W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Jolu, wcześniej warzywami zajmował się mój mąż iiii ... nie wiem czy w tym roku dalej tak nie będzie 
Mnie nie dopuszczał, bo uważał, że wszystko źle zrobię. Że to trzeba wiedzieć, gdzie, co i z czym siać.
Chodzi mu o przyjazne sąsiedztwo roślin: marchewka między cebulką, pietruszka obok cebuli, buraki obok pietruszki,
rzodkiew obok sałaty, fasolę obok dyni
Już się tego wszystkiego naumiałam :P
A poza tym, coś tam zaczęłam przy nim siać i okazało się, że źle, bo za gęsto nasionka posiałam.
Obiecał, że w tym roku daje mi wolną rękę
Rzodkiewką posieję, a sałaty, to kupie gotowe rozsady na rynku.
Siać będę jak mąż nie będzie widział, hihihi ... gęsto, a potem poprzerywam.
Już mam plan co gdzie, tylko jeszcze nie wiem ile mi tych rzędów wyjdzie.
No właśnie, jaka powinna być przyzwoita odległość między rzędami
... 30 cm 
Wszystko będzie od sznureczka
Tak bardzo chciałabym to zrobić po swojemu ;:54 ;:54 ;:54

Mnie nie dopuszczał, bo uważał, że wszystko źle zrobię. Że to trzeba wiedzieć, gdzie, co i z czym siać.
Chodzi mu o przyjazne sąsiedztwo roślin: marchewka między cebulką, pietruszka obok cebuli, buraki obok pietruszki,
rzodkiew obok sałaty, fasolę obok dyni

Już się tego wszystkiego naumiałam :P
A poza tym, coś tam zaczęłam przy nim siać i okazało się, że źle, bo za gęsto nasionka posiałam.
Obiecał, że w tym roku daje mi wolną rękę

Rzodkiewką posieję, a sałaty, to kupie gotowe rozsady na rynku.
Siać będę jak mąż nie będzie widział, hihihi ... gęsto, a potem poprzerywam.
Już mam plan co gdzie, tylko jeszcze nie wiem ile mi tych rzędów wyjdzie.
No właśnie, jaka powinna być przyzwoita odległość między rzędami


Wszystko będzie od sznureczka

Tak bardzo chciałabym to zrobić po swojemu ;:54 ;:54 ;:54
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Halinko niby powinno się sadzić warzywa lubiące swoje sąsiedztwo, ale ja jakoś nigdy tego nie stosowałam. Mój mąż zna się na sadzeniu bo przez wiele lat miał gospodarkę i zajmował się też warzywami. Wprawdzie zawsze ja siałam i to była moja praca. Ale zawsze mi wytyka że sieję za gęsto, a ja sieję tak bo chcę mieć więcej warzyw
A potem wychodzi że mąż miał rację, bo niby jest więcej ale są małe
Co roku mi tak mówi a ja co roku robię tak samo
Powiedział mi że kupi mi znacznik ( chyba tak to się nazywa) bo krzywo i za blisko są grządki
Ale z tych mężczyzn marudy



A potem wychodzi że mąż miał rację, bo niby jest więcej ale są małe

Co roku mi tak mówi a ja co roku robię tak samo

Powiedział mi że kupi mi znacznik ( chyba tak to się nazywa) bo krzywo i za blisko są grządki

Ale z tych mężczyzn marudy

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Joluś, to my mamy podobnie, lubimy gęsto siać
Mnie po prostu denerwuje, jak mój mąż po ziarenku wkłada, jakby sadził, a nie siał, a potem jak roślinki wykiełkują, to są takie łyse placki, bo nie wszystkie nasionka wschodzą.
Myślę, że lepiej gęsto, a potem poprzerywać te słabsze.
Poza tym, mój mąż robi to bardzo powoli i dokładnie, a mnie skręca, bo ja wszystko szybko robię


Mnie po prostu denerwuje, jak mój mąż po ziarenku wkłada, jakby sadził, a nie siał, a potem jak roślinki wykiełkują, to są takie łyse placki, bo nie wszystkie nasionka wschodzą.
Myślę, że lepiej gęsto, a potem poprzerywać te słabsze.
Poza tym, mój mąż robi to bardzo powoli i dokładnie, a mnie skręca, bo ja wszystko szybko robię



