kffiatek pisze:Witam, coś dziwnego dzieje się z moimi pomidorkami. Od jakiś dwóch tygodni stoją sobie na balkonie w małych doniczkach i się hartują, w końcu postanowiłam dwa przesadzić do docelowej donicy (będę eksperymentować na balkonie). Przesadzone dwa dni temu dzisiaj zaczęły kiepsko wyglądać
Pozostałe pomidorki w małych doniczkach, czekające na wywóz na działkę mają się świetnie, natomiast te, którym miałam z założenia zrobić dobrze wyglądają tak:
Czy ktoś wie co im jest? Czy to im przejdzie? Środkowe listki zupełnie sflaczały

te na samej górze i na dole mają się dobrze. Co ja im zrobiłam?
Mają za dużo azotu jak na tak młode pomidorki , gdyby były kwitnące chciałyby jeszcze więcej niż jest w tej ziemi .
Masz kilka wersji postępowania do wyboru :
1. wymienić ziemię w donicy na inną .
2. posypać ziemię Dolomitem i podlać , lub rozmieszać z wodą i podlać .
3. podlać nierozcieńczonym biohumusem ( tak zrobiła Mommy i trochę pomogło )
4. podlać nawozem wieloskładnikowym z minimalną zawartością azotu
Wybór należy do Ciebie , kozula .