1. Alokazja jest rośliną światłolubną, a nawet lubi słońce. 2 - 2,5 metra od okna to zwłaszcza o tej porze roku, przydatnego światła nie ma praktycznie w ogóle, a to najważniejszy czynnik w uprawie roślin, podstawa procesu fotosyntezy...
Tylko parapet okna, ewentualnie niedaleko okna, uwzględniając jej wielkość. W okresie jesienno-zimowym można doświetlać, a nawet jest to zalecane. Przy tej wielkości rośliny powinny wystarczyć
z dwie żarówki LED o ilości lumenów powyżej 1000 i temperaturze barwowej między 4000, a 6500K, dostaniesz np. w LM.
2.
Tak się składa, że Alokazja jest rośliną żarłoczną, więc wymaga nie tylko nawożenia przez cały rok, to jeszcze żadnym Biohumusem który jest tylko brudną wodą i zdecydowanie częściej niż raz na kilka tygodni... Tylko i wyłącznie nawóz mineralny do roślin zielonych, co 2 tygodnie w okresie wegetacji i jeśli rośnie w okresie jesienno-zimowym, to tak samo. Ta Alokazja jest po prostu zagłodzona, a wtedy zaczyna zjadać wpierw najstarsze liście. W skrajnych przypadkach po prostu traci wszystkie i wchodzi w stan spoczynku.Obecnie nie nawożę, w okresie wiosenno-jesiennym nawożę raz na kilka tygodni biohummusem lub nawozem uniwersalnym.
3. Wielkość doniczki. Alokazja jak i wszystkie rośliny powinny mieć dobraną wielkością pod wielkość bryły korzeniowej. W zbyt dużej doniczce bardzo łatwo o przelanie, a zwłaszcza w zbyt dużej jeszcze odległości od okna.
Podłoże powinno być bardzo przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi, kory oraz perlitu/żwirku, xxx w proporcji około 1:1:1. Na dno drenaż z keramzytu, doniczka z odpływem i stawiamy na podstawce, żadnych osłonek.
4. Roślin nie spryskujemy wodą, bo to pierwszy krok do infekcji grzybowej. Poza tym nie wiem jak moczenie całej rośliny ma podnieść w dłuższej perspektywie wilgotność powietrza?

5. Alokazje w okresie jesienno-zimowym podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Łodyga jest przymocowana sznurkiem, bo albo jest słaby system korzeniowy (przelanie) albo/i ma za mało światła.
Na pewno do przesadzenia, sprawdzić stan korzeni, odciąć ewentualne chore i wtedy dopasować wielkość doniczki pod to co z nich zostanie.
Zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Postawić, jak pisałem wcześniej przy oknie.
Po 3 tygodniach, jeśli nie zrzuci wszystkich liści, zacząć nawozić.
Alokazje lubią również ciepło przez cały rok.