ciebie szybciej przyszła...