Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu czy to już smagliczka na żółto kwitnie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, Ty się już doczekałaś pąka na clematisie, a moje w tym roku wymarzły do samej ziemi i dopiero nieśmiało wychodzą z ziemi. Nie wiem czy w ogóle doczekam kwitnienia. Pąki mają za to te kupione w tym roku, ale na razie ciągle stoją na balkonie. Jesteś przyczyną zakupionego przeze mnie clematisa Little Mermaid. Nie mogłam się oprzeć temu kolorowi i też go mam
Różyczki startują, ale bez szału. Wszystkie cięte poniżej koczyka. Na niektórych już są widoczne listki, ale to te wsadzane na jesieni. A wszystkie starsze ledwo pokazują czerwone kły. Jedna chyba pójdzie na jesieni do wywalenia, a jedna już w najbliższą sobotę. Wymarzła pnąca bez nazwy.

Różyczki startują, ale bez szału. Wszystkie cięte poniżej koczyka. Na niektórych już są widoczne listki, ale to te wsadzane na jesieni. A wszystkie starsze ledwo pokazują czerwone kły. Jedna chyba pójdzie na jesieni do wywalenia, a jedna już w najbliższą sobotę. Wymarzła pnąca bez nazwy.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Moi Drodzy, w długi weekend zaznaliśmy na Pomorzu trochę słońca, to w obecnych okolicznościach przyrody już coś
No ale dziś to szczęście już nas opuściło
No i znowu jest na co czekać i czego wypatrywać
Muszę się do czegoś przyznać... Sama w to nie wierzę, ale znowu zamówiłam róże
Jak to możliwe?!
Przecież tej wiosny dwa zamówienia już wsadziłam... Tylko, że tamte były planowane... A to? Temu akurat jest winna Dorotka, oj tak, ona temu winna! Objawiła mi fakt pojawienia się w F. wyprzedaży
No i pomyślałam, że skoro mi jako jedyna ta English Garden za bardzo nie idzie, to może by tak nową skoro wyprzedaż.. No a potem pomyślałam, że jak wyprzedaż, a i tak za wysyłkę będę płaciła, to może jeszcze rzucę okiem. I tak rzuciłam, że zamówiłam 5 dla siebie i jedna dla Mamy
No i same wiecie jak to jest, nie wiem jak, ale stało się... I z jednej strony pukam się w głowę, a z drugiej jestem zachwycona
Iwonko, zobaczysz, że Little Mermaid zachwyci Cię już pierwszym kwiatem
Ze mną tak było... Tylko teraz mamy kłopoty, bo po puszczeniu nowego pięknego przyrostu z korzenia, nastały te nocne mrozy i lipa, co wyrosło, to zmarzło i póki co, nic sie nie dzieje...
Jeszcze nie tracę nadziei, może jednak się jeszcze raz zbierze, ale obawiam się, że padł
Byłoby mi bardzo szkoda...
Przykro mi z powodu Twoich róż. Z tego co czytam w wielu ogrodach ta dziwna zima wyrządziła masę szkód... Myslę, że róże poodbijają, to nie są tak delikatne stworzenia jak sie czasem wydaje
Hm.. Tak sobie pomyślałam, że zrobię pożegnalną galerię hiacyntową. Część przekwitła, ale część jeszcze dumnie się prezentuje. Niemniej czas już przerzucić sie na inne kwitnienia, więc oto na pożegnanie:












Z hiacyntowej galerii mam dwa wnioski: gipsy queen (łososiowy) jest moim ulubionym! I po drugie - jak to możliwe, że nie mam żadnego białego?!
Tej jesieni nadrobię braki.
Pozdrawiam wszystkich czytających

No ale dziś to szczęście już nas opuściło


Muszę się do czegoś przyznać... Sama w to nie wierzę, ale znowu zamówiłam róże



No i pomyślałam, że skoro mi jako jedyna ta English Garden za bardzo nie idzie, to może by tak nową skoro wyprzedaż.. No a potem pomyślałam, że jak wyprzedaż, a i tak za wysyłkę będę płaciła, to może jeszcze rzucę okiem. I tak rzuciłam, że zamówiłam 5 dla siebie i jedna dla Mamy

No i same wiecie jak to jest, nie wiem jak, ale stało się... I z jednej strony pukam się w głowę, a z drugiej jestem zachwycona

Iwonko, zobaczysz, że Little Mermaid zachwyci Cię już pierwszym kwiatem



Przykro mi z powodu Twoich róż. Z tego co czytam w wielu ogrodach ta dziwna zima wyrządziła masę szkód... Myslę, że róże poodbijają, to nie są tak delikatne stworzenia jak sie czasem wydaje

Hm.. Tak sobie pomyślałam, że zrobię pożegnalną galerię hiacyntową. Część przekwitła, ale część jeszcze dumnie się prezentuje. Niemniej czas już przerzucić sie na inne kwitnienia, więc oto na pożegnanie:





















Z hiacyntowej galerii mam dwa wnioski: gipsy queen (łososiowy) jest moim ulubionym! I po drugie - jak to możliwe, że nie mam żadnego białego?!

Pozdrawiam wszystkich czytających

- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu..pięknie się prezentują twoje hiacynty, dobrze je teraz dokarmiaj aby i w przyszłym roku były równie ładne.
. Moje te bardziej zadbane ciągle ładnie kwitną.....aż dziwię się że tak długo.
. Oczywiście wpływ pogody ma duże znaczenie..
. U mnie róże także bez szału, wręcz do
..tak się na nie obraziłam że już nie kupię. 





- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Hiacynty cudne, każdy jeden.
Nie sądziłam, że aż tak bardzo kiedykolwiek zaczną mi się podobać te różowe. Tylko tego kolorku nie mam i widze, że to wielki błąd. Na szczęście do nadrobienia.
A Popcorn jaki fajny - śliczne masz te tulipany.
Nie sądziłam, że aż tak bardzo kiedykolwiek zaczną mi się podobać te różowe. Tylko tego kolorku nie mam i widze, że to wielki błąd. Na szczęście do nadrobienia.
A Popcorn jaki fajny - śliczne masz te tulipany.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu z niecierpliwością czekam na powojnikowe kwiaty.
Hiacynty cudne. Uwielbiam je. Widzę je u siebie w każdej ilości.

Hiacynty cudne. Uwielbiam je. Widzę je u siebie w każdej ilości.

- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, a jakie jeszcze różyczki zamówiłaś? Ja ciągle się opieram wyprzedaży w F. i czekam na ofertę w doniczkach
Hiacynty cudne, tylko dlaczego moje to takie wypłosze

Hiacynty cudne, tylko dlaczego moje to takie wypłosze

Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Witaj
. Pożegnalna galeria hiacyntów bardzo kolorowa
. Masz ich całe mnóstwo i tyle kolorków
. W dodatku one tak bosko pachną
. Zdjęcia wiosny w promieniach słońca bardzo ładne. Jeszcze żeby takich słonecznych dni było więcej
. Powojniki pięknie Ci zakwitną
. U mnie też co niektóre już w pączkach
. Pozdrawiam i słonecznej pogody życzę
.








- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Zuziu, oj ja cos czuję, że ta obraza na róże Ci szybko minie, myślę, że maksymalnie do jesieni - wszystkie tak mamy
Beatko-Beaby- ja mam do nadrobienie kolor biały
Tylko musze jeszcze zobaczyć jak te moje hiacynty będa się prezentować jak będą bardziej wiekowe
Aneczko, ja też niecierpliwię się już strasznie
Chociaż w tym roku chyba jeszcze bardziej czekam na pierwsze kwiaty różane, bo to będzie mój pierwszy tak bogaty w róże sezon. W końcu będę swoje ulubione róże podziwiać u siebie, a nie tylko wirtualnie w Waszych ogrodach
Z róż nie jestem pewna tylko jednej, póki co jej przezimowanie jest zagadką. Ale powojniki...
chyba będą aż 3 stracone
Zaczynam podejrzewać, ze jednak powojniki sa bardziej humorzaste, mniej przewidywalne i trudniejsze w hodowli
Chyba są po prostu delikatniejsze...
Werka, no niestety nie oparłam się
English Garden mi się po zimie nie podoba, nie wiem czy jest dla niej jeszcze szansa, więc ona była wymówką
Zamówiłam jeszcze jedną, a poza nią jeszcze: Escimo Flower Circus, Jalitah, Pink Flower Circus, Aphrodite i Tatton. Wszystkie, poza Aphrodite (dla mojej Mamy), są drobnymi krzaczkami, bo tylko takie dam radę wcisnąć
Dlaczego czekasz na róże w donicach? Właściwie odmiany sie powtarzają, a jednak donicowe sporo drożej wychodzą. Zawsze można zamówić z gołym korzeniem i wsadzić w donice jeżeli to ma być miejsce docelowe
Ewelinko, no to niedługo będziemy podziwiać nasze powojnikowe kwitnienia
U mnie słońce już mozna tylko powspominać, znowu deszcz i zimno...


Pełne tulipany nie wytrzymują ciężaru i bytują w permanentnym pokłonie














A tu secret service karmnika


Beatko-Beaby- ja mam do nadrobienie kolor biały


Aneczko, ja też niecierpliwię się już strasznie





Werka, no niestety nie oparłam się



Dlaczego czekasz na róże w donicach? Właściwie odmiany sie powtarzają, a jednak donicowe sporo drożej wychodzą. Zawsze można zamówić z gołym korzeniem i wsadzić w donice jeżeli to ma być miejsce docelowe

Ewelinko, no to niedługo będziemy podziwiać nasze powojnikowe kwitnienia




Pełne tulipany nie wytrzymują ciężaru i bytują w permanentnym pokłonie















A tu secret service karmnika


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu, czuję się wywołana do tablicy, bo wspomniałaś, że miałam jakoby coś wspólnego z Twoim różanym zamówieniem
Pink Flower Circus dostałam z F w gratisie, więc będziemy wymieniać doświadczenia. Jak na razie idzie jak burza i już jest cała w listkach. Wkrótce pójdzie z donicy do gruntu. Escimo nie mam i z chęcią będą podziwiała Twoją. Jalitah posadziłam tej wiosny i z niecierpliwością czekam na jej żwawszy start. Na razie ruszyła, ale bardzo opornie. Zaobserwowałam, że wszystkie róże posadzone w donicach wystartowały z prędkością światła i od dawna są całe w liściach. Natomiast te posadzone wprost do gruntu ruszyły znacznie wolniej. Chyba im było chłodniej i stąd wolniejszy start.


Pink Flower Circus dostałam z F w gratisie, więc będziemy wymieniać doświadczenia. Jak na razie idzie jak burza i już jest cała w listkach. Wkrótce pójdzie z donicy do gruntu. Escimo nie mam i z chęcią będą podziwiała Twoją. Jalitah posadziłam tej wiosny i z niecierpliwością czekam na jej żwawszy start. Na razie ruszyła, ale bardzo opornie. Zaobserwowałam, że wszystkie róże posadzone w donicach wystartowały z prędkością światła i od dawna są całe w liściach. Natomiast te posadzone wprost do gruntu ruszyły znacznie wolniej. Chyba im było chłodniej i stąd wolniejszy start.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Aniu jestem ciekawa Twoich wrażeń jeśli chodzi o różyczki
Oglądam sobie Twoje tulipany,a nie wiem dlaczego moje oko ucieka w stronę pędów różanych
No co ja poradzę,ze tak mam?
Ale masz hiacyntów,wszystkie bym przygarnęła,te ażurkowe też
Dzisiaj jadę na działkę po kilku dniach nieobecności,jak nie będzie padało zrobię oprysk,bo ostatnio już robaki się gramoliły po listkach
Miłego weekendu


Ale masz hiacyntów,wszystkie bym przygarnęła,te ażurkowe też

Dzisiaj jadę na działkę po kilku dniach nieobecności,jak nie będzie padało zrobię oprysk,bo ostatnio już robaki się gramoliły po listkach

Miłego weekendu

- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Powtarzają się te doniczkowe? A ja myślałam, że jakaś perełka się pojawi
.Och ja naiwna
Fajne odmiany zamówiłaś, będę z ciekawością oczekiwać na zdjęcia.
Ja właśnie opłakuję na wpół połamaną Abraham Darby, mój pies postanowił powalczyć przez płot z psem sąsiada i zdemolował mi 3-letni krzak
. No nie wytrzymam z tymi sierściuchami 


Fajne odmiany zamówiłaś, będę z ciekawością oczekiwać na zdjęcia.
Ja właśnie opłakuję na wpół połamaną Abraham Darby, mój pies postanowił powalczyć przez płot z psem sąsiada i zdemolował mi 3-letni krzak


Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Ale masz piękne hiacynty
Zapach pewnie masz zabójczy
Ty domówiłaś kolejne róże, a ja w tym roku nie kupiłam ani jednej
Zapach pewnie masz zabójczy
Ty domówiłaś kolejne róże, a ja w tym roku nie kupiłam ani jednej
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)
Do jesieni, oj nie aż tak długo to nie, ja już kupiłam.Ann_85 pisze:Zuziu, oj ja cos czuję, że ta obraza na róże Ci szybko minie, myślę, że maksymalnie do jesieni - wszystkie tak mamy![]()



