Narcyzy,żonkile - cz. 1

[Steasi]

bystrzanko w takim razie czekam niecierpliwie

Poradźcie mi coś. Jeżeli moje narcyzy botaniczne Bulbocodium mają takie zważone listki od mrozu to czy coś z nich jeszcze na wiosnę będzie?

[Galadriela]

Doświadczenie mi mówi że będzie i to nawet pewnie coś ładnego będą miały tylko pożółkłe przemrożone czubki liści.

[Steasi]

No to podniosłaś mnie na duchu, dziękuje

[3 KOTY]

Moje kiełki są tylko lekko zaróżowione, wyglądają na zdrowe. A teraz przyszła nawałnica śniegu, w jednej chwili zrobiło się bialo!

[Steasi]

Moje są zważone i aż leżą na ziemi od mrozu. Kurcze trzymam za swoje jak i za wasze kciuki

[Marzenka79]

Po tych mrozach jakie były to liście narcyzów nie będą zbyt piękne....

[Locutus]

No! Jest i pierwszy narcyz tej wiosny!



Pozdrawiam!
LOKI

[Zibi_41]

A ja mam więcej


Niestety , nie z mojej hodowli

[Locutus]

@ Zibi : spokojnie, spokojnie, następne już mi rosną. I nie jakieś pędzone, ale grzecznie stojące na balkonie odkąd je posadziłem w październiku. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[Zibi_41]

Moje też rosną ... Niestety , zimno , mokro , słońca nie ma ... Ale może kiedyś

[Locutus]

No to kolejne dwa:




Pozdrawiam !
LOKI

[Ewa05]

Czy już zasilamy nawozem?

[Locutus]

Ja zasilam.

A w Polsce to nie wiem, czy nie za wcześnie?

Pozdrawiam!
LOKI

[Marzenka79]

U mnie niestety wszystkie narcyzy pomarzły...najpierw były przymrożone liście,ale sąsiadka co obok ma działkę powyciągała za te zmrożone liście cebule z ziemi i wszystko paćka...

[Locutus]

U mnie wszystkie ? z wyjątkiem szaleńców Paperwhite, co to kwitły już od listopada, bo im się coś pory roku poplątały ? przetrwały zimę. Owszem, niektóre liście pożółkły na końcach, ale ogólnie dramatu nie ma. A wczoraj popołudniu zakwitł sobie Rip van Winkle:



Pozdrawiam!
LOKI