Truskawki - cz.5

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Skoro puszczają pędy to te pędy włóż do ziemi i będziesz miał rozsady.
pablo397
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 sie 2020, o 07:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Witam, próbuje rozmnożyć truskawkę z rozłogów - kiedy odciąć rozłogę od krzaczka macierzystego? I w którym miejscu?

Obrazek
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Odcinasz dopiero jak się przyzwoicie ukorzeni sadzonka - uważaj, żeby podlewając albo przestawiając doniczkę nie wyrwać rozsady. Będziesz widziała, że krzaczek jest gotowy, bo się rozrośnie. Ja ukorzeniam truskawki na dwa sposoby - zostawiam wybrane wąsy i układam je na ziemi między "dorosłymi" krzaczkami i pozwalam się ukorzenić. Potem przesadzam w miejsce docelowe. Albo wkładam "dziecko" do doniczki i zostawiam pępowinę, żeby karmiła aż do ukorzenienia. W ubiegłym roku ukorzenione truskawki wsadziłam do wielgachnej drewnianej donicy, żeby sobie przezimowały - trafiły tam pod koniec września, o ile dobrze pamiętam. Przysypałam je nieco kupką liści i zostawiłam. Potem wiosną przesadziłam w miejsce docelowe, mieszając ziemię z torfem i obornikiem. Rosną wspaniale. Niestety zapomniałam o chorobach grzybowych, których u nas bez liku i szara pleśń oraz plamistość załatwiła mi połowę zbiorów z początku lata. Dopiero teraz cieszę się truskawkami z późnych odmian i powtarzających owocowanie. W przyszłym roku chyba będę musiała zrobić opryski profilaktyczne przed kwitnieniem, bo wywary z czosnku i skrzypu nie bardzo działały.

Jeśli chodzi o wyprowadzkę młodej roślinki "na swoje": wąsy odcinasz gdzie bądź, mogą sobie nawet sterczeć takie 10-cm, nie przeszkadzają w niczym, uschną same. Możesz też poodcinać je krótko, przy serduszku krzaczka, uważając, żeby nie uszkodzić roślinki. Rozmnażanie truskawek jest naprawdę śmiesznie łatwe i to nieprawda, że dużo z nimi zachodu i lepiej kupić w sklepie kilkadziesiąt przygotowanych przez kogoś niż pozwolić swoim mieć dzieci :tan

Gorzej z odmianami licencjonowanymi - tych nie wolno rozmnażać nawet na własny użytek. Ja niestety nawet nie umiem określić, jakie odmiany mam, ponieważ w ogrodnictwie, w którym kupowałam po kilka krzaczków rok temu były opisane po prostu jako truskawka rozłogowa i truskawka bezrozłogowa, hm... No to je rozmnażam :lol:
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 271
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Gorzej z odmianami licencjonowanymi - tych nie wolno rozmnażać nawet na własny użytek.
Ło matko, a jak ktoś zachoruje na dłużej, albo covid go, odetnie od świata? A one tak się rozmnożą, że pójdą dalej.
Przejdą przez ogrodzenia i nie śledzone przez komisarzy pójdą dalej.
Znam taki przypadek, że przeszły tak i w zapuszczonej działce sąsiada rosną i śmieją się zadowolone.
Sąsiad żartuje, że one są ambitne, lubią się piąć, jak zrobią ten licencjat, to pójdą dalej.
Różne są Himalaje Absurdów. ;:306
brodus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 669
Od: 12 lis 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

z jednej strony masz rację i zabawnie to napisałeś ale jest też druga strona medalu.
Jeśli firmy które pracują nad nowymi odmianami nie zarobią na swoim wynalazku to nie będą mieć środków na pracę nad następną odmianą.
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 271
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Truskawki, jednak lubią się rozmnażać - co widać na załączonym obrazku.Obrazek
Nawet w tak niesprzyjającym środowisku,poziomki u mnie też.Obrazek
A tak poważnie: dziwny ten zakaz, bo przecież jest wiele roślin licencjowanych i dla siebie można. To skąd fundusze ?
Rozumiem, komercyjnie - to tak, ale dla siebie ? W lepszej sytuacji są zwierzęta z licencją .Te muszą, natura jest bezwzględna.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.

Julian Tuwim
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Najgłupsze są przepisy, których w żaden sposób nie można wyegzekwować.
Jak mam truskawki własne i te na licencji, to mam wiązać na nich kokardki, żeby czasem nie rozmnożyć ich wbrew przepisom? I kto to ma niby sprawdzać. Jak ktoś uprawia truskawki na handel, albo handluje sadzonkami to jeszcze można sobie wyobrazić jakąś kontrolę, ale na działce amatora - bzdura.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
berthold61
200p
200p
Posty: 456
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Truskawki - cz.5

Post »

A ja już zlikwidowałem swoją małą plantację truskawet wg sprzedawcy samopowtarzające czy jakoś tak , zebrałem może w całości 1 kg z 50 krzaczków i bez żalu wywaliłem to do kubła na śmieci , zresztą nie tylko truskawki bo po tym sezonie odechciewa mi się na następny sezon cokolwiek siać sadzić itp ,topinambur pójdzie na całość a zaoszczędzony czas przeznaczę na wędkowanie no w końcu bo nigdy czasu nie było ;:3
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Słyszałam że co trzy lata powinno się truskawki odmładzać ale gdy to zrobimy zmienić im miejsce sadzenia. Nigdy w tym samym miejscu. Ile w tym prawdy nie wiem bo ja dopiero zaczynam ;:173
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10690
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

:wit To prawda , ale są też odmiany z bardzo silnym systemem korzeniowym , odporne
i takie lepiej sobie radzą pozostawione nawet rok dłużej .
Ja zdecydowanie polecam częstsze odmładzanie uprawy .
khml
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 8 wrz 2020, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Hej, wiem, że jestem nadopiekuńczy, ale czy z tymi truskawkami wszystko ok? Druga grządka (chociaż ma mniej słońca) nie usycha. Truskawki zasadzone w lipcu/sierpniu,


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1037
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Teraz jest wilgoć i różne choroby się czepiają liści. Nie panikował bym, na wiosnę i tak będą do wycięcia.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Czy na jesień po pierwszych mrozach możemy ogolić plantację do korzenia?
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Truskawki - cz.5

Post »

W jaki sposób się zimuje truskawki? Mam odmianę Temptation w doniczkach.
Czy je zostawić w ogrodzie czy raczej wziąć doniczki do chłodnego pomieszczenia?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10690
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

:wit Doniczki zostawić w ogrodzie , ale zakopać w ziemi . Jak przyjdą
większe mrozy dodatkowo obsypać ziemią i liśćmi .
W chłodnym pomieszczeniu mogą być przesuszane na zmianę z zalewaniem .
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”