Witajcie
Jak dobrze pójdzie, jutro wysadzę ostatnie rozsady
W poniedziałek jadę na trzydniową wycieczkę w góry, muszę wszystko wysadzić.
Mam dylemat z niektórymi rozsadami - brak miejsca. Nie wiem gdzie posadzę kilka arbuzów, tykw, papryk
Dobra, najpierw odpowiem na wcześniejsze posty, potem coś sensownego napiszę
Elu to pomyśl co by było, gdybym miał piękną rozsadę
Jestem zachwycony pomidorami w tym roku, nawet nie przypuszczałem, że sprawią mi tyle radości
A propos skrzynek - myślałem, że by teraz wysiać kapustę ozdobną i wsadzić do takich skrzynek.
Jesienią byłby piękny widoczek
Mariusz gruntowe pomidory są słabe, rozsada była zniszczona przez wysoką temperaturę
Ale co najważniejsze pierwsze pokazują kwiaty.
U mnie borówki nie kwitły w tamtym roku wcale.
Asiu lubię takie zestawienia, ale np. miks różnych kwiatów wiejskich w różnych kolorach też jest ok. Przynajmniej mi się podoba
Twoje donicowe szybko podgonią, nawet się nie obejrzysz
Aga miałem b. dużo ziemi kompostowej. Cieszę się, że w końcu wykorzystałem ją.
u mnie będzie trochę gruszek, jabłek i wiśni . Reszta opadła
Ewelinko dziękuje

Ciekawe jak będą wyglądać żeniszki z starcami popielatymi
Nie miałem dużego wyboru roślin do obsadzania, ale myślę, że efekt będzie powalający
Aniu no trochę zaspałaś

Twoje tarasowe tomaty są wypasione, zazdroszczę trochę
Ja też trochę nie wyrabiam, w jednym momencie tak naprawdę muszę wszystko wysadzić.
Niektóre rośliny mają robione miejsca tuż przed sadzeniem. Wszystko na wariackich papierach
Arbuzy sadziłem na włókninie - mam już dość dużo warzyw do plewienia.
Mi wiele dyń nie skiełkowało niestety, nie dosiewałem bo już jest za późno.
Zostały mi ostatnie sztuki do wysadzenia, jutro dokończę .
Truskaweczki nadal czekają na Ciebie
Kamil posadź bo warto. Na pewno nie pożałujesz
