Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni

[Miecho77]

Ja podejmę ostatnią próbę w tym sezonie uprawy szczepionych i sianych kawonów.
Nasiona z własnej dyni figolistnej już się suszą
2021 totalna klapa szczepień
2022 4 szczepione ogórki 'Śremski' poszły do szklarni, dwa zjadły ślmaki a pozostałe owocowały tak samo lub słabiej od wysianych obok tej samej odmiany
kawony szczepione załatwiły ślimaki, a te siane załatwiła fuzafioza ok 10-14dni przed pełna dojrzałością, wykształcone, wybarwione w 90% nasiona jeszcze białe.

Wnioski:
Ogólnie mam problem z terminami siewu zraz/podkładka dla różnych metod szczepienia no i za mało na raz wysiewam, potem szczepię tym co jest :/

[radog]

Mój problem ostatnio był taki, że po zaszczepieniu niby nie było odrzutu, ale zaszczepione części stały w miejscu przez długi czas, zero przyrostu.
Ja szczepię tylko ogórki i tylko szklarniowe, polecam np. zaszczepić ogórek chiński lub japoński - smak niesamowity i jeśli szczepienie się uda to 1 krzak na cały sezon wystarczy

[BobejGS]

Też mam ten problem, że jak zaszczepie, to jakby nie chciały się ze sobą połączyć zraz z podkładką i tak stoją i stoją w miniszklarenkach. Nie wiem czy to za duża wilgotność w środku ale jak odkryje, to znów więdną.

[radog]

Może ktoś coś podpowie w tym względzie - dlaczego nie chcą rosnąć?
Nie stosowałem do tej pory metody tradycyjnej, w tym roku trzeba się będzie na niej pewnie skupić, więcej zabawy, ale może będą lepsze efekty.

[mario77]

Radog na czym szczepisz ogórki? Na figolistnej? Szczepiłem ogórki na jakiejś dyni olbrzymiej, ale nie zauważyłem u siebie różnicy w plonowaniu.
Tak się zachowują zrazy szczepione na niezgodnej podkładce. Zrastają się, wypuszczą jeden lub dwa listki i stoją w miejscu. Z czasem żółkną i po ok. 3-4 tygodniach zamierają.
Ale jak wcześniej rosły Ci dobrze to będzie inna przyczyna.

[radog]

Szczepię na figolistnej, te nasiona których używałem ostatnio kupione na alleg.. (i może to była taka właśnie "figolistna" ) też się nad tym zastanawiałem, że coś jest nie tak, żeby na tyle sztuk tak słabo się przyjmowało.
A macie jakieś pewne źródło nasion?

Te pierwsze nasiona na których mi poszło elegancko były z innego żródła.

[wokan]

Tak się zachowują zrazy szczepione na niezgodnej podkładce. Zrastają się, wypuszczą jeden lub dwa listki i stoją w miejscu. Z czasem żółkną i po ok. 3-4 tygodniach zamierają.

Nie do końca jest to prawdą. Ja szczepie na specjalnych dedykowanych podkładach do szczepienia ogórków, arbuzów i melonów i co roku trafia mi się kilka takich właśnie przypadków - zraz niby się przyjmuje, ale nie rośnie jak pozostałe. Po czym po 2-3 tygodniach powoli zamiera. Czasem cierpliwość jednak popłaca - niektóre z takich "niedorozwojów" po 2 tygodniach stania w miejscu nagle powoli zaczynają rosnąć, a po posadzeniu do gruntu w końcu nadrabiają i stają się normalnie plonującymi roślinami.

[Rowerzysta]

wokan a na tykwie już nie szczepisz ? Czy taka Tykwa Kobra od Legutko nadaje się do szczepienia Arbuza ?


Jako, że w porze letniej nie miałem czasu na próby szczepienia to zabawę zacząłem dopiero jesienią. Wschody tykwy sprawiły mi tyle problemów, że szczepiłem dopiero w grudniu. Na małym, zimnym parapecie ok 15°. Rośliny w opłakanym stanie. Pękały gdy je przebijałem wykałaczką. Siedziały pod przykryciem dwa tygodnie. Po odkryciu zostało się 7/10. Trzy padły. Po około tygodniu zaczęły padać kolejne. Aktualnie mam trzy które stoją w miejscu ponad dwa tygodnie. Dzisiaj zauważyłem, że zaczynają wypuszczać liście właściwe. Myślałem, że może problemem jest brak światła, a tu widzę, że problem jest bardziej złożony. Do tej pory sądziłem, że padają od małej ilości światła bo miałem kilka sadzonek nieszczepionych i też padały na etapie liścieni..

[wokan]

Na tykwie już nie szczepie bo mam nasiona profesjonalne. Zraziłem się do tykwy 3 lata temu jak mi padła większość szczepień. Ale tak na prawdę to nie wiem czyja to była wina - czy bardziej moja czy bardziej tykwy. Szczepiłem właśnie na Kobrze i jak już się przyjęło to plony na takiej podkładce były bardzo dobre, a sama podkładka odporna na "moje" fusarium w 100%.
Co do samych nasion to nie miałem z nimi nigdy problemów, szczególnie z własnej produkcji - 100% wschodów na 5-6 dzień, bez żadnej zabawy ze szlifowaniem łupiny czy innym nacinaniem.

[BobejGS]

Na czym dokładnie teraz szczepisz?

[wokan]

Flexifort F1

[radog]

Wokan, podpowiedz gdzie można kupić te nasiona w mniejszej ilośći? Znalazłem w kilku miejscach, ale duże paczki z kosztem ok 150PLN

[bioy]

Popieram, chętnie wezmę udział w takim zamawianiu.
Mam tylko 10 nasionek figolistnej, a to za mało na naukę szczepienia

[radog]

Ja się na taką akcję piszę, pytanie kto podjąłby się przeprowadzenia tej akcji?
Jeśli dobrze liczę przy cenie około 150 PLN za 500 nasion, za 100 nasion wychodzi 30 PLN. Ja byłbym setką nasion zainteresowany.

[BobejGS]

Flexifort F1

Dzięki.

Muszę poczytać, pomyśleć, powertować.