Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

:wit Witajcie!
Najpierw będę się chwalić. Efektami mojej wczorajszej roboty przy garach.

Ketchup.
Obrazek

Dzisiaj ciąg dalszy i ciągle jeszcze przecier pomidorowy pyrkoli w garnkach.
Wcześniej robiłam rzadkie przeciery na zupę, teraz ma być bardzo gęsty do sosów i past.

Nie chciałabym Was martwić, ale podzielę się zdobytą wiedzą na temat tego, co nam natura szykuje.
Jeszcze w tym miesiącu w niektórych rejonach Polski mają wystąpić przymrozki, a zima ma przyjść wcześnie, ma być długa, mroźna i śnieżna. Krótko mówiąc: strach się bać!


Irenko [adamiec] - mam nadzieję, że już wykombinowałaś i posadziłaś.
Na szczęście ta nasza 'chciwość' nikomu krzywdy nie czyni, co najwyżej nam przysparza roboty. ;:108

Alicjo - werwa wróci i jak tylko ruszysz, to robota sama będzie Ci się w rękach paliła.
Na rabatach mam już dużo pustych placków, a wkrótce zrobię ich jeszcze więcej, bo skoro zima tak się śpieszy, to i ja muszę przyśpieszyć. ;:7
Misia dostała odpowiednią dawkę pieszczot, za które podziękowała słodkim mruczandem.
Dziękuję za dobre życzenia i odwzajemniam się tym samym. ;:196

Marysiu [Maska] - śliczniutki jest ten hibiskusik i cieszę się, że zobaczyłam jego kwiatek.
No wiesz, na zdjęciach na ogół pokazuje się to ładne, to brzydkie omija się szerokim łukiem.
Dziękuję za słowa uznania dla moich roślinek ;:180 i proszę o jeszcze. :uszy
Pogoda u mnie ciągle barowa, jeden dzień bez deszczu wytrzymało. Teraz też leje.
Tobie też słoneczka życzę. ;:196

Ewelinko - ano miałam dobrą pogodę... jeden dzień.
Poczekaj troszeczkę, hibiskusy Ci podrosną i zachwycą kwieciem. ;:333
Kicia wygłaskana słodkim mruczandem podziękowała.
Za życzenia z głębi serca dziękuję. ;:196 Kiedyś się sprawdzą.

Ewuniu [ewarost] - działeczka dała ciutkę radości, bo tylko w ciągu jednego popołudnia, a od tej pory chmury i deszcze.
Bardzo jesteś łaskawa dla moich wyłysiałych różyczek.
Gdy tylko floks i rozchodnik się rozrosną, to..... Wiadomo, co mam na myśli.
Dziękuję Ci gorąco za troskę. Twarda jestem i nie dam się choróbsku, a tak poważnie to stałam się bardziej ostrożna po ostatnim zapaleniu krtani. Natomiast przetwory muszą u mnie być. Przynajmniej dopóty, dopóki jestem w stanie je robić. To jeden z moich nałogów. ;:306
Za dobre życzenia serdeczne dzięki i wzajemnie wszystkiego, co najlepsze życzę. ;:196

Asiu [iwwa] - floksy gwiaździste jeszcze kwitną, choć biały już resztką sił goni.
Co do róż, to ja je nabyłam w Bie..., a wyboru dużego nie było, tylko ceny bardzo kuszące, więc się skusiłam. ;:303
Wszystkie sadzonki róż w Bied...są z gołym korzeniem.
Zdjęcie objęło kilka róż i kilka łysych od dołu, na górnym pięterku mają zielone listki.
Ojejku! A ja czytałam, że 'Chopin' to dobra róża w naszym klimacie....
Przepisik podam na końcu.
Dziękuję i wzajemnie słoneczka życzę. ;:196

Aniu [anabuko] - dziękuję za miłe komplementy pod adresem moich kwiatków.
Ukorzenić chryzantemy jest bardzo łatwo. Odrywa się szczepki, wsadza do ziemi i czeka na efekty. ;:108
W domku cieplutko, bo grzejniki już włączone, to i robota nieźle idzie.

Stasiu - wszystko jest jak ma być. Najważniejsze jest to, że na czas uporałaś się z remontem. Teraz jeszcze jesienne prace na działce, a masz co tam robić, toteż jest jak ma być.
Moja pogoda nie odbiega od Twojej. Ręce opadają.
Życzenia przyjmuję i odwzajemniam. ;:196 Wszystkim nam słoneczko pilnie potrzebne.

Danusiu [danuta z] - naczytałam się tyle różnych opinii na temat 'Chopina', że teraz już tylko pozostaje mi poczekać, by się przekonać, jak ta różyczka będzie się u mnie sprawowała. ;:218

Soniu - rozwar powtarza, choć nielicznymi kwiatkami.
Moje róże niemal wszystkie w tym roku chorują, ale to w wyniku małej troski z mojej strony. Jeśli w porę o nie zadbam, to może i 'Chopina' uda się ustrzec...
Zdaje się, że jeśli same nie wyrzucimy jednorocznych, to przymrozki nas wyręczą. ;:306
Dziękuję ślicznie i wzajemnie słonecznych dni życzę. ;:196

Ketchup wg mojej prywatnej receptury.
3kg cukinii [waga po obraniu ze skórki i wydrążeniu gniazd nasiennych] ścieram na tarce o większych oczkach. [Młodziutkich cukinii nie trzeba wydrążać]
1kg cebuli kroję w kostkę, zasypuję w dużym garnku łyżką soli, mieszam i odstawiam na cztery godziny.
1kg papryki czerwonej oraz kilka ostrych papryczek [ilość wg uznania] kroję w kostkę i gotuję do miękkości, po czym przecieram.
4kg pomidorów kroję i gotuję do miękkości, przecieram w celu odrzucenia skórek i ziaren, po czym gotuję do uzyskania bardzo gęstej masy.
Po czterech godzinach cebulę gotuję przez 1godzinę, następnie dodaję cukinię, wsypuję 1kg cukru, trzy łyżeczki czarnego pieprzu świeżo zmielonego i wlewam dwie szklanki octu 10% Gotuję jeszcze 0,5 godziny.
Do cebuli z cukinią dodaję przetarte papryki i gęstą pastę pomidorową oraz jeden słoiczek 30% koncentratu pomidorowego.
Całość gotuję jeszcze około pół godziny, następnie miksuję, przekładam do słoików i pasteryzuję 10 minut.
Po wyjęciu odwracam słoiki do góry dnem, nakrywam ściereczką i pozostawiam do ostygnięcia.

Dobrej nocy, kochani! ;:4
Pędzę do kuchni, bo pyrkanie przecieru już muszę zakończyć, przełożyć do słoiczków i zapasteryzować.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Fajne masz te słoiczki, apetycznie to wszystko wygląda.
Smakowity masz ten przepis na ketchup z cukinii.
Ja mam różę Chopin drugi sezon i jestem bardzo z niej zadowolona. Mam nadzieję, że ta Twoja też się świetnie zaaklimatyzuje i będzie pięknie kwitła. Kwiaty potrafi mieć olbrzymie.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/pol ... ocid=ientp
Prawda, że strach się bać?

Skończyłam na dzisiaj. Oto efekt końcowy.

Obrazek

Miałam iść spać, ale muszę poczekać na pieska, bo on mnie jeszcze dzisiaj na spacerek wyprowadzi.
W całym mieszkaniu pomidorkami pachnie. Całą noc pewnie będą mi się śniły.


Beatko - ketchup wychodzi bardzo smaczny, ;:92 ale receptura dość pracowita. ;:36
Dziękuję za dobre info na temat 'Chopina'. ;:196

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Wow, ale przetworów keczupów ! Kawał roboty!

Dopiero u siebie napisałam, że czekam na ładniejsze dni, a Ty nam tu mrozy zapowiadasz? :shock:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko podziwiam energię! ja jakoś wypadłam z rytmu przetwórczego. Mobilizuje się resztkami sił, żeby coś się nie zmarnowało a najbardziej mobilizuje domowników do zjadania :;230
Piszesz że brzydkie omijasz szerokim łukiem to chyba na prawdę masz niewiele mijanek, bo działka to nie hektar a ładnych miejsc dużo! Mocno ściskam i życzę wspaniałej zbliżającej się jesieni! ;:196
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko aż u mnie zapachniało tym ketchupem ;:168 może i ja coś pokombinuję (jak M się zgodzi przecierać ;:306 ) Ale powiało chłodem z tej Twojej pogodowej prognozy ... oby się nie sprawdziła choć co jakiś czas takie zimy nas nawiedzają :oops: sama kilka takich pamiętam. Miłego weekendu ;:173
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11635
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Podziwiam i gratuluję weny przetwórczej Lucynko ;:138 ...U mnie eM zrobił kilka słoików przecierów z własnych pomidorów i zakisił ogórki...Ma chłopina rękę do ogórków i rodzina dalsza i bliższa od lat się o nie upomina przy byle okazji ;:108 ...No to przecież nie będę mu renomy psuć jakby coś mi nie tak wyszło.. :oops: .
Ja tylko zamroziłam kilkanaście woreczków pomidorów i cukinii na leczo z papryką... No i jeszcze zamroziłam i ususzyłam listki selerów, lubczyku,pietruszki, trochę koperku ale jeszcze eM nasiał kopru na mrożenie bo lubię mieć go dużo to jeszcze dołożę...Ot i pewnie będzie na tyle...keczupy,sałatki, obecnie już u nas nie bywają w użyciu,,,Butelka keczupu jest u nas kilka miesięcy więc nie warto się bawić :roll: ..

pogodnego weekendu! :wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

A ja zrobiłam buraczki i paprykę w słoiki i mam dość. ;:134
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko zawsze podziwiam twoje przetwory, jaka rozmaitość. ;:180 Nie strasz przymrozkami, nie lubię zimna. :wink: Trochę dziś posprzątałam, żeby jednak nie zostać z całym bałaganem w ogrodzie do wiosny. :roll: Ciepłego weekendu. ;:3
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko ale przecierów ;:oj ;:oj podziwiam . Ja w ubiegłym roku narobiłam ketchupu i zostało mi jeszcze .
Przeciery też robię bo tego nigdy za dużo :D
Patrzyłem na pogodę długoterminową i rzeczywiście za tydzień jest jeden dzień z przymrozkami - oby się nie sprawdziło bo wszystko padnie .
Piękna ta biała różyczka ;:333
Cieplutko pozdrawiam i pięknej pogody na weekend życzę ;:196
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko super przepis na keczup! Ja robiłam z cukinią, ale bez papryki i pomidorów, jest tylko cukinia, cebula i koncentrat pomidorowy (no i przyprawy). Wyszedł rewelacyjny, ale Twoja wersja jest obłędna!
Dziękuję za przepis! ;:196
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

:wit Witajcie!
Większą część dnia spędziłam na działce. Wprawdzie niebo było zasnute chmurami, ale ani kropla deszczu nie spadła, dzięki czemu mogłam spokojnie zrobić to, co sobie zaplanowałam.
Usunęłam wszystkie jednoroczne, poza rudbekiami i wilcem, z których mam nadzieję zebrać nasiona. Jednak do tego potrzeba słońca, bo póki co nie tylko mokre są ich nasienniki, ale wprost gniją.
Spulchniłam i rozluźniłam podłoże pod narcyzy i tulipany, po czym od razu je wsadziłam. Pozostały mi jeszcze do wsadzenia tulipany niskie, ale te pójdą do donic. Może jutro uda mi się dokończyć dzieła. ;:218


Majeczko - ja już przestałam wierzyć w ładniejszą pogodę i powoli przygotowuję działkę do zimy. ;:108
A mrozy to nie ja zapowiadam , to robią inni i też bym chciała, żeby się mylili. ;:124

Marysiu [Maska] - ja lubię przy garach działać, więc gdy działka w odstawce z takiego czy innego powodu, szukam zajęcia w kuchni. ;:137 Żeby było śmieszniej, my tych ketchupów w ogóle nie używamy, wszystkie zabiorą sobie dzieci. ;:306
O tym omijaniu to ja tak w przenośni, bo jak sama zauważyłaś, nie da się, ale aparatem foto można to robić stojąc w miejscu. ;:303
Tak bym chciała, by Twoje życzenie się spełniło, dziękuję ;:180 i Tobie tego samego życzę. ;:196

Ewuniu [ewarost] - do przecierania to ja mam takie proste a pożyteczne urządzenie i tylko korbką sobie kręcę, a ono pięknie przeciera. Dość szybko i łatwo się to robi. ;:63
Też mam za sobą kilka ostrych zim i aczkolwiek lubię białą zimę, to jednak trzydziestostopniowe mrozy nieco przerażają. ;:202
Dziękuję i wzajemnie udanego weekendu życzę. ;:196

Maryniu - wow! Mój M ma dwie lewe ręce do zajęć w kuchni i to, niestety, z mojej winy, ponieważ zawsze goniłam go od garów. ;:14 Sama kocham pichcić, więc on mi tylko przeszkadzał. Teraz czasami chciałabym jego udziału w gotowaniu np. obiadów ;:170 , ale nic z tego. Za późno.
Zielone listki warzyw też suszę i mrożę, z przewagą suszonych. Mrożę głównie niektóre owoce, gotowe porcje włoszczyzny, fasolkę i ogromne ilości bobu, który uwielbiam. Jednak ten ostatni kupuję. ;:108
My też nie używamy ketchupu, ale dzieci go lubią, więc niech mają dobry, bez sztucznych chemicznych doprawiaczy.
Dziękuję i wzajemnie dobrego weekendu życzę. ;:196

Danusiu [danuta z] - ja jeszcze nie wykopałam buraczków, ale i tak przeznaczyłam je na soki dla M, który musi ich pić dużo dla poprawy struktury krwi. Papryki też zjadamy dużo, ale tylko świeżej i też ze względu na dietę M. W ogóle przestawiłam się na jego dietę, bo bywało tak, że zakupy robiłam pod kątem M, a sama nie miałam co do ust włożyć. ;:223 Poszłam za radą Ewuni [ewarost] i odżywiam się dokładnie tak samo jak M, ;:108 tylko od czasu do czasu coś słodkiego wyłącznie dla siebie kupuję. ;:303 Nie piekę, bo M jest łakomczuchem, a jemu nie wolno. ;:7


Obrazek

Ciąg dalszy za chwilę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Soniu - wszelkie pichcenie sprawia mi wiele przyjemności ;:138 i właśnie dlatego robię dużo przetworów, szczególnie gdy nie ma pogody dla działeczki, która jest moim drugim konikiem. ;:63
Ja też jeszcze za przymrozkami nie tęsknię. Mam do wykopania buraczki i selery, papryczki sobie jeszcze rosną i chciałabym, by dojrzały, choć wiem, że to marzenie ściętej głowy ;:7
Dziękuję i wzajemnie słoneczka na weekend życzę. ;:196

Tereniu [TerDob] - mnie nic z ubiegłorocznych przetworów nie zostało, poza kilkoma słoikami kiszonych ogórków. ;:131 Są jeszcze zeszłoroczne dżemy, ale tych nie jemy już, a i rodzinie gusta się wypaczyły, więc w tym roku nie zrobiłam ani jednego słoiczka. ;:185 Jeszcze muszę zrobić trochę powideł śliwkowych do pączków na karnawał, ale śliwki są takie drogie ;:202 Co pójdę na ryneczek, to mnie od śliwek orzuca właśnie ze względu na ceny. ;:219
Dziękuję i wzajemnie bardzo dobrego weekendu życzę ;:196

Basiu [apus] - zapewne masz taki sam przepis na ketchup jak ja, tylko ja go wzbogaciłam zarówno o pomidorki i papryczki. ;:108 Zawsze to więcej naturalnych składników, a ponieważ lubię w kuchni eksperymentować, to stworzyłam własną recepturę. ;:333
Skłoniło mnie do tego opowiadanie syna o tym, jak robi się koncentraty pomidorowe z... głąbów kapuścianych. ;:306 Od tej pory nie mam zaufania do sklepowych koncentratów :shock: i znacznie ograniczyłam ich stosowanie w mojej kuchni. ;:108


Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

Lucynko dawno nie byłam już do tyłu nie wracam bo znowu wsiąknę, więc za kechup Cię pochwalę i pewno pójdę w Twoje ślady i machnę kilka słoiczków.
Pamiętam z odległych czasów kiedy go mieszałam a teraz chyba zleniwiałam.
O zimie przeczytałam....przerażajace, my już odwykliśmy od prawdziwych zim z naszego dzieciństwa....damy radę :?: :?:

pozdrawiam Was
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8

Post »

I znowu jestem nocną porą, przerwa trochę męczy ale FO pomaga. Mam cukinie i może uda mi się coś z keczupem, dużo zaplanowałam roboty na sobotę. ;:7
Słonecznej soboty Lucynko ;:3
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”