Halinko jeszcze nie śpisz? Podejrzałam co u Ciebie i pozwolę się wtrącic do rozmowy o warzywach. Ja też sieję warzywka ale naprawdę podstawowe, bo kwiatki i krzaczki zmniejszyły grządki. Ja na przykład od lat sieję marchew i pietruszkę a miedzy nimi dosłownie po 2- 3 sztuki rzodkiewki w jednakowych odległościach i tak mam znaczne międzyrzędzia, mogę swobodnie plewic i motykowac, bo wiem gdzie mam posiane. Rzodkiewka szybko wschodzi i staram się wyrwac jak już kiełkuje i trochę podrośnie marchew i pietruszka. Wokół tych grządek obsiewam sałatą Mam mało miejsca, a dzięki takiemu obsiewaniu, mam wszystko po kolei. A tak nawiasem mówiąc ja bym się cieszyła, gdyby mój mąż chciał zajmowac się warzywami. Pozdrawiam.
grazka_j - mój ogród
grazka_j - mój ogród
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Jacku, dziękuję. W tym roku się okaże, co więcej daje mi radości kwiaty czy warzywa
Może to będzie mój pierwszy i ostatni raz, hihihi :P
Na początku myślałam o krzewach ozdobnych i drzewach, potem bylinach i kwiatkach.
O warzywach w ogóle nie myślałam. Wolałam kupić gotowe, za parę groszy w sklepie.
Mąż, to się nawet ze mnie śmiał, że jak nam forsy braknie, to będziemy jeść te kwiatki
... no i w końcu wziął się za warzywa.
Coś mi się wydaje, że jemy już przeszedł zapał do warzyw

Może to będzie mój pierwszy i ostatni raz, hihihi :P
Na początku myślałam o krzewach ozdobnych i drzewach, potem bylinach i kwiatkach.
O warzywach w ogóle nie myślałam. Wolałam kupić gotowe, za parę groszy w sklepie.
Mąż, to się nawet ze mnie śmiał, że jak nam forsy braknie, to będziemy jeść te kwiatki

... no i w końcu wziął się za warzywa.
Coś mi się wydaje, że jemy już przeszedł zapał do warzyw

Nie ma sprawy, chętnie podpowiem, ale tak bardzo nie zwracam uwagi na płodozmian, no może trochę np. cebula obok pietruszki, albo turki na mszycę itd. ;:12
grazka_j - mój ogród
grazka_j - mój ogród
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Turki to to samo co aksamitki, ,różnie są nazywane w różnych stronach! Halinko! Bardzo dobrze. wszystkie wymienione przez Ciebie rośliny są wskazane w warzywniaku. Wiedzę masz na pewno, ponieważ od razu zaplanowałaś ochronę właśnie z tych roślin. Wiem jeszcze, że można posiac np. jeden rząd marchwi potem posadzic lub posiac rządek cebuli i tak naprzemiennie- to tak żebyś zabłysnęła przed mężem fachowością! :P
grazka_j - mój ogród
grazka_j - mój ogród
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
aha! z miętą uważaj, ponieważ tworzy podziemne rozłogi i może zagłuszyc warzywa, lepiej jak ją gdzieś z boku posadzisz. Jeszcze najlepiej w jakimś koszyku, żeby nie była na całej działce.
grazka_j - mój ogród
grazka_j - mój ogród
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Grażynko, dziękuję za cenne rady. Bardzo chciałabym zabłysnąć przed mężem, żeby mi te warzywa pięknie rosły i były smaczne, szczególnie marchewka, bo mąż bardzo lubi chrupać ją na surowo.
Powiedz, proszę, jaką odmianę marchewki kupić, żeby była soczysta, słodka i wczesna, do bieżącego użytku
Ja jej nie mam zamiaru przechowywać na zimę, ponieważ nie mam warunków.
Powiedz, proszę, jaką odmianę marchewki kupić, żeby była soczysta, słodka i wczesna, do bieżącego użytku
