Mój świat - Tamaryszek

[riane]

Chmmm.... jakie piękne zawilce. Co lubią? Ja wsadziłam 3 szt na wiosnę, wypuściły trochę liści i zdechły. Tzn nawet był jeden mizerny kwiatek, ale spodziewałam się po nich trochę więcej. Jak dbasz o swoje?

[abeille]

Izuś, masz już pełno pieknych białych kwiatów. Zawilce cudne, też byś mogła je posadzidzić w Białym ogrodzie
jeśli ich tak jeszcze nie ma. One dość dobrze znoszą słońce i cień nie jest im niezbędny.

[fela]

Zawilce są przepiękne, ciekawa jestem jak długo kwitną i czy kwiat jest dość trwały. Bibułkowy hibiskus zachwyca mnie swoją delikatnością i kwiatki wisienki też.

[an-ka]

Przyleciałam doenergetyzować się żółtym a załapałam się jeszcze na biel i trochę mnie ostudziła.
Od początku przewedrowałam po ogrodzie i nie mogę się otrząsnąć.Tak jak Moni-pięknie położony-las tuż,tuż.
Wszystko zaplanowane ,fantastyczne kompozycje,strumyk z mostkami ,no jednym słowem wspaniałe miejsce i kapitalna ogrodniczka.Pozdrawiam serdecznie.

[paulinka09]

Witaj Tamaryszku!
Podziwiałam Twój ogród-piękny jest.Przepiękne kolory liliowców .
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku,spełnienia marzeń,szczególnie tych ogrodowych.

[elsi]

Biały zakątek ogrodu wygląda już teraz pięknie, wyobrażam sobie jak będzie, gdy czas zrobi swoje, a rośliny podrosną :P .
Gdyby nie Twoja opowieść, nikt nie poznałby, że zdarzyła się tu taka dramatyczna sytuacja.
Wiesz czego chcesz, masz wizję ogrodu i konsekwentnie ją realizujesz.
Obejrzałam galerię roślin kwitnących na żółto i wiem już, dlaczego nie widzisz u siebie tamaryszka :P
Dla mnie, różowy z żółtym, to też niezbyt szczęśliwe zestawienie kolorystyczne, ale czasem "samo się" tak u mnie układa
bo nieraz - niestety - kupuję oczami Działam często spontanicznie, choć pracuję nad sobą, no .. przynajmniej staram się.
Życzę, aby udało Ci się zrealizować wszystkie ogrodowe plany a burze omijały ogród

[Tamaryszek]

Dziewczyny ? dziękuję !

RIANE ? Agato,witaj ! Ja uwielbiam zawilce ! To są z. japońskie Honorine Jobert. Mam jedną kępę ( 5 sztuk ) , ale na pewno wiosną dosadzę więcej. Mam je 2 lata . Te rosną w niezbyt sprzyjającym miejscu, w kompletnym cieniu. Optymalny jest dla nich półcień, ale jakoś dają sobie radę, przynajmniej jak na razie. ( co prawda zaczynają później kwitnienie ).
Potrzebują żyznej, dość wilgotnej, ale zdrenowanej gleby ( raczej nie kwaśnej ) i osłoniętego miejsca. Nie lubią przesadzania, bo się bardzo głęboko korzenią ! Więc i dołek musi być głęboko uprawiony przy sadzeniu. Nie lubią za dużo nawozu, daję im wiosną kompost i 1 raz w roku garść wapna ogrodniczego. I tyle. Na zimę robię kopczyk i osłaniam stroiszem.

ABEILLE ? Wiesiu , będzie ich więcej ! Zawilców dosadzę wiosną min. 3 kępy ? w tym dwie w Białym Ogrodzie ( z 10 sztuk ). Tu mają troszkę za mało światła.

FELA ? zawilce Honorine Jobert kwitną bardzo długo. Normalnie zaczynają kwitnienie od sierpnia i trwa aż do mrozów ! Kwiat jest trwały ? wyglądają tak subtelnie, a jako jedne z nielicznych bylin zdobią ogród kwiatami do późnej jesieni. Niestety , w tym roku śnieg w październiku je zniszczył- było go tak dużo ,że przygiął je do ziemi i zmroził płatki ? byłam niepocieszona... Poprzednio kwitły do listopada.
Hibiskus ( ketmia syryjska od. Notwodtwo, seria Chiffon. ) posadzony jest w tym roku , mam nadzieję,że pokaże pełną urodę w tym sezonie.

AN-KA ? witam nowego gościa i dziękuję za miłe słowa ! Ja też się ładuję , patrząc na żółte kwiaty. Dlatego tyle ich u mnie. Zaraz pokażę liliowce.
Wszystko jest zaplanowane w moim ogrodzie ? zgoda. Ale realizacji daleko do końca. Jednak takie opinie , wsparcie kolegów ogrodników, pomaga bardzo iść do przodu. Zapraszam ponownie !

[Tamaryszek]

PAULINKA - Dzień dobry, Warszawianko ! Cieszę się,że do mnie trafiłaś ! I że Ci się podoba. Dziękuję za życzenia ! Zaraz idę odwiedzić ogrody moich nowych gości.

ELSI - witaj, Elu ! I dziękuję ! Staram się być konsekwentna, szkoda tylko,że tyle czasu zmarnowałam... Ale muszę Ci się przyznać...zresztą wspominałam o tym niedawno... zaczynam myśleć o bladym różu... Nie wiem ,co z tego wyniknie, sama się dziwię...

[Danio]

Biały kolor daje wrażenie lekkości. Nawet solidne kule hortensji wydają się być lekkie jak dmuchawce.
Mam pytanie o zawilce - posadziłam w ubiegłym roku, ale nie zakwitły. Powiedz, czy należą do roślin, które potrzebują czasu, żeby się "rozkręcić", czy coś nie tak z miejcscem, gdzie rosną?
Pozdrawiam Dorota

[Lalcia]

Biały ogród śliczny.Wszyskiego dobrego w Nowym Roku Tamaryszku

[fela]

Kiedy myślę jaki kolory królowałby u mnie to marzę oczywiście o ogromnej ilości zieleni i niebieskich kwiatach na jej tle, bo ciągle mam słabość do błękitów, szmaragdów, granatów. Jakiego koloru akcenty dodałabyś ,aby trochę ożywić tę spokojnie zielono-niebieską przestrzeń?

[marzenaF]

Jak pięknie u Ciebie Tamaryszku ten ogród to jest po prostu marzenie niedoścignione masz wszystko urokliwy bialy zakątek,wrzosowisko,las,strumień,złoto-pomarańczowe plamy kwiatowe..... co ja bym dała za takie siedlisko Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem niech Cię omijają kataklizmy

[Tamaryszek]

DANIO ? Dorotko, witam Cię serdecznie. Masz rację z tą lekkością bieli. Takie odmiany jak Annabelle mają te kule ogromne. I pewnie dzięki bieli wyglądają ładnie. Czasem patrząc na dorodne rododendrony o wielkich kwiatach, zebranych w kule, o mocnych , ostrych kolorach ? wydaje mi się, że są zbyt agresywne...
Co do zawilców - potrzebują żyznej, dość wilgotnej, ale zdrenowanej gleby ( raczej nie kwaśnej ) i osłoniętego miejsca. Nie lubią przesadzania, bo się bardzo głęboko korzenią ! Więc i dołek musi być głęboko uprawiony przy sadzeniu. Nie lubią za dużo nawozu, daję im wiosną kompost i 1 raz w roku garść wapna ogrodniczego. I tyle. Na zimę robię kopczyk i osłaniam stroiszem.
Sadzonki moich zawilców były kupowane. Nie były to małe badylki, raczej małe kępki. Bardzo się rozrosły w ciągu roku i kwitły tej samej jesieni. Myślę, że powinny zakwitnąć od razu. Tak było w moim przypadku. Chyba coś Twoim nie posłużyło... Ja zauważyłam, że pełny cień nie robi im dobrze ? zaczynają kwitnąć później, trochę się wyciągają.

LALCIA ? dziękuję ! i zapraszam ponownie !

FELA ? witaj Felu ! Też lubię niebieski...Ciekawe czy myślimy o tym samym kolorze ? Teraz sporo się spotyka określeń ?niebieski? na kwiaty lila bądź fiolet, nie wiem dlaczego.
Prawdziwie niebieskich czy granatowych kwiatów jest mało...Goryczki, ostróżki niezapominajki... Ale gdyby je zebrać w grupy, tylko z zielenią - masz rację, byłoby trochę smutno...

- Na kole barw obok niebieskiego są odcienie lila ? fiolet ? to jedna możliwość, ale na pewno nie dla mnie. Chociaż często niebieski wpada w te odcienie, więc byłoby to ŁATWIEJSZE . Można dodać wtedy kroplę różu. To byłoby bardziej harmonijne połączenie. Jak dla mnie ? SMUTNE .

- Druga możliwość to barwy kontrastujące, leżący naprzeciw błękitów - pomarańcz (i żółć.). To pobudza i wzmacnia poszczególne barwy. Podobno trójca niebieski , biel i żółć to klasyka.
Ja do CHŁODNEGO niebieskiego dodałabym CIEPŁY pomarańcz. Ale nie ostry, raczej ciepłą żółć wpadającą w pomarańcz...To zdecydowanie bardziej RADOSNE połączenie.

- Można dodać tylko biel ? będzie jaśniej, dość chłodno, ale bardzo ELEGANCKO .
W moim Białym Ogrodzie chcę do bieli dodać błękit. To rozwiązanie też mi jest bliskie.

Jak wiesz, odbiór barw jest bardzo indywidualny, emocjonalny...Warto spośród klasycznych układów wybrać to, co bliskie Twemu sercu...

[iga23]

Witaj Izo, masz rację , do niebieskiego pasuje biel, bo ona pasuje do wszystkiego, ale prawidłowo powinien być jasny, pastelowy róż, ten którego nie lubisz.

[Tamaryszek]

MARZENA ? witam serdecznie Marzeno ! Dziękuję bardzo za tyle miłych słów ! I za życzenia ! Podsumowałaś ciepło punkty kluczowe mojego ogrodu....Zapraszam ponownie .

Dziś może pokażę mój zbiór liliowców. Jest bardzo skromny, w porównaniu z Waszymi kolekcjami , oglądanymi na forum...Są to stare odmiany . Oczywiście w moich ulubionych kolorach....

CRIMSON PIRATE


SIGNAL


STELLA D'ORO


BONANZA


chyba SAMMY RUSSEL


znów SIGNAL


znów BONANZA