Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 459
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Hero zdecydowanie jest moim ulubieńcem :)
Uwierzysz, ze posadziłam wszystko?
Wesołych Świąt :)
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, rozbawiłaś mnie tym zdjęciem psiaków, słodkie, kochane, wygłaskaj od ciotki Iwony i pozdrów od Soni i Maksia :wit
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Aniu - cudaki, każdy inny i jeden lepszy od drugiego :lol:
Marysiu - pomachałam przed nosem kiełbasą :D A tak na poważnie to zasługa miesięcy codziennych ćwiczeń na samokontrolę, bez tego żadna kiełbasa by nie pomogła z jego temperamentem :lol:
Ewelinko - nie żartuj?! Ja próbowałam dwa razy wyjść do ogrodu w sobotę - raz zaczął padać deszcz, potem grad :evil: Ale już nadgoniłam i też mam wszystkie lilie i róże posadzone.
Iwonko - wygłaskane, jak najbardziej :) Niestety została już tylko dwójka :cry: Lorka od niedzieli przedświątecznej biega za tęczowym mostem ;:167

W tym roku salamandry obudziły się wyjątkowo wcześnie :heja Zawsze sprawiają mi tyle radości gdy spotykam je w ogrodzie, ale te pierwsze po zimie zawsze cieszą najbardziej:

Obrazek

Żab też już zatrzęsienie - tu dwie przyłapane na gorącym uczynku:

Obrazek

Krokusy już w większości przekwitły, ale jeszcze kilka cieszy oko:

Obrazek

Obrazek

W tle widać rozetkę lilii św. Józefa, może wreszcie w tym roku doczekam się kwiatów :heja

Obrazek

A może ktoś wie, co to za "szczypior" obok krokusów? Posadziłam coś cebulowego z Biedr.. jesienią i oczywiście nie pamiętam co :twisted:

Obrazek

Te białe to jakiś bardzo odporny gatunek. Kwitną od 22 lutego aż do teraz:

Obrazek

I właśnie dotarło do mnie, że mam tylko jednego żółtego krokusa - nawet nie kępkę, tylko sztukę... Jesienią pora to zmienić :D

Obrazek

Cudne błękitne iryski, ciemnoniebieskie już przekwitły:

Obrazek

Obrazek

Agrest z jesieni ładnie ruszył:

Obrazek

Wreszcie w 3 sezonie od posadzenia doczekam się kwiatów magnolii. Pokazuje już kolorek :heja

Obrazek

Purple Spider jak zwykle pierwszy zapączkowany:

Obrazek

I obowiązkowo jeden z ogrodowych pomocników:

Obrazek

Wreszcie stał się prawdziwym psem ogrodnika i naprawdę pomaga podczas pracy (nie przeszkadzając) :wink:

Obrazek

Zaczęłam cięcie róż. Wcale nie jest tak różowo, jak pierwotnie mi się wydawało. Nie wiem, czy to zasługa tego nagłego ostrego mrozu w styczniu po ciepłym grudniu czy może jednak tych nieszczęsnych króliczych bobków :roll: Odbić z czego będą miały, ale nie spodziewałam się, że niektóre będę musiała aż tak nisko ciąć.

Dobrego wieczoru! ;:4
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko nie wiedziałam, przykro mi ;:196 Hero prześliczną mordeczkę ma, roślinki się pięknie budzą, no proszę, nawet powojnik już pączkuje ;:215 rodzina się powiększy widzę ;:333 no i te salamandry Twoje cudne :wit
Awatar użytkownika
andzia458
500p
500p
Posty: 702
Od: 19 sty 2014, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Łuków

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko ależ Ty masz fantastycznego ogrodowego pomocnika- wygłaskaj go ode mnie ;:196
A salamandry w ogrodzie na żywo chyba nigdy nie widziałam :roll:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

:wit Milenko, królicze bobki na pewno się są powodem, wszędzie gdzie czytam jest to samo, część róż też będę musiała króciutko przyciąć, ale również myślę że odbiją.
A czas krokusów pomału się kończy ale już zaczyna się czas żonkili, narcyzów i zaraz potem tulipanów, tak że kolorów nie powinno nam braknąć :D
Przez ostatnie dwa dni tak sobie dałam do wiwatu w ogrodzie że ledwo się ruszam, a to dopiero kropelka w morzu prac ogrodowych wiosennych, nie wiem jak ja dam radę, chyba część trzeba będzie odpuścić, niech idzie na żywioł.
Piękna i kolorowa jest wiosna w Twoim ogrodzie :D
A jak się czują piesełki, czy Hero już doszedł do pełnego zdrowia? A Liczuś jak sobie radzi? Nasza Ziuteczka na razie jakoś daje radę, oby jak najdłużej.
Koraliki tak gdzieś upchnęłam że znaleźć nie mogę, w weekend będę na spokojnie myślała i szukała, jak nie znajdę to będę musiała kupić nowe :evil:
Pozdrawiam i miłego dnia ;:196
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko widzę,że u Ciebie wszystko startuje i Purple Spider jaki duży i ma pąki,mój biedak ledwo od ziemi odstaje,chyba go przesadzę,a miał zasłaniać siatkę ;:222
Magnolia ma ładny pąk,wiem jak to cieszy,kiedy po 3 latach w końcu ujrzysz kwiat,moja Alexandrine też po raz pierwszy zakwitnie ;:108
Widząc taczkę mówię do siebie,że muszę kupić i ciągle nie mam ale wstyd :oops:
Róże z czarnymi pędami to zasługa zimy,za ciepło było w grudniu,róże zwariowały ;:224
Liczi ...tak mi przykro bardzo ją lubiłam i podziwiałam :( Hero pewnie smutny ;:131

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka ;:3
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Hej :wit
Super że magnolia ma już kwiatek ;:63
Moja, czteroletnia na razie nie kwitła.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Twoje psiaki są rozkoszne, chociaż Licziemu chyba nie w smak, że on nie mógł się pochwalić żadną sztuczką :D Salamandry jako współlokatorki ogrodu prezentują się pięknie ;:108 Kiedyś, gdzieś widziałam na "żywo", ale to było dawno. Nigdy więcej ich nie spotkałam. Wiosnę masz już dorodną, teraz tu już wszystko szybko wystrzeli. Będzie przybywać kolorów z dnia na dzień
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Zdjęcie salamandry zrobiło na mnie wrażenie. Może dlatego, że i ja nigdy tego zwierzęcia na żywo nie widziałam, ani w ogrodzie, ani nigdzie indziej. Na agrest już się cieszę, w ubiegłym roku kilka mi się złamało pod ciężarem owocu, w tym postanowiłam do tego nie dopuścić.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milena, ja to ubóstwiam twojego ogrodowego pomocnika ;:108 Marzę o takim dużym psie.. Piszesz, że teraz nie przeszkadza, może dojrzał do bycia psem ogrodowym :lol:
Życia w ogrodzie zazdroszczę, u mnie tylko ślimaki obudziły się do życia ;:223 Zdjęcie żab opisz jako 18+ :;230
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Uwielbiam Twoje salamandry, już Ci kiedyś pisałam że kojarzą mi się z beztroską młodością i moją kochaną babcią. Dwie rzeczy salamandry i dziewięćsiły pokrywały zbocze w wakacyjnej wsi Las w Beskidzie Żywieckim :D Milenko żaby i u mnie już się pokazały, może nie w takiej pozie ;:306 ale są. Róże wszędzie nie prezentują się dobrze, ale rok temu też tak było. pewnie długi okres ciepła i nagłe wietrzne mrozy takie spustoszenie robią :shock: Pomocnik do wygłaskania, a Ciebie pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Iwonko iwona0042 - no niestety, leki przestały już działać i to była jedyna słuszna decyzja. Super, ze Maksio trafił z łańcucha do takiego domu - to jak wygrany los na psiej loterii! ;:138
Aniu andzia458- pomocników mam nawet dwóch, jeden od ciężkich robót ziemnych, drugi - waga piórkowa, od szatkowania gałązek na drobnicę :lol: Salamandrom odpowiada bliskość lasu bukowego i wilgoć jaka tu panuje; poza tym to tereny już podgórskie. Zadomowiły się w ogrodzie do tego stopnia, że pod tarasem mają domek, w którym zimują.
Iwonko zielonajagoda - wolę nie wychwalać zdrowia Hero, bo przecież u nas tak, że jak jeden problem się kończy, to zaraz musi zacząć się inny. Powinnam pomyśleć o prześwietleniu pod kątem dysplazji, ale to kolejna sedacja - już nie zliczę która w jego krótkim życiu. To co piszesz o różach w sumie jest pocieszające -przecież lepiej stracić jakąś różę z powodu mrozu niż własnej głupoty :wink: Taka Pomponella np. wygląda miejscami tak:

Obrazek

Jak uważasz? Powinnam to wyciąć, prawda? Szkoda, to taki grubiutki, 3 letni pęd ;:145

Aniu Annes77 - myślałam, że ta moja magnolia taka wyrywna, ale wczoraj widziałam w mieście dorodne drzewka, które miały już niektóre kwiaty prawie pootwierane. Co do Licziego - to małe sprostowanie - Liczi to facet, poza tym żyje i czuje się całkiem dobrze :) Pisałam o Lorce - rottweilerce mojej Mamy.
Aga witch - witaj :wit Moją w zeszłym sezonie podlewałam nawozem na zawiązywanie pąków dla... fuksji. Może on ją zmobilizował do kwitnienia?
Iwonko Iwonka1 - no tak, ciężko pogodzić się z faktem, że młodszy braciszek umie więcej :lol: Nie zmienia to faktu, że dziadzio wagi piórkowej jest jedyny w swoim rodzaju (w moich oczach oczywiście) i żadna konkurencja mu nie straszna :lol: Co do salamander i żab, to trzymamy się z M. zasady, by wieczorem na drodze dojazdowej jechać jak najwolniej i wypatrywać, czy któraś przypadkiem nie wyszła na spacer. Niestety okoliczni mieszkańcy na to nie zważają i aż serce pęka, jak widuje się ciągle rozjechane salamandry na drodze.
Ewka - agrest to mój ulubiony letni owoc, jesienią dosadziłam dwa szczepione na pniu. Może już w tym roku podjem owoców z dwuletnich krzaczków ;:152 O ile szpaki nie będą szybsze...
Sabinko - Hero już trochę spoważniał, ale to nadal psie dziecko. Rottki dojrzewają w wieku 2-3 lat, więc jeszcze trochę. Jeszcze potrafi dostać głupawki, a wtedy leci na oślep, co przy ponad 40 kg psie jest ostrą szkołą przetrwania dla roślin ;:224 Ogród przeżył jako tako zeszły sezon tylko dzięki temu, że nie pozwalałam na swobodną, wesołą szczeniacką twórczość :wink: Teraz może być już tylko lepiej :lol:
Marysiu - tak, pamiętam ;:196 Róże rok temu u mnie wyglądały o wiele lepiej. Może też susza z zeszłego lata osłabiła ich kondycję. Na pewno odbiją i być może bardziej nas zaskoczą niż po lekkiej zimie 2013/2014, gdy okazało się, że jednak nasze rośliny potrzebują porządnego okresu odpoczynku :uszy

Wiosna, wiosna... i zapach fiołków ;:167

Obrazek

Zawilce gajowe też uwielbiam. Nie powinnam się chwalić, jak na początku mojego "ogrodowania" postanowiłam wprowadzić je do ogrodu. Chciałam przechytrzyć naturę i zabrać do siebie jeszcze przed okresem kwitnienia. Na szczęście nieufna swojej wiedzy, posadziłam w donicy. Rozrósł mi się wypasiony... podagrycznik ;:306 Ale nikomu nie mówcie! ;:209

Obrazek

W lesie kwitną łany żywca gruczołowatego:

Obrazek

Może ktoś pokusi się o identyfikację? Kwiatki są bardzo drobne, jest ich sporo na łodydze. Edit - znalazłam - turkiestański (?)

Obrazek

Wszystkie floksy już wybiły, co niesamowicie mnie cieszy:

Obrazek

I na koniec dowód, że Liczi żyje i ma się bardzo dobrze jak na swój wiek :D Niedawno przeżył przedwielkanocne strzyżenie baranów, z czego nie jest zadowolony, ale powoli się przyzwyczaja:

Obrazek

Miłego weekendu - ma być ładna pogoda! :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Jak to nie zadowolony, to weź mu wytłumacz, że ślicznie wygląda i wszystkim ciociom się bardzo podoba ;:138
Awatar użytkownika
andzia458
500p
500p
Posty: 702
Od: 19 sty 2014, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Łuków

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, ależ Ty masz fantastycznych czworonożnych przyjaciół ;:196 Mój młodszy synek siedzi obok mnie, zobaczył Liczi i mówi: mamo ja też chcę takiego samego pieska :)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”