
Ogródek Pszczółki cz.1
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Agnieszko bardzo się cieszę że Ciebie zachwycają moje i nie tylko moje roślinki. To jest najpiękniejsza pora rokuAGNESS pisze:Wiesiu zachód słońca przepięknypiwonia i papuzie tulipany - cudo
![]()
O rany ależ cudny ten powojnik
i glicynia
i wszystko pięknie kwitnie. Trzeba korzystać.
Moniu To jest powojnik górski - clematis montana var. Rubens. Teraz najbardziej sprzedawana jest jego odmianavertigo pisze:Ten powojnik ma jakąś konkretną nazwę? Dzisiaj widziałam podobny w Leroy Merlin i nieiwiele brakowało, a znalazłby się w koszyku, ale nie byłam pewna, czy to ten sam
'Mayleen' o bardziej różowych kwiatach, lekko purpurowych liściach i silniejszym zapachu. Warto spróbować.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
ojej, nie przeboleję - to była właśnie tenabeille pisze:Agnieszko bardzo się cieszę że Ciebie zachwycają moje i nie tylko moje roślinki. To jest najpiękniejsza pora rokuAGNESS pisze:Wiesiu zachód słońca przepięknypiwonia i papuzie tulipany - cudo
![]()
O rany ależ cudny ten powojnik
i glicynia
i wszystko pięknie kwitnie. Trzeba korzystać.
Moniu To jest powojnik górski - clematis montana var. Rubens. Teraz najbardziej sprzedawana jest jego odmianavertigo pisze:Ten powojnik ma jakąś konkretną nazwę? Dzisiaj widziałam podobny w Leroy Merlin i nieiwiele brakowało, a znalazłby się w koszyku, ale nie byłam pewna, czy to ten sam
'Mayleen' o bardziej różowych kwiatach, lekko purpurowych liściach i silniejszym zapachu. Warto spróbować.


- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Ewciu ten ostatni to akurat nie jest u mnie ale w sąsiedztwie. Ja takiego samego póściłam na pergole. Możeszevluk pisze:piękny powojnik Wiesiu
go obejżeć na poprzednich stronach. Zapraszam.
Nie martw się Moniu na pewno jeszcze będą. Po ile je sprzedają w Polsce? U nas są po 12 euros.vertigo pisze: ojej, nie przeboleję - to była właśnie tenMuszę jechać i kupić
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiesiu takie cuda pokazujesz, że człowiek w kompleksy wpada.
Też mam ten powojnik i myślę czy nie puścić go na mój żywopłot z tuji.
Trochę się obawiam bo tuje przycinam każdego roku i trochę chyba byłoby to problematyczne, ale może się zdecyduję. Pięknie wyglądałyby takie kwiaty na tle zieleni.
U mnie też już pierwsza różyczka zrobiła pączki i niedługo zakwitnie. :P
Ale i tak daleko do tego co kwitnie już u Ciebie.

Też mam ten powojnik i myślę czy nie puścić go na mój żywopłot z tuji.
Trochę się obawiam bo tuje przycinam każdego roku i trochę chyba byłoby to problematyczne, ale może się zdecyduję. Pięknie wyglądałyby takie kwiaty na tle zieleni.

U mnie też już pierwsza różyczka zrobiła pączki i niedługo zakwitnie. :P
Ale i tak daleko do tego co kwitnie już u Ciebie.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
18złabeille pisze:Ewciu ten ostatni to akurat nie jest u mnie ale w sąsiedztwie. Ja takiego samego póściłam na pergole. Możeszevluk pisze:piękny powojnik Wiesiu
go obejżeć na poprzednich stronach. Zapraszam.
Nie martw się Moniu na pewno jeszcze będą. Po ile je sprzedają w Polsce? U nas są po 12 euros.vertigo pisze: ojej, nie przeboleję - to była właśnie tenMuszę jechać i kupić
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Grażynko nie masz żadnego powodu wpadać w kompleksy. Twój kogrobusz jest uroczy i istny wzór dla mnie.kogra pisze:Wiesiu takie cuda pokazujesz, że człowiek w kompleksy wpada.
Też mam ten powojnik i myślę czy nie puścić go na mój żywopłot z tuji.
Trochę się obawiam bo tuje przycinam każdego roku i trochę chyba byłoby to problematyczne, ale może się zdecyduję. Pięknie wyglądałyby takie kwiaty na tle zieleni.![]()
U mnie też już pierwsza różyczka zrobiła pączki i niedługo zakwitnie. :P
Ale i tak daleko do tego co kwitnie już u Ciebie.![]()
Możesz puścić powojnika na żywopłot. On się dobrze go czepia przeciwnie niż do bluszczu na którego nie chce wcale
się przykręcać. Myślę że on jest zbyt trujący dlatego go omija. Ja daję radę przycinac tuje dwa razy do roku odczepiając
powojnika od przyciętych gałęzi. Fakt że trzeba się troszkę więcej napracować ale warto dla efektu.
Moniu jak tanio u Was aż pozazdrościć. A u nas ceny cały czas lecą w górę, szczególnie w tym roku.vertigo pisze:18złabeille pisze:Ewciu ten ostatni to akurat nie jest u mnie ale w sąsiedztwie. Ja takiego samego póściłam na pergole. Możeszevluk pisze:piękny powojnik Wiesiu
go obejżeć na poprzednich stronach. Zapraszam.
Nie martw się Moniu na pewno jeszcze będą. Po ile je sprzedają w Polsce? U nas są po 12 euros.vertigo pisze: ojej, nie przeboleję - to była właśnie tenMuszę jechać i kupić
Aż portfelowi jest smutno.



Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Nie chcę się wtrącać, Pszczółko, ale po pierwsze, można kupić znacznie taniej, zależy gdzie się kupuje i jak duży (poza tym bywają bardzo korzystne promocje), a po drugie nie można porównywać cen tutaj i w Polsce, bo pensje tez nie są porównywalne.abeille pisze:
U nas są po 12 euros. (...) Moniu jak tanio u Was aż pozazdrościć. A u nas ceny cały czas lecą w górę, szczególnie w tym roku.
Aż portfelowi jest smutno.![]()
![]()

Przed chwilą odnalazłam etykietkę. Za swój zapłaciłam 4€95 rok temu w "Jardin de France" a tej zimy kupiłam kilka wielkokwiatowych w podobnej cenie (nieco poniżej 5€, w Leroy Merlin). Dobrze szukaj , Pszczółko!



- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Alu ja nie po to żeby się skarżyćFleur 78 pisze: Nie chcę się wtrącać, Pszczółko, ale po pierwsze, można kupić znacznie taniej, zależy gdzie się kupuje i jak duży (poza tym bywają bardzo korzystne promocje), a po drugie nie można porównywać cen tutaj i w Polsce, bo pensje tez nie są porównywalne.![]()
Przed chwilą odnalazłam etykietkę. Za swój zapłaciłam 4€95 rok temu w "Jardin de France" a tej zimy kupiłam kilka wielkokwiatowych w podobnej cenie (nieco poniżej 5€, w Leroy Merlin). Dobrze szukaj , Pszczółko!
![]()

nieprawda. A najlepiej to na ceny.

Nie mówię że w Polsce są tanie roślinki, one byłyby tanie dla nas przy naszych pensjach, a pomarzyć zawsze można.

A co do tutejszych cen, to w pobliskich sklepach ogrodniczych ceny nie są niestety tak niskie jak podajesz, aż szkoda.
One są takie bardziej miejskie. Nawet w LM niedaleko ode mnie są dużo wyższe, ale zawsze można coś znależć po
cenach do zaakceptowania. Tak jak mówisz, wystarczy poszukać.
Buziaczki

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
abeille pisze: ja nie po to żeby się skarżyćtylko ot takie babskie narzekanie. Przecież trzeba na coś ponarzekać
nieprawda. A najlepiej to na ceny.![]()
Fakt, a nawet święta prawda!

Możliwe. Przecież u mnie to już prawie Normandia.abeille pisze:
A co do tutejszych cen, to w pobliskich sklepach ogrodniczych ceny nie są niestety tak niskie jak podajesz, aż szkoda.
One są takie bardziej miejskie. Nawet w LM niedaleko ode mnie są dużo wyższe, ale zawsze można coś znależć po
cenach do zaakceptowania. Tak jak mówisz, wystarczy poszukać.

Jak do mnie przyjedziesz, pojedziemy na zakupy do "moich" sklepów. (Ale i tak bez worka pieniędzy pewnie sie nie obejdzie...



Buziaczki!

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Taruś posiedź ile tylko chcesz, zawsze będzie kawka i wolny fotelik dla Ciebie z widoczkiem na clematisa.tara pisze:Wiesiu, ale ten powojnik mnie p o w a l i ł , będę się za nim rozgladać, zreszta u Ciebie naprawde sa piekne okazy, ja już się zadomowiłam na tarasie, jest mi tu bardzo, bardzoooooooooo fajnie, ale nie nadużywam gościnnosci wybywam
Danusiu Migdałek nawet przycinany jest śliczny. Ja moje dorodne też muszę ostro ciąć by nie zabierałydanutab pisze:Wiesiu mój migdałek jest mały bo co roku go przycinam. W tym miejscu
nie może być duży.Jutro odezwę się na pw.
miejsca innym. Zajrzę jutro na PW. Milej nocy Danusiu.
Alutko przyjadę na pewno z workiem i pewnie spustoszymy wszystkie Twoje sklepy. Nic dla innych nie zostanieFleur 78 pisze: Możliwe. Przecież u mnie to już prawie Normandia.![]()
Jak do mnie przyjedziesz, pojedziemy na zakupy do "moich" sklepów. (Ale i tak bez worka pieniędzy pewnie się nie obejdzie...![]()
![]()
)
Buziaczki!
Hi Hi Hi

Milych snów Alutko.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"