
Uprawa melonów cz.1
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Uprawa melonów
a ja dziś zerwałam 2 następne emiry równie słodkie i soczyste jak ich poprzedni 

- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Uprawa melonów
czy oprócz "bezpośredniej konsumpcji" można z melona coś innego zrobić (sok, przetwory jakieś)?
jestem po pierwszym próbowaniu melona od Franta, nareszcie dojrzały
soczysty i świeży w zapachu i w smaku.. choć ten smak.. czegoś brakuje i "sam" nie smakuje aż tak dobrze jak pachnie ;)
jakoś przetwarzacie melony?
jestem po pierwszym próbowaniu melona od Franta, nareszcie dojrzały

jakoś przetwarzacie melony?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
Podobno można, mam przepis na jakieś marynaty, mogę podać.
Re: Uprawa melonów
Ja też wczoraj zerwałam pierwszego melona
,waży niecałe 800 gr, ma mocny zapach i rodzinka troche czai się żeby go spróbować
tak po prawdzie to ja z jednej strony chcę go spróbować ale z drugiej wiem z różnych opini że ma specyficzny smak
No nic dziś wieczorem degustacja



tak po prawdzie to ja z jednej strony chcę go spróbować ale z drugiej wiem z różnych opini że ma specyficzny smak
No nic dziś wieczorem degustacja


Pozdrawiam Iwona 

- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Uprawa melonów
Jest temat o melonach
Dzisiaj po ogromnej ulewie poszedłem o zmierzchu do ogrodu i patrzyłem jak się mają moje melony i arbuzy. Dotykam najmniejszego melona cantaloup 'Malaga F1', a on jest wyczuwalnie miękki. Po chwili zauważyłem, że zabarwił się na żółto, a kilka dni temu był jeszcze cały zielono-kremowy, skórka skorkowaciała. Jedynie w strefie "okołobiegunowej" nie był jeszcze zażółcony. Kiedy chciałem go obrócić oderwał się od szypułki. W tym miejscu był wyraźnie miękki. Po przytknięciu do nosa dało się poczuć przyjemną słodką woń... To znaczyło, że jest dojrzały!
W domu zważyłem mojego melonika:


Po przekrojeniu moim oczom ukazało się pomarańczowe wnętrze - udało się! Pierwszy raz uprawiam melony i zebrałem go w odpowiednim momencie. Długo się czekało, aż nabierze żółtego koloru, ale stało się to prawie momentalnie! Komora nasienna była wypełniona śluzem, który usunąłem. Wnętrze kipiało wprost dojrzałością - mówiło: "weź mnie" ;)

Zapach był tak cudny, że nie mogłem się oprzeć i ukroiłem ósemkę, wydrążyłem nożem i włożyłem to cudo do ust... Doznałem wprost rajskiego doznania napawając moje kubki smakowe smakiem tak niesamowitym, soczystym i przepysznie słodkim niczym miód, że miałem wrażenie jakbym znalazł się w egzotycznym kraju i kosztował owoców tamtej ziemi. Pierwszy raz jadłem coś tak pysznego!
Na poletku czekają jeszcze co najmniej dwa, prawie dwa razy większe melony.

Dzisiaj po ogromnej ulewie poszedłem o zmierzchu do ogrodu i patrzyłem jak się mają moje melony i arbuzy. Dotykam najmniejszego melona cantaloup 'Malaga F1', a on jest wyczuwalnie miękki. Po chwili zauważyłem, że zabarwił się na żółto, a kilka dni temu był jeszcze cały zielono-kremowy, skórka skorkowaciała. Jedynie w strefie "okołobiegunowej" nie był jeszcze zażółcony. Kiedy chciałem go obrócić oderwał się od szypułki. W tym miejscu był wyraźnie miękki. Po przytknięciu do nosa dało się poczuć przyjemną słodką woń... To znaczyło, że jest dojrzały!
W domu zważyłem mojego melonika:


Po przekrojeniu moim oczom ukazało się pomarańczowe wnętrze - udało się! Pierwszy raz uprawiam melony i zebrałem go w odpowiednim momencie. Długo się czekało, aż nabierze żółtego koloru, ale stało się to prawie momentalnie! Komora nasienna była wypełniona śluzem, który usunąłem. Wnętrze kipiało wprost dojrzałością - mówiło: "weź mnie" ;)

Zapach był tak cudny, że nie mogłem się oprzeć i ukroiłem ósemkę, wydrążyłem nożem i włożyłem to cudo do ust... Doznałem wprost rajskiego doznania napawając moje kubki smakowe smakiem tak niesamowitym, soczystym i przepysznie słodkim niczym miód, że miałem wrażenie jakbym znalazł się w egzotycznym kraju i kosztował owoców tamtej ziemi. Pierwszy raz jadłem coś tak pysznego!
Na poletku czekają jeszcze co najmniej dwa, prawie dwa razy większe melony.
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
Przepisy.
Melon w słodkiej marynacie:
1 melon o wadze ok 1kg, 50dag cukru, 3/4 szkl octu owocowego
melon umyć, osuszyć, przekroić na pół, oczyścić usuwając pestki z płynem. Obrać cienko ze skórki, pokroić w kostkę o boku ok 2cm. Włożyć do miski, przesypać cukrem, zostawić na 4-6 godzin. Po tym czasie sok który puści zlać, dodać ocet, ugotować syrop, odszumować. Zagotować syrop ponownie, i do wrzącego włożyć kostki melona. Ogrzewać na małym ogniu do zawrzenia, następnie utrzymywać w stanie bardzo powolnego wrzenia aż kostki melona staną się szkliste i równomiernie rozłożone w syropie. Włożyć w słoiki.
Melon w ostrej marynacie:
1 melon o wadze ok 1kg, 2 szkl octu 6%, 40dag cukru, kilka goździków, kawałek cynamonu
melon umyć, osuszyć, przekroić na pół, oczyścić usuwając pestki z płynem. Obrać cienko ze skórki, pokroić w kawałki wielkości czastek jabłek, włożyć do wrzącej wody, przykryć, odstawić z ognia a po 5 min odcedzić i ostudzić [czyli zblanszować jak mniemam;)]. Z octu, cukru i przypraw ugotować zalewę. Kawałki melona ułożyć w słoikach dopełnić gorąca zalewą. Pasteryzować 20 min w naczyniu z podgrzaną do 90* wodą. Wyjąć, ostudzić.
Nie robiłam ale może komuś się przyda. Jak się przyda, niech da znać cz dobre;)
Melon w słodkiej marynacie:
1 melon o wadze ok 1kg, 50dag cukru, 3/4 szkl octu owocowego
melon umyć, osuszyć, przekroić na pół, oczyścić usuwając pestki z płynem. Obrać cienko ze skórki, pokroić w kostkę o boku ok 2cm. Włożyć do miski, przesypać cukrem, zostawić na 4-6 godzin. Po tym czasie sok który puści zlać, dodać ocet, ugotować syrop, odszumować. Zagotować syrop ponownie, i do wrzącego włożyć kostki melona. Ogrzewać na małym ogniu do zawrzenia, następnie utrzymywać w stanie bardzo powolnego wrzenia aż kostki melona staną się szkliste i równomiernie rozłożone w syropie. Włożyć w słoiki.
Melon w ostrej marynacie:
1 melon o wadze ok 1kg, 2 szkl octu 6%, 40dag cukru, kilka goździków, kawałek cynamonu
melon umyć, osuszyć, przekroić na pół, oczyścić usuwając pestki z płynem. Obrać cienko ze skórki, pokroić w kawałki wielkości czastek jabłek, włożyć do wrzącej wody, przykryć, odstawić z ognia a po 5 min odcedzić i ostudzić [czyli zblanszować jak mniemam;)]. Z octu, cukru i przypraw ugotować zalewę. Kawałki melona ułożyć w słoikach dopełnić gorąca zalewą. Pasteryzować 20 min w naczyniu z podgrzaną do 90* wodą. Wyjąć, ostudzić.
Nie robiłam ale może komuś się przyda. Jak się przyda, niech da znać cz dobre;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7440
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Uprawa melonów


Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Uprawa melonów
Chudziak , ten mniejszy w środku powinien być bardziej słodki , wyraźnie należy do spokrewnionych z Charentaisem ... A zapach , cóż - melony mają specyficzny ... A co do "leżenia w domu " to absolutnie nie powinno się tyczyć melona z grupy kantalupów . Dojrzał , zerwany , zjedzony ... Leżąc błyskawicznie traci walory , po 2 dniach jest niedobry , mączyty -pyrowaty , fuu . Również sałatka wieloowocowa powinna być spożywana zaraz po zrobieniu . Odstawienie do lodówki ( '' aby składniki się przegryzły.." ) też jest błędem , tak mi się wydaje...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Uprawa melonów
Frant'cie masz rację ten mniejszy jest słodszy . A co do spożywania na bieżąco to po prostu nie jesteśmy w stanie zjeść więcej niż jednego dziennie a obawiałam się ,że jak zostawię na krzaku to będą przejrzałe albo wręcz podgniją i dlatego postanowiłam zerwać i przetrzymać w lodówce bo nic lepszego nie przychodzi mi do głowy - chyba ,że kogoś obdarować 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Uprawa melonów
No niby tak , ale dla mnie norma to 1 dziennie / osobę ... Trzeba wiedzieć wszem i wobec ,że melon posiada ogrom np. betakarotenu . Składnik ten wielce się przyczynia do gładkości skóry , rzecz niemało ważna ... Zatem bezpieczniej zjeść samej , niż sąsiadkę upiększać .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Uprawa melonów
No to w takim razie od dzisiaj bedziemy się z Moim Ślubnym upiększać zjadając codziennie melona na "głowę" 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
Mój jedyny jaki się ostał z Frantowych od przedwczoraj zmienia kolor - dzis jest już prawie cały żółty
Rozumiem, że mogę go już zdjąć? Niestety chlupania i inne trzaski to dla mnie trochę ciężkie do wyczucia - a nuż ścisnę tak, że odgniotę ;) Dalej jednak ma takie jakby włoski hm.
Trzeba przyznać, że ta Frantelupa to prawdziwy sprinter - najpóźniej wysiana, największy owoc najszybciej dojrzały.

Trzeba przyznać, że ta Frantelupa to prawdziwy sprinter - najpóźniej wysiana, największy owoc najszybciej dojrzały.

- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Uprawa melonów
Betakaroten powiadasz frant? To już wiem dlaczego tak się sobie dzisiaj przyglądałem w lustrze... ;)
Swojego cantaloup po przekrojeniu przechowywałem w lodówce na półmisku w folii i po dwóch dniach był dobry.
Swojego cantaloup po przekrojeniu przechowywałem w lodówce na półmisku w folii i po dwóch dniach był dobry.
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Uprawa melonów
No to nastąpiła konsupcja mojej jedynej Frantelupy:D Ledwo zdążyłam przed robaczkami, a jeszcze miał zielona ciapkę.. Faktycznie "niskosłodzony" ale to nie problem, za to mega soczysty i mega mięciutki i pachnący:D:D Ważył na moje oko ponad 2 kg ale zanim mi się o wadze przypomniało już było po nim;) Na pewno posieję w następnym roku, dzięki Frant:D Zachowałam trochę nasion, zobaczę z czym mi się przekrzyżowało;) Chętnie bym się w hodowcę pobawiła z nim jako bazą.