Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2
Re: Młoda lawenda a zima
Ja zdecydowanie jestem za opcją jak najszybciej do gruntu. Przez miesiąc jeszcze ciepło, powinny podwoić swoją wysokość. Tylko po posadzeniu wyściółkować czymś, ja uważam, że, ścięta trawa najlepsza, bo daje ciepło i trzyma wilgoć, a i dżdżownice chętnie pod nią siedzą, a ponoć wydzielają substancje, które przyspieszają ukorzenianie. Do przymrozków regularnie podlewać i obsypać na zimę czymkolwiek. Na pewno przeżyją. Ja nawet sadzonki robię czasami we wrześniu i na zimę dołuję w paletach i nie ma zupelnie problemu.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Jak dla mnie to te lawendy są w glebie z dużym niedoborem potasu, co widać zwłaszcza po tej pierwszej roślinie.katarzynus pisze:Witajcie ! Mam problem z moją lawendą sianą w marcu:( mam kilkanaście krzaczków i kilka z nich już uschnęło, wyglądają tak :
![]()
Co to może być? Proszę doradźcie jak uleczyć te które mi jeszcze pozostały... jakiś konkretny środek, boję się pryskać byle czym, dlatego proszę o przykład jakiegoś oprysku.
Jak wspomniałam lawenda była siana w marcu, jest malutka słabo rośnie. W tej chwili mam kilkanaście takich roślinek i kilka mniejszych sianych jakieś 2 miesiące temu.
![]()
Zostawić to na zimę w doniczkach czy mogę ryzykować i wsadzić na stałe w ziemię? PRoszę o odpowiedź bardzo zależy mi na tych lawendach dłuugo kiełkowały
Należy albo szybko dodać nawozu, albo możliwie szybko wkopać je do gruntu, pamietając oczywiście o tym, alby gleba była przepuszczalna.
Pozdrawiam
Marcin
- avariel
- 50p
- Posty: 56
- Od: 20 maja 2011, o 22:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda zimowanie w gruncie ?
Wow Karminka, jaki super pomysł!!!
uwielbiam lawendy i będę moje młode krzaki pierwszy raz zimować w tym roku.

uwielbiam lawendy i będę moje młode krzaki pierwszy raz zimować w tym roku.
Lawenda
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
Stwierdziliśmy że mamy za mało owadów w ogrodzie więc posadziłem trochę Lawendy.Wszystko jest ok, tylko teraz przed zimą zastanawiam się czy piasek nie jest zbyt jałowym gruntem(mało chroniącym przed mrozem)i czy na wiosnę nie będzie za słaby dla wzrostu krzaków.Co o tym myślicie?
bab...
Stwierdziliśmy że mamy za mało owadów w ogrodzie więc posadziłem trochę Lawendy.Wszystko jest ok, tylko teraz przed zimą zastanawiam się czy piasek nie jest zbyt jałowym gruntem(mało chroniącym przed mrozem)i czy na wiosnę nie będzie za słaby dla wzrostu krzaków.Co o tym myślicie?
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Powiadasz "posadziłem trochę lawendy"! Trochę? Toż to chyba grubo ponad setka krzaczków
A jakie ładne donice, sporo musiało cie to kosztować. No ale przyjemności się nie liczy.
Faktycznie teraz owadów będziesz miał mnóstwo.
Teraz masz jakby fragment plantacji lawendowej rodem z Prowansji. Ale będzie zapach!
http://aga6a.blogspot.com/2010/07/franc ... wenda.html
No ale do rzeczy. Jeśli masz piaszczystą ziemię, nie musiałeś już robić kopców i sadzić na podwyższeniu. Po drugie faktycznie ziemia piaszczysta ma większe różnice temperatur - w zimie szybko się wychładza, a wiosną szybciej nagrzewa. I jedno i drugie w naszym klimacie nie za dobre. Może by warto podściółkować np. korą?
Pytasz się czy gleba nie za jałowa - lepiej dla lawendy mniej wody niż za dużo, szczególnie w zimie. W lecie tez powinna dać sobie radę, bo ma bardzo rozbudowany system korzeniowy.
Szkoda, że na tych piaskach nie zrobiłeś sobie jakiejś kompozycji z jałowcami, karłowatymi sosnami. Ładnie by wyglądało jakieś małe drzewko np. tamaryszek, czy trochę większe - oliwnik. Dosadzić jeszcze perowskie, szałwie, wrzosy i inne sucholubne byliny. Nawet opuncje by tez pasowały. Miałbyś wtedy prawdziwe śródziemnomorskie klimaty.

A jakie ładne donice, sporo musiało cie to kosztować. No ale przyjemności się nie liczy.

Faktycznie teraz owadów będziesz miał mnóstwo.

http://aga6a.blogspot.com/2010/07/franc ... wenda.html
No ale do rzeczy. Jeśli masz piaszczystą ziemię, nie musiałeś już robić kopców i sadzić na podwyższeniu. Po drugie faktycznie ziemia piaszczysta ma większe różnice temperatur - w zimie szybko się wychładza, a wiosną szybciej nagrzewa. I jedno i drugie w naszym klimacie nie za dobre. Może by warto podściółkować np. korą?
Pytasz się czy gleba nie za jałowa - lepiej dla lawendy mniej wody niż za dużo, szczególnie w zimie. W lecie tez powinna dać sobie radę, bo ma bardzo rozbudowany system korzeniowy.
Szkoda, że na tych piaskach nie zrobiłeś sobie jakiejś kompozycji z jałowcami, karłowatymi sosnami. Ładnie by wyglądało jakieś małe drzewko np. tamaryszek, czy trochę większe - oliwnik. Dosadzić jeszcze perowskie, szałwie, wrzosy i inne sucholubne byliny. Nawet opuncje by tez pasowały. Miałbyś wtedy prawdziwe śródziemnomorskie klimaty.

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
Re: Lawenda, jak z tym jest?
W ceramicznej, czy plastikowej?
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Moim zdaniem jest bardzo dobrze.Lawenda najlepiej się czuje we własnym towarzystwie, albo gdy kępa ma wokół sporo przestrzeni.Komponowana z innymi roślinami często się deformuje, bo wcześniej czy później coś ją zarośnie, przysłoni, zacieni, albo przydusi gdy się położy po deszczu np. perovskia.Przyduszone i zdefrmowane krzaczki już nie odzyskają ładnego wyglądu, nawet po cięciu.
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Moim zdaniem też jest dobrze. To jest ogród Lejwody i to jemu ma się podobać. Natomiast po to tu jesteśmy, aby podpowiedzieć też inne rozwiązania. Jeśli nie jemu (jej) to może komuś innemu się przyda.
Selli7 Jeśli zakładasz rabaty w ten sposób, że upychasz wszystko, żeby zmieściło się jak najwięcej na minimalnej przestrzeni no to się nie dziw, że zaczynają wypadać poszczególne rośliny. To jest normalne zjawisko konkurencji. Docelowo na takiej rabacie pozostaną tylko najsilniejsze rośliny. To nic innego jak podstawowe błędy w projektowaniu.
Po drugie niby dlaczego lawenda najlepiej czuje się we własnym towarzystwie?
Co to ma wspólnego. Lawendzie towarzystwo jest obojętne pod warunkiem, że ma optymalne warunki rozwoju. JAk posadzisz lawendy za gęsto to nawet w swoim towarzystwie zaczną wypadać.
Selli7 Jeśli zakładasz rabaty w ten sposób, że upychasz wszystko, żeby zmieściło się jak najwięcej na minimalnej przestrzeni no to się nie dziw, że zaczynają wypadać poszczególne rośliny. To jest normalne zjawisko konkurencji. Docelowo na takiej rabacie pozostaną tylko najsilniejsze rośliny. To nic innego jak podstawowe błędy w projektowaniu.
Po drugie niby dlaczego lawenda najlepiej czuje się we własnym towarzystwie?

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Wrzosy z lawendą? "Lawenowisko" cudneMike22 pisze: Dosadzić jeszcze perowskie, szałwie, wrzosy i inne sucholubne byliny. Nawet opuncje by tez pasowały. Miałbyś wtedy prawdziwe śródziemnomorskie klimaty.

Pozdrawiam, Iwona.
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Umknęły ci jeszcze inne gatunki, ale to szczegół 

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 18 lip 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Moim skromnym zdaniem lepszym terminem na sadzenie lawendy jest wiosna. Pisze tak na podstawie wlasnego doswiadczenia, z sadzonek wsadzonych na jesien polowa mi wymarzla. Mimo, ze okrylem je galeziami sosny. Kupione kolejne wiosna bardzo szybko sie rozrosly i pieknie kwitly, dopiero tydzien temu je scialem. U mnie lawenda roznie na wywyzszeniu, ziemia piaszczysta, a pod korzenie wrzucilem dosc sporo starych odpadnietych tynkow wapiennych i chyba jej to sluzy. Zobaczymy jaki procent przezyje nadchodzaca zime.
pozdrawiam Grzegorz
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Jak przezimować lawęde w plastikowej donicy na balkonie.