Datura - dyskusje,prezentacje kwitnień Cz.1(0.6.2006 - 12.2007)
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Dzięki serdecznie za porady :P już zmykam urywać wszystko :P
A co do nawozu to to cały czas jest zasilana :P
Zaraz po przesadzeniu wsadziłam jej do ziemi takie suche patyczki coś w rodzaju gnojaka mąż dostał od zaprzyjaźnionej ogrodniczki i od razu widać zmianę :P liście są ogromne :P
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 965#123965 :P
A co do nawozu to to cały czas jest zasilana :P
Zaraz po przesadzeniu wsadziłam jej do ziemi takie suche patyczki coś w rodzaju gnojaka mąż dostał od zaprzyjaźnionej ogrodniczki i od razu widać zmianę :P liście są ogromne :P
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 965#123965 :P
Za rokFIGA pisze:Marusmko ŁŁŁŁaaaałłłł :P :P :P kiedy moja taka będzie

To zdjęcia z ubiegłego roku. W tym roku za wcześnie wystawiłem na dwór-ścięło wszystkie pomimo to w tym roku są nawet trochę większe.
A tak przy okazji-spotkałem się z teorią przeczytaną kiedyś na necie (niestety nie pamiętam już gdzie), że dla okresu rozpoczęcia kwitnienia ma znaczenie w którym miejscu przycinamy daturę.
Chodziło o przycinanie powyżej liści symetrycznych lub niesymetrycznych.
Może coś w tym jest ponieważ sam zauważyłem iż niektóre zakwitają już w maju a inne później-może spowodowane to jest właśnie przypadkowym miejscem przycinania?
Znalazłem ten tekst:
Proszę jednak o bliższe wyjanienie sposobu cięcia jesiennego.Co to znaczy i jak rozpoznać gdzie znajduje się ten "lić niesymetryczny".Jestem całkowicie "zielony" w sprawach zwišzanych z ogrodnictwem więc proszę się nie dziwić że pytam o takie sprawy.Mój krzew zawsze jesieniš obcinam bardzo blisko głównego pnia roliny,zostawiajšc tylko krótkie odnuża i pewnie to jest przyczynš póżnego kwitnięcia - ale proszę o dosyć proste wyjanienie.Mirek
http://www.bio-forum.pl/messages/527/114961.htmlPostaram się jak najprociej wyjanić tę sprawę.Jeżeli dokładnie się obejrzy licie na daturze można zauważyć,ze gdybymy złożyli lić na pół wzdłuż i obie połowy byłyby identyczne to jest lić symetryczny.Na niesymetrycznym będzie na dole przy ogonku różnica w rozrastaniu się blaszki liciowej. Czyli jedna połowa będzie wyżej od drugiej.I to jest lić powyżej którego pędy wypuszczajš pški kwiatowe.Jesieniš zaznaczam sobie takie miejsca i przycinam zawsze powyżej, albo tnę jeszcze kiedy sš licie pónš jesieniš.W tym roku lekko formowałem koronę a w pomieszczeniu jest doć ciepło pšczki nadal zawišzujš się ale ze względu na niedobór witała opadajš, mylę że jak tak będzie dalej ciepło moje rolinki na poczštku maja już zakwitnš.
- karolcik85
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 30 maja 2007, o 13:37
- Lokalizacja: lublin
Dziwne jest to że brzegi liści są tak bardzo zwinięte jakby nie były podlewane dłużej.
Weź pod uwagę że datury równie źle znoszą brak wody jak i jej nadmiar.
Muszą mieć wilgoć ale jeśli się je zaleje to efekt jest podobny.
Wiem bo zdarzyło mi się to gdy wstawiłem donice do wysokich podstawek i stały w wodzie.
Kilku gałęzi nie uratowałem-a po krótkotrwałym braku wody zawsze.
Weź pod uwagę że datury równie źle znoszą brak wody jak i jej nadmiar.
Muszą mieć wilgoć ale jeśli się je zaleje to efekt jest podobny.
Wiem bo zdarzyło mi się to gdy wstawiłem donice do wysokich podstawek i stały w wodzie.
Kilku gałęzi nie uratowałem-a po krótkotrwałym braku wody zawsze.
- karolcik85
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 30 maja 2007, o 13:37
- Lokalizacja: lublin
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Karolino a czy sprawdzałaś czy nie ma jakiś pasożytów w ziemi , może coś ją podżera
Co do doniczki to chyba nie jest za mała
zamieściłam w temacie " Mój piękny ogród KaRo" zdjęcie , które ukazało się w naszej Łódzkiej gazecie na pierwszej stronie , gdzie datura ma 3m i kwitła 200 kwiatami i wcale donica nie była bardzo olbrzymia :P
A może została podlana czymś niewłaściwym przez przypadek
Ja bym ją przesadziła w nową ziemię , może pomoże , ale może ktoś będzie miał inny pomysł , będę śledziła temat , bo bardzo jestem ciekawa powodu takiego stanu
Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki za powodzenie ( taka jest " była" ładna ) :P

Co do doniczki to chyba nie jest za mała

A może została podlana czymś niewłaściwym przez przypadek


Ja bym ją przesadziła w nową ziemię , może pomoże , ale może ktoś będzie miał inny pomysł , będę śledziła temat , bo bardzo jestem ciekawa powodu takiego stanu

Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki za powodzenie ( taka jest " była" ładna ) :P
- karolcik85
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 30 maja 2007, o 13:37
- Lokalizacja: lublin
Kasiu patrzyłam czy nie ma
w ziemi, ale nic nie widać, ziemię postaram się wymienić jutro bo dzisiaj już sklepy zamknięte. Co do podlewania to tak jak mówiłam podlewam ją tak samo jak druga daturkę i nic się z nią nie dzieje. Podlewam je zawsze odstaną wodą ze studni, albo deszczówką, niestety tej ostatnio brak
.
Moja Mama podsunęła mi myśl, że może ktoś ją urzekł. Nie wiem czy to możliwe, ale właśnie wczoraj cała rodzina "chodziła" wokół tej datury i dokładnie ją oglądała i komentowała. Czy możliwe że z zazdrości ją urzekli? Bo innego wytłumaczenia już nie widzę teraz
Zapomniałam dodać dziękuję wszystkim za pomoc i rady, mam nadzieję że uda mi się ją jeszcze odratować (miała piękne łososiowe kwiaty) ehh
Pozdrawiam


Moja Mama podsunęła mi myśl, że może ktoś ją urzekł. Nie wiem czy to możliwe, ale właśnie wczoraj cała rodzina "chodziła" wokół tej datury i dokładnie ją oglądała i komentowała. Czy możliwe że z zazdrości ją urzekli? Bo innego wytłumaczenia już nie widzę teraz

Zapomniałam dodać dziękuję wszystkim za pomoc i rady, mam nadzieję że uda mi się ją jeszcze odratować (miała piękne łososiowe kwiaty) ehh
Pozdrawiam
Karolina
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Już kończy się daturowe szaleństwo
, ale ciesze się jeszcze z ostatnich kwiatów.
Moja młodziutka "MAYA" na tle tibuchiny

I nie najgożej wybarwiona "SUPER SPOT"



Moja młodziutka "MAYA" na tle tibuchiny

I nie najgożej wybarwiona "SUPER SPOT"


Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Sama nie wiedziałam co to jest, KaRo mi przyszła z pomocą http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 97&start=0FIGA pisze:Iwonko to obok datury to co to jestTo jest śliczne :P
A datury gratuluję :P
Wczoraj mi wykwitła

Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika