
Moje kwiaty w hydroponice
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Zarażeni hydroponiką !!!
....bardzo proszę o wstawianie na tej stronce (mojej w domyśle) zdjęć Waszych roślinek w hydro i nie tylko. Będzie mi bardzo milo oglądać Wasze sukcesy i cieszyć sie razem z Wami. Z wielką przykrością dodam że nie mam za wiele czasu na przeglądanie forum (czego bardzo żałuję) a i pisanie sprawia mi kłopot z powodu pewnej niesprawności.Zaglądam do wielu wątków nie zawsze zostawiając wpis..........ale wiedzcie że podziwiam Wasze kwiaty i Wasza desperacje w ich ratowaniu.....nie wspomnę już o ogromnej ilości.Przy Was to ja jestem.............pikuś
.
A ja czekam na pełny rozkwit mojego storczyka.....jakby stanął w miejscu.
Jutro wstawię fotki aby pokazać różnicę jaka jest między roślinkami w pełnych osłonkach a przezroczystych gdzie jest dostęp światła do korzeni.


A ja czekam na pełny rozkwit mojego storczyka.....jakby stanął w miejscu.
Jutro wstawię fotki aby pokazać różnicę jaka jest między roślinkami w pełnych osłonkach a przezroczystych gdzie jest dostęp światła do korzeni.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Katrina ....życzę powodzenia
Milek......nowe szczepki na pewno sie przyjmą....co do rośliny matki.....hmmmmmm ja bym zaryzykowała
(lubię ryzykować z kwiatami) .Poczytaj wyżej jak to zrobić......przede wszystkim delikatnie
.Jeżeli eksperyment sie nie nie powiedzie będziesz miał nowe. Najstarsza roślina jaką przesadzałam z ziemi do hydro był fiołek chyba 3 letni.

Milek......nowe szczepki na pewno sie przyjmą....co do rośliny matki.....hmmmmmm ja bym zaryzykowała


- katrina26
- 1000p
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Ufff, nikt mi nie powiedział że czyszczenie korzeni z ziemi to taka ciężka i żmudna praca ;) aż mnie głowa rozbolała. Tak jak prosiłaś Teresko, pokażę Ci efekt mojej pracy
Na razie posadziłam fikusa pumile do mniejszego wkładu. Duży nadal czeka na odpowiednią roślinę i na osłonkę ;) Część roślin mam już w takiej pseudohydroponice Pokażę je u siebie w wątku 




- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Jagódko......ale sie wściekłam
cały elaborat napisałam odpowiadając Ci.....zanim wysłałam zamknęłam okno i po ptokach
.Więc teraz w skrócie .Fiołek miał już ok 5 lat i miał 4 odnogi.Kiedy go przesadzałam wpadły do mnie 2 sąsiadki .....no i wiesz co sie stało .....została jedna odnoga.
.Niech rosną zdrowo u sąsiadek moja sie rozrośnie szybko.
Nawoz do hydro zaczęłam stosować dopiero w lipcu zaczynając od sundaville i jezcze do tej pory nie został"zjedzony" Stosuje sie go raz na kilka miesięcy i to jego główna zaleta.Młode szczepki zaczęłabym nawozić po ok miesiącu.



Nawoz do hydro zaczęłam stosować dopiero w lipcu zaczynając od sundaville i jezcze do tej pory nie został"zjedzony" Stosuje sie go raz na kilka miesięcy i to jego główna zaleta.Młode szczepki zaczęłabym nawozić po ok miesiącu.