Maliny - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
luka79
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 lip 2022, o 08:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław - Brzezina

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Dziękuję za tak szybką i wyczerpującą odpowiedź. Co w tej sytuacji powinienem zrobić?
1. Zabieram korę.
2. Wytnę geowłókninę.
3. Sprawdzę korzenie.
4. Spulchnię glebę szpilką.
5. Dostarczenie nawozu - czyli jak w takim razie dostarczyć nawozu do systemu korzeniowego, aby było to skuteczne?
Sypnąć na wierzch, przegrabić i zalać wodą? Czy wprowadzić w głąb ziemi?
Czy kolor liści na moich zdjęciach świadczy, że malinom brakuje fosforu i potasu?


Co do chorób, to mi ulżyło. :)

Pozdrawiam.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8158
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Najszybciej można dostarczyć nawozu dolistnie. W tym przypadku jednak większość liści jest na granicy uschnięcia i obawiam się, że nie wchłonie tego jedzonka. Pozostaje rozpuścić (dokładnie mieszać i mieszać) w konewce i podlewać. Posypowo będzie to trwało dłużej. Twoim roślinom brakuje wszystkich składników, można w pierwszej chwili pomyśleć, że przede wszystkim potasu i fosforu bo zżółkły i zaczynają brązowieć ale to raczej z braku jedzenia (i wody zapewne, chyba, że u Ciebie nie ma suszy). A tak przy okazji, nie uzupełniłeś w profilu Twojej lokalizacji, podaj chociaż w przybliżeniu miejsce zamieszkania. Ciężko cokolwiek doradzić nie wiedząc skąd ktoś pisze. Czy to Suwałki czy Dolny Śląsk.
Pozdrawiam! Gienia.
luka79
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 lip 2022, o 08:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław - Brzezina

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Cześć,
dziękuję bardzo za cenne uwagi. Maliny uratowane! Leję wodę codziennie. Zasypałem drugi raz nawozem. Wróciły do życia.
No i tutaj mam pytanie - jak często sypać nawóz z fosforem i potasem? 2 razy w roku, czy można częściej?
I jak często podlewać? Codziennie po 1 godzinie linią kroplującą będzie ok?
pzdr.
:)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8158
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Przed posadzeniem nowych krzaków obowiązkowo przykopuje obornik, bo później już takiej możliwości przykopania nie będzie . W następnych latach jeżeli to są maliny jesienne, zasilam 3 x w roku . 1-szy raz wiosna gdy rusza wegetacja to obornik bydlęcy granulowany - bo można go jeszcze łatwo przegrzebać z ziemia, 2-gi raz w połowie czerwca i po raz trzeci gdy zaczynaja owocowac ale to już posypowo azofoska, lub rozpuszczona solidna garść na konewke. Możesz stosować nawóz dedykowany krzewom owocowym ( maliny, agresty, porzeczki).
Nie musisz lac wody codziennie, aby tylko nie miały za sucho bo i owoc marny będzie. W tej chwili, przy takiej suszy moje malinki dostawały wodę raz w tygodniu, nie ma rewelacji , ale nie jest zle.
Pozdrawiam! Gienia.
Vacek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 1 wrz 2022, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Witam serdecznie.

Od 4 lat mam maliny i co roku ten sam problem. Maliny zaczynają dojrzewać około połowy lipca jest wszystko fajnie a w połowie sierpnia zaczynają się robaki (małe białe glistki podobne do tych co w czereśniach). Obecnie są w każdej dojrzałej bardziej czy mniej. Opanowały całą roślinę.
Koło kwietnia / maja pryskałem na kistnika malinowca Karate Zeon 050 CS - ziemie oraz nowo powstałe pędy - zrobiłem to tylko raz.
Problem zazwyczaj zaczyna się jak nie zbiorę na czas i trochę przedojrzeją owoce i wtedy już zaczynają pojawiać się lawinowo.
CO to jest i czym to pryskać oraz ile i kiedy.

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam ogrodników :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8158
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

:wink: Jesteś pewny, że to kistnik? Oprysk ziemi i małych jeszcze łodyg malinowych nic nie da. Chrząszczyki kistnika malinowca nie karmią się ziemią. Owszem, zimują w glebie w pobliżu roślin i wyłażą gdy temperatura osiąga od 10 do 14 *C,
Żerują na młodych listkach a samice składają (od 60 do 100) jaja w kwiaty maliny. Larwy żerują w dnie kwiatowym aż do chwili dojrzewania owocu. Spadają na ziemię, włażą naokoło 10 cm w głąb, tam się przepoczwarzają i zimują.
Takim ekologicznym sposobem podobno jest obsadzenie malin niezapominajkami, strząsanie chrząszczyków do miski z wodą, opryski wyciągiem z piołunu lub wrotyczu z mydłem potasowym . Czy skuteczne ? Nie wiem, nie stosowałam. Ochrona chemiczna to opryski np mospilanem naokoło 2-4 tyg. przed kwitnieniem i tuż przed pełnią kwitnienia. Niestety jeden oprysk nie wystarczy. To dotyczy oczywiście malin letnich.
Bo jeżeli masz maliny jesienne to może to są larwy muszki plamoskrzydłej ? Powinieneś zaobserwować latające muszki. Podobne do muszek octówek, oj to byłby problem!

----------------------------------------------

Nie mogę już edytować, ja mam powieszona pułapkę z płynem wabiącym. Właśnie dziś nalałam świeżego płynu. Tamten już praktycznie wyparował i pełno było zdechłego badziewia.
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
luka79
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 lip 2022, o 08:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław - Brzezina

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Zauważyłem, że niektóre liście zaczynają usychać w ten sposób.
Czy to jest jakaś choroba, czy proces naturalny, bo zbliża się jesień?
Obrazek
Darelecki
100p
100p
Posty: 174
Od: 28 mar 2021, o 04:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Witajcie,
mam do Was dwa pytania. Moje maliny (letnie i jesienne) są jeszcze zielone. Jednak jedna letnia jest już żółta. Czy to oznacza jakąś chorobę czy po prostu idzie jesień? I drugie pytanie. Na kilku malinach zauważyłem plamy i narośle na łodygach. To jakaś choroba? A jeśli tak to co robić?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8158
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Fot. 2,3,4,5 - przypąkowe zamieranie pędów maliny. , (str.37 w linku ).
Fot 3 i 4- są tam na łodygach ciemne wzniesienia - mogą to być ujścia owocników tego grzyba lub galasowate narośla ; i tu musisz rozciąć to zgrubienie i sprawdzić czy tam są larwy. Jeżeli tak - to jest szkodnik pryszczarek malinowiec (str 105 w linku).
http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... malina.pdf
Czy te zmiany chorobowe masz tylko na malinach jesiennych czy na letnich też?
Tak czy siak wszystkie łodygi jesiennych malin trzeba wyciąć i zutylizować i wyciąć letnie jeśli są na nich zmiany chorobowe - tylko. Zdrowych letnich nie wycinaj.
Leczenie trzeba rozpocząć opryskiem wiosną gdy tylko maliny osiągną około 20 cm. i powtórzyć jeszcze ze dwa razy .
Pozdrawiam! Gienia.
Darelecki
100p
100p
Posty: 174
Od: 28 mar 2021, o 04:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Gienia, bardzo dziękuję za odpowiedź. Powinienem wyciąć maliny poniżej zmian chorobowych, czy całkowicie usunąć całą roślinę? Jakim preparatem najlepiej spryskać maliny i w jakich odstępach czasu?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8158
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Przeczytaj mój post jeszcze raz, powoli. Piszę wyraźnie - wyciąć całe łodygi, nie usuwać - wykopywać całych roslin. Choroba jest do opanowania, inaczej stracisz wszystkie maliny, pousychają. Musisz jeszcze sprawdzić co jest w środku narośli bo na fot. 2 i na fot 3 one różnią się od siebie wyglądem. Możesz mieć szkodnika, ale to trzeba sprawdzić.
Opryski zaczynamy na wiosnę dopiero. Preparaty signum (systemiczny) i switch (wgłębny), na przemian.
Pozdrawiam! Gienia.
Darelecki
100p
100p
Posty: 174
Od: 28 mar 2021, o 04:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Wielkie dzięki Gienia!
luka79
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 lip 2022, o 08:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław - Brzezina

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Cześć,
mam pytanko o krzak malin (niestety nie wiem co to za odmiana malin.) widoczny na zdjęciach. W zeszłym roku nie owocowały, były pełne liści. Po zimie zostały same badyle, które po wyprostowaniu mogą mieć ze 3 metry. Czy je przycinać i jeśli tak, to jak? Czy wyciąć wszystko przy samej ziemi?

Obrazek



Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8158
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Jesteś na 100 % pewny, że to malina? :wink: Nie owocowały w ub. roku, zaowocują w tym bo owocują na pędach dwuletnich. Przytnij je na 1,7 - 2 m, no i może przymocuj do czegoś.
Nie mogę powiększyć fotki by lepiej przyjrzeć się łodygom. Nie mogę skojarzyć która z letnich malin ma takie łodygi i tak się rozkrzewia. Mnie to bardziej przypomina jeżynę. Nie wiem też jak wygląda łodyga maliny czarnej, nigdy jej nie miałam.
Są na forum użytkownicy, którzy mają takie krzewy i potrafią rozpoznać co to za rodzaj- malina czy jeżyna?
Pozdrawiam! Gienia.
luka79
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 lip 2022, o 08:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław - Brzezina

Re: Maliny - choroby i szkodniki

Post »

Żona to kupiła i miała to być jakaś malina, ale nie pamięta jaka nazwa.
Co do przycięcia, to zetnę ją na 2m, zrobię podparcie, a czy te odnogi zostawiać czy je też przycinać?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”