Wiejski ogród po sezonie cz. 33

[jagusia111]

Moja mahonia też nn. Dostałam od sąsiadki pod nazwą "taki krzew - choć sobie zobacz czy ci się podoba to ci odkopię ". Reszty musiałam dowiedzieć się sama. Jak wsadziłam tak stoi mam nadzieję, że na wiosnę ruszy.

[ewa w]

Przywlokłam mahonię z lasu i taka płodna, że obdzieliłam już wszystkich znajomych, a zapach kwiatów wiosną jest niesamowicie mocny.Wywaliłam złotlina japońskiego i jagodę goji do dziury, za duże krzaczyska a sprzedać się nie dało . Powinnam chyba już poprzykrywać roślinki ale jakoś mi się nie chce tam iść te 4 km. Na róże machnęłam ręką, będzie test, która wytrzyma zimę .Wodę zamrożoną w wannie miałam już tydzień temu jakoś chłodniej w tej mojej hanyskiej dziupli. Zainwestowałam wiosną w chryzantemy zimujące i tylko je będę musiała okryć bo małe krzaczki jeszcze a u Ciebie wspaniała ta drobna czerwona zgapiłam od Ciebie i też ją już mam Skandynawską chyba musiałabyś wsadzić gdzieś w krzaki np, krzewuszkę aby się nie pokładała ale faktycznie u mnie też nigdy nie trafię z podziwianiem jej pod śniegiem jak pisałaś

[plocczanka]

Marysiu, wiosna i jesień, a nawet lato w Twoim ogrodzie.
Pierwiosnki i chryzantemy, a nawet lewkonie i róże. Wszystko kwitnie jednocześnie.
Krótko mówiąc: kolorów Ci jeszcze nie brakuje, a takie wyłapywanie obiektywem tego, co cieszy oczy, to sama przyjemność podczas oczekiwania na zimę.

Idą zmiany, idą. A co najważniejsze, zaskakują pozytywnie.
Miłego świętowania i smacznej gęsi.

[TerDob]

Marysiu niebo miałaś ładne z rana
Chryzantema przepiękna to nie ta bordowa ?? prawda ??
Pozdrawiam cieplutko bo u mnie już zaczyna mrozić .

[PEPSI]

Skandynawska w śniegu będzie ładnie wygladała Taki kolorystyczny akcencik na święta
Widzę Marysiu, że też szukasz ostatnich dzielnych w ogrodzie? Z dnia na dzień coraz trudniej

[Maska]

Witam!

No to gęś jest i jutro świętujemy...tylko Marcina nie mamy

Beatko co prawda koleżanka proponowała udział w Krakowie w świętowaniu, ale wcześniej umówiłam się z dziećmi, że gęś zjemy jutro bo nie ma miejsca w zamrażalniku żeby ja przechować do świąt Wszyscy pracują w różnych dniach i godzinach i tak trudno mi ich zebrać razem więc muszę wykorzystać okazję
Beatko odpocznij w ramach świętowania, bo wiem co to codzienne dojeżdżanie do pracy. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę pogody spacerowej

Iwonko szczec. nie wiem co masz do okrycia, bo ja głównie róże i parę innych podobnych, a te okrywa czy obsypuje dopiero gdy parę dni z kolei jest -5. Na razie nie ma takiej temperatury Może jednak masz coś wrażliwszego

Iwonko 1 kolory to głównie chryzantemy, bo te pojedyncze róże to trzeba wypatrywać Chryzantemy rozrosły się więc tworzą fajne kolorowe plamy Cieszę się że pelargonia żyje Już kiedyś dziewczyny na FO nazwały pelargonię Stellar Arctic Star, ale Lidzia poddała w wątpliwość tą nazwę i teraz nie wiem czy na pewno?

Aguś ja mam dwie mahonie i chyba one tak mają? muszę się pewnie dobrze ukorzenić żeby zacząć róść. Ta druga też jakiś czas nawet nie kwitła, po paru latach kwitnie, owocuje i ładnie przyrasta! Gdyby łatwo rosła to może w święta listopadowe gałązki kosztowałyby grosze?

Ewuniu Do jakiej dziury wyrzuciłaś krzaki? może za wcześnie je wykopałaś? Wiem iść 4 km, a w dwie strony razem 8 też pewnie w takie dni miałabym opory żeby pokonać. W lecie czy nawet na wiosnę dzień długi to inaczej. U mnie dopiero teraz woda chwycona ale miejscami, bo mam dwie beczki jedna ma szkiełko, a druga nie Szkoda, że nie powiedziałaś o chryzantemach wysłałabym a może jakieś wysłać Ci na wiosnę Skandynawska na mur pójdzie pod płot tylko to nie przyspieszy jej kwitnienia, a jedynie ustawi do pionu

Lucynko mówisz że tyle mam pór roku? Lewkonie już takie są! miałam kiedyś białe to tak samo się zachowywały, kwitną do mrozów i to większych. Dwa razy w roku mamy takie wyłapywanie, znikających i pojawiających się kwitnień
Lucynko flaga powiewa, gęś kruszeje, dzieci przyjadą będzie radośnie a o to chodzi w świętowaniu. Tobie również radosnego świętowania

Tereniu te stokrotkowate mam dwie różne a trzecia to Czechowsky. Porobię sadzonki każdej z nich najwyżej coś będziesz miała podwójnie. Jedynie przywiezione od Was mam w jednym miejscu
U mnie temperatura powyżej zera więc chyba nie ściśnie nad ranem. Dziękuję za kopertę i pozdrawiam serdecznie

Małgosiu śnieg ja przygnie i przysypie i tyle ją będę miała Nie jestem zadowolona, koniecznie muszę poczytać i pokierować tym kwitnieniem. Jak mi się uda to się podzielę doświadczeniami. Szukanie dobiega końca

[lora]

Maryś to jeszcze dużo znalzłas wogródku piekności. Ja róze np. całkowicie ściełam do wazonku i do suszenia. Jedynie w tym roku zostawiłam kwiatostany hortensji.
A to dąbrówka wyrywna że teraz chce kwitnąć.
Niebo masz wspaniałe, zapomniałam gdzie indziej pochwalić. Jestem tu codziennie ,czytam i podkształcam się.

[jagusia111]

A widzisz Maryś jakoś u nas nigdy nie widziałam w sprzedaży gałązek mahoni.

[koziorozec]

Witaj Marysiu,czytam,że masz jutro gości i wielką ucztę rodzinną ,to miłe chwile,w Twoim ogrodzie jeszcze coś próbuje kwitnąć ,u mnie to róże się silą ze swoją urodą chryzantemy też przymroziło,ale dzisiaj znalazłam jedną dość ładną ,pracy w ogrodzie mam mnóstwo,ale najszybciej robię w głowie ,przelecę w myślach co do zrobienia i gotowe ,pozdrawiam ,dobrej nocki i miłego świętowania jutro

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu . Sporo kolorów uchwyciłaś jeszcze w ogrodzie . Fajnie, że z lupą nie musiałaś szukać jak u mnie . Chociaż nie, teraz mam okulary to lupy mi nie trzeba . Coś tam jeszcze ma kolor ale to już same resztki. My Marcina też nie mamy . Udanego świętowania życzę .

[pela11]

No i u mnie pogoda była nareszcie przyzwoita bo nie lało .Mocno się jednak ochłodziło ale nie przeszkadza mi to , niech sobie mrozi . Ja też przygotowałam się do jutrzejszego świętowania ,wprawdzie bez gęsi bo na dwie osoby to najwyżej gołębia można upiec , ale co nieco przygotowałam i będę leżała odłogiem z dobrą lekturą ,no i uskutecznię jakiś spacerek . Marysiu a zatem , niech NAM WSZYSTKIM świeci jutro ,goście dopiszą a na stołach nie zabraknie smakowitości .Pozdrawiam

[iwona0042]

No to miłego świętowania Marysiu

[Maska]

Misiu takie różyce jak widać często w cieple zasychają więc niech sobie rosną a do flakonika dałam resztki dalii i jakieś chryzantemy na próbę. Rozwiną się czy nie Dzięki za pochwały i zapraszam

Aguś może to miejscowe zwyczaje, bo u nas i na placach i koło cmentarzy są a ja zapominam ściąć i zabrać ze sobą

Witaj Martusiu mam tego bractwa trochę i zebrać wszystkich w jednym czasie trudno, jutro też nie wszyscy będą już wiem że niektórych choróbsko złożyło ale większość będzie i to zostają na noc, więc fajnie będzie Moje chryzantemy tylko jedne marnie wyglądają ale kwitną już dwa miesiące i ostatnio ich nie obrywam To mówisz że trzeba przelecieć w głowie dobry sposób Buziaki i pogody ładnej życzę

Witaj !Ewelinko a widzisz ogród zobaczyłaś z innej strony! już nie będziesz narzekać na brak kolorów W końcu bez Marcina też można więc i Tobie pogodnego przedłużonego weekendu

Elu czytałam o tych pysznościach, które przygotowałaś! Taką galaretkę to zjadłabym z chęcią, ale miałam niedawno to muszę się bardziej stęsknić Nas będzie 8 osób to chyba gęsi damy radę ...no może w dwa dni zobaczymy jak nam pójdzie! spacerek to dopiero w sobotę i też dołączam się do życzeń niech nam świeci jurto i pojutrze Pozdrawiam

Iwonko i wzajemnie

[Tacca]

Marysiu przyszłam się przywitać po długiej przerwie. Zaległości nawet nie będę próbowała nadrabiać, al nam nadzieję że uda mi się na bieżąco uczestniczyć w życiu forum.
Pozdrawiam serdecznie.

[Maska]

Witaj Danusiu jak to się mówi kope lat Dobrze że o nas pamiętasz! Pozdrawiam i zapraszam oczywiście na bieżąco