Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

[alette]

Czy to drewko brzoskwini - warto ratować? Nie umiem określić ile % raka bakteryjnego zajęło to drzewo, ale wycieków było sporo, zaniedbań sporo, tatko nie leczy raka bakteryjnego, wg niego nie ma sensu, a z tego, co przeczytałam, lepiej nie mieć takich drzew w przydomowym ogrodzie, bo mogą zarażać inne rosliny. Wrzucam fotki, i czekam na Wasze mądre propozycje Dziękuję.

Ps. Ja bym to wycięła i posadziła pigwę czy jabłoń, czy gruszę....
Ps 2. Czy sadzenie wiśni na podkładce ałyczy w malinach to dobry pomysł? To pomysł taty... Nie wiem jak go przekonać, że może lepiej by te drzewka rosły nie w malinach........



-- 24 cze 2019, o 19:34 --

Witam
Chwalę się nektaryną siewką , chyba ma 5 lat i niestety nie znam odmiany , możliwe że jakiś red gold ?W tym roku trochę przymroziło kwiat i za dużo owoców nie będzie , jest to 2 gi rok owocowania , jak na siewkę ma SUPER owoce , na pewno lepsze od marketowych małych i nie w pełni dojrzałych .

Jaka piękna nektaryna! Szacun Gdzie takie sadzonki można kupić? To jakaś super zdrowa przedwojenna zahartowana odmiana? ok dozytałam resztę, lecę

[KamilK02]

alette jak dla mnie nie ma tam żadnego raka bakteryjnego, ładnie się goją rany, a przy drzewach pestkowych może pojawić się guma podczas procesu gojenia się . Byle by nie zamierały kawałki gałęzi i kory. Na filmie poniżej raczysko
[youtube]https://youtu.be/9XHGKGkTksw[/youtube]

[danter]

Na mojej brzoskwini są mrówki . Liście jakoś się ,,kurczą" i zawijają. Co robić?

[--julian--]

A nie ma też tam mszyc?

[danter]

Nie ma mszyc. Są mrówki

[toolpusher]

Zrób zdjęcie. Wyraźne w dużej rozdzielczości.

[garom]

Jak są mrówki to na pewno są też mszyce, których kolonie zakładają na roślinach właśnie te mrówki. Nie ma wyjścia i trzeba je usunąć (jedne i drugie) bo mogą załatwić liście a co za tym idzie tez całą roślinę.

[massur]

Z mojej zabawy z mszycami wynika, że dobra ochroną jest opaska lepka na pniu, taka po której mrówki nie przejdą. Na 3-4 dni starcza zwykła taśma izolacyjna klejem na zewnątrz. Odcięcie mrówek od koloni mszyc pozwala biedronkom zrobić swoje bo jak są mrówki to one przeganiają biedronki. Może wyjściem bylaby opaska z lepu na muchy - chodzi o klej, który łatwo nie wysycha. Od razu uprzedzę, że mrówki się nie przyklejają do takiej opaski, wbiegają tylko przednimi nogami, w ułamku sekundy się zatrzymują się się wycofują.

[Jarzab]

Nie widziałem mszycy u siebie na brzoskwiniach, ale mrówki owszem.
Co do liści to może kędzierzawość ?

Co do mrówek odganiających biedronki to Ja muszę mieć jakieś biedronki ninja bo większość mszycy wyjedzona, a była prawdziwa plaga w tym roku, jak nigdy jeszcze. No i spustoszenie w mszycach robia larwy biedronek. Tez ich było pełno jak nigdy.

[KamilK02]

Lasius niger oczywiście jak zwęszy mszyce od razu zaczyna hodowlę, ale też jak mszyc nie ma, to odwiedza gruczoły na liściach pestkowych. Jest u mnie tak na brzoskwini i śliwce.

[garom]

No to trzeba wytoczyć ciężką artylerię na te robactwo, może mospilan pomoże...?

[massur]

Mospilan to najłatwiejsza droga, też mam w zanadrzu w razie czego. Zabawa zaczyna się jak zbiory lada dzień a mszyc pełno, u mnie lep odcinający mrówki plus przyniesienie kilku biedronek świetnie się sprawdził.

[garom]

Można i tak ekologicznie , ale jak chcesz mieć pewność ,że zadziała to Mospilan jest odpowiedni, tylko,że ma 14 dni karencji i nie da się go zastosowac przed zbiorem owoców.

[danter]

Czy ktos z Was pryskał brzoskwinie gnojówką z pokrzyw ?

[KamilK02]

Dziś na młodej brzoskwini, którą sadziłem w marcu, musiałem jak się okazało wyciąć raka bakteryjnego z pnia Na korze było maleńkie pionowe pękniecie z sączącą się galaretą, dziś patrzę drugie pojawiło się niżej. Więc otworzyłem ranę a tam piękne dwa ogniska martwicy o średnicy 1cm, w łyku i drewnie, więc wyciąłem wszystko go zdrowego i zamalowałem funabenem. Tego się nie spodziewałem.