Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ewo - zrób zdjęcie i daj w dziale identyfikacji. W sumie to dereń jadalny daje się rozpoznać po wyglądzie pędów i liści.
-
- 200p
- Posty: 382
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Dereń jadalny - odmiany
Mam pytanie odnośnie smaku derenia odmiany flava,czy faktycznie jest bardzo smaczny na surowo i jak wyczytałem na stronie jednej szkółki , ma ponoć posmak ananasa,czy może to ktoś potwierdzić? Wiem że już poruszano wątek smaku derenia jadalnego na tym forum,ale chciałbym jeszcze raz zapytać czy jest odmiana derenia jadalnego której owoce dobrze smakują na surowo?
Re: Dereń jadalny - odmiany
Mi dobrze smakują na surowo owoce zwykłego, gatunkowego, derenia jadalnego - byle były dojrzałe, czyli takie, które spadły lub dały się łatwo strząsnąć z krzewu, a nie zostały zerwane.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Chyba derenie zaczynają powoli dojrzewać więc jakby ktoś znalazł jakąś ofertę sprzedaży owoców to proszę o cynk, może jeszcze się coś pokaże na allegro ale z tego co widać chyba ciężko będzie to dostać.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dereń jadalny - odmiany
Tegoroczna zima porobiła spore spustoszenie wśród kwiatów derenia. Na cztery drzewka derenia, tylko na jednym są w miarę normalnie owoce, na dwóch całkowicie przemarzły pąki kwiatowe, a jedno drzewko nie wiem czy nie przemarzło. Na początku lipca zaczęło bardzo zrzucać większą część liści. Nie wiem jak w innych rejonach, ale na moim terenie ciepła pogoda w styczniu spowodowała, że derenie nie weszły w "zimowe uśpienie", a w zasadzie nastąpiła bardzo wczesna częściowa wegetacja. Przyszły silne mrozy i nabrzmiałe, częściowo rozwinięte pąki kwiatowe przemarzły. Dereń, który u mnie jako jedyny owocuje, jest osłonięty przez sporych rozmiarów rozrośnięty jałowiec i w tym upatruję, że nie przemarzły pąki kwiatowe i jako jedyny owocuje. W tej chwili widzę, że na trzech drzewkach derenia wytworzone są już pąki kwiatowe na przyszły sezon.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3960
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - odmiany
U mnie jest podobnie. W tym sezonie tylko pojedyncze owoce. Oceniam ten sezon na 5-10procent normalnego.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan_2009 ja natomiast zastanawiam się co było przyczyną praktycznie zrzucenia wszystkich owoców i liści. U brata derenie pięknie kwitły, wyglądało że owoców będzie dużo.... w połowie lipca zaczęły zrzucać liści i owoce.... derenie teraz wyglądają tragicznie, bez liści bez owoców. Oglądałam owoce/liście żadnego żerowania ... może zbyt wysokie temperatury ??? derenie nie wytrzymały upałów ( były regularnie podlewane ) ... może ktoś zaobserwował podobne objawy ?
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Dereń jadalny - odmiany
Esony1 pomimo że wspomniałaś o regularnym podlewaniu, to objawy są typowe jak przy braku wody. W tym roku (bynajmniej u mnie) jest totalna susza i nawet regularne podlewanie niewiele pomaga, szczególnie gdy roślina jest nieco większa i ma dużo bardziej rozległy system korzeniowy, wtedy całego podlać się nie da a roślina schnie w oczach.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dereń jadalny - odmiany
- nie bardzo mogę się z tym zgodzić odnośnie moich drzewek, a to z tego względu, że drzewko derenia, które jak pisałem zrzuciło większą część liści rośnie w odległości około 3 m od tego, które nie zrzucało liści. Jeżeli jutro będę na działce zrobię fotki i wstawię. Drzewka są w identyczny sposób nawadniane i nie wydaje mi się, że w moim przypadku przyczyną jest brak nawadniania. Stawiam na częściowe przemarznięcie, na skutek występowania w grudniu i styczniu, bardzo długo bardzo nietypowych jak na tą porę roku wysokich plusowych temperatur. Drzewka zamiast zimowego spoczynku, rozpoczęły częściową wegetację. Podobnie jest z krzewami pigwowca oraz z drzewkami pigwy właściwej - większość krzewów pigwowca bardzo mocno przemarzła, część całkowicie zmarzła, te na których bardzo mocno rozwinęły się - nabrzmiały na początku stycznia pąki kwiatowe. Krzewy pigwowca uchodzą za krzewy odporne na mrozy występujące w typowe dla naszej strefy klimatycznej zimy. Dwa drzewka pigwy właściwej całkowicie zmarzły mimo że były zabezpieczone dość solidnie na zimę./ ... / to objawy są typowe jak przy braku wody.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dereń jadalny - odmiany
Wstawiam fotki moich dereni o których wcześniej pisałem:
- drzewko, które zrzuciło większość liści:

- drzewko, bardzo słabiutko owocowało, dosłownie kilkunastoma owocami (częściowo widać je po lewej stronie na foce wyżej):

- drzewko nie kwitło, całkowity brak owoców:

- to samo drzewko z nowymi pąkami kwiatowymi:

- dojrzewające owoce na jedynym owocującym drzewku derenia jadalnego, obok owoców już są nowe pąki kwiatowe. Większość owoców już opadła, została pozbierana i "moczy się" - "oddaje smak, aromat i kolor"
:



- pąki kwiatowe na gałązkach z których opadły owoce:

- drzewka na fotkach 3 (nie owocujące) i 8 (owocujące) są dosłownie "obsypane" nowymi pąkami kwiatowymi.
Drzewka na fotkach 1, 2 są najstarsze maja 7 lat, pozostałe dwa 6 lat tyle lat rosną u mnie.
Ten rok jest dość trudny dla tych roślin, krótka mroźna zima, a teraz okropna susza, podlewanie to tylko namiastka tego co drzewa potrzebują.
- drzewko, które zrzuciło większość liści:

- drzewko, bardzo słabiutko owocowało, dosłownie kilkunastoma owocami (częściowo widać je po lewej stronie na foce wyżej):

- drzewko nie kwitło, całkowity brak owoców:

- to samo drzewko z nowymi pąkami kwiatowymi:

- dojrzewające owoce na jedynym owocującym drzewku derenia jadalnego, obok owoców już są nowe pąki kwiatowe. Większość owoców już opadła, została pozbierana i "moczy się" - "oddaje smak, aromat i kolor"




- pąki kwiatowe na gałązkach z których opadły owoce:

- drzewka na fotkach 3 (nie owocujące) i 8 (owocujące) są dosłownie "obsypane" nowymi pąkami kwiatowymi.
Drzewka na fotkach 1, 2 są najstarsze maja 7 lat, pozostałe dwa 6 lat tyle lat rosną u mnie.
Ten rok jest dość trudny dla tych roślin, krótka mroźna zima, a teraz okropna susza, podlewanie to tylko namiastka tego co drzewa potrzebują.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Dereń jadalny