Dala - mój piękny ogród cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Jabłuszka bardzo apetyczne no i na pewno trzeba będzie porobić troszkę musów jabłkowych na pyszny jabłecznik lub szarotkę juzżślinka mi cieknie na samą myśl .
Genia
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Wrzosowisko super, szkoda , ze u mnie wrzosy nie bardzo chcą rosnąć.
Widziałam wczoraj gdzieś przy sklepie, mieli wystawione wrzos o żółtych kwiatkach.
Może kiedyś zdecyduję się na wrzosowisko ale chyba musiałabym nawieźć kwaśnej ziemi. :D
Sabina

Moje linki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Dalo, z rajskich jabłuszek ... może nalewkę, zero pracy a efekt.. :roll:
x-d-a

Post »

Witajcie, dzięki za podpowiedzi w sprawie rajskich jabłuszek :D
Chodzi o to , że drzewko -mimo że obsypane owockami- jest młodziutkie i malutkie i w sumie może będzie z kilogram owoców. Chciałabym je zakonserwować w całości, żeby potem, zimą można było zdobić nimi kremy, ciasta...
Wydaje mi się, że gdzieś widziałam taki przepis na konfiturę z rajskich jabłuszek, robiona w ten sposób, żeby ich nie "rozciapciać".

Ewuniu, na nalewki wykorzystujemy wiśnie i gruszki, których mam w nadmiarze, a z jabłek robimy cydr (jabłek mam tony).

Sabinko, na wrzosowisko rzeczywiście trzeba dobrze przygotować ziemię, bo inaczej wrzosy są...jednoroczne.

Geniu, ze zwykłych jabłek -tak, można zrobić wiele przetworów; chodziło mi o kilogram, dwa ślicznych, ale piekielnie kwaśnych rajskich jabłuszek.

Aluś, cieszę się, że paczuszka dotarła do Ciebie; mam nadzieję, że roślinki będą dobrze rosły!

Grażynko, ciężko jest mi sfotografować tę rabatę z perspektywy, bo jest duża i złożona z trzech części - otacza kącik wypoczynkowy; ale spróbuję...

Ado, tak właśnie myślałam o jakiejś konfiturce :wink:

Dzisiaj w nocy mieliśmy burzę z piorunami i sporymi opadami deszczu. Nareszcie, bo było już bardzo sucho. Ja wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zaczęłam podlewać...
Ale dzisiaj znowu wstał słoneczny i upalny dzień, a co najmniej miłe jest straszna duchota. Trochę poruszałam się po ogrodzie, żeby zebrać jabłka i gruszki, które spadły w nocy i byłam spocona jak mysz... Oj, chyba dzisiaj trzeba sobie odpuścić wszelkie prace ogrodowe i z nowym numerem Działkowca zadekować się gdzieś w cieniu...

A teraz zagadka: Co to za kwiatek :?:
Obrazek
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Czyżby rącznik? ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Rącznik, racznik i powiedz Dalu jak Ty możesz go w przyszłym roku nie mieć w swoim ogrodzie :) :?: :?: :wink:
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Daluś tę glicynię to masz przepiękną ...mam nadzieję że i ja kiedyś się takiej doczekam :lol:
Wyczytałam że już teraz robisz sadzonki pelargonii :roll: a to ciekawe :? ja zawsze robiłam wiosną....
Może i masz rację :lol:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
x-d-a

Post »

Joluś, robię teraz, bo wtedy wiosna szybciej mi zakwitają.

Sylwestrze, 100krotko - bingo :!:
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Bingo, a co na to rącznik, którego losy ważą się w Twoim ogrodzie :?: :?: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Daluś a wiesz że dzisiaj czytałam w gazecie że to najlepszy czas na robienie sadzonek pelargonii :lol: a jeszcze wczoraj rozmawiałyśmy o tym :wink:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Sylweste pisze:Bingo, a co na to rącznik, którego losy ważą się w Twoim ogrodzie :?: :?: :lol: :lol:
Ciiii...udawaj, że go nie widzisz, to może się wysieje i nie opuści Dali :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Dalu jak zwykle nie uważnie czytałam ,teraz już wiem
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

A zdradzisz, jak robisz cydr?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

bishop pisze:A zdradzisz, jak robisz cydr?
A co to jest cydr ? :D
x-d-a

Post »

Witam w mokrą i dość chłodną sobotę!
Nasze wrocławskie forumki buszują pod Igiełką i zamawiają już pewnie ciężarówki do przewozu roślinek, a ja niestety tym razem musiałam zostać w domu :cry:
Mariolko, cydr to orzeżwiający, musujący, lekko alkoholizowany napój jabłkowy, pochodzący z Francji.
Krzysiu, przepisy na różne cydry:webtrunki.pl

Sylwestrze, 100krotko, na zdjęciach tego nie widać, ale rącznik to jest już w tej chwili regularne drzewo, ma gruby pień, a liście wielkości małego parasola. Mój M. się śmieje, że niebawem będziemy mogli chronić się przed słońcem pod rycynusem jak pod palmą. A dodam, że ja nie mam jednego, tylko 4,słownie: cztery sztuki.
Obrazek

A dzisiaj przypomnę mój dawno nie pokazywany mini-ogródek terakotowy i pierwszą różyczkę Augusta Luiza, która pokazała się na maleńkim krzaczku posadzonym w czerwcu.

Obrazek
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”