Marysiu,Irenko ja pozwalam się rannikom rozsiewać,może niezbyt ładnie wygladają przekwitniete i pożółkłe ale za to się rozsiewają mam ich wszędzie pełno w jednym miejscu więcej w innym rosną pojedyńczo,postaram się w tym roku zebrać nasiona na akcję wymiany tylko nie wiem jak z żywotnością nasion,czy dłygo zachowują i jakie warunki trzeba spełnić no chyba że ktoś by był chętny zaraz po sezonie.
Dzisiaj bedzie piękny dzień,choć trochę mnie martwi to ,że nie pada,może być sucha wiosna ,ale nic to ,idziemy na działkę posprzątać w altance bo od włamania w grudniu nic nie robiłam,ale to dlatego ,że jakby nastę
pny złodziej wszedł to zobaczy bałagan i da sobie spokój,
miłego dnia dla wszystkich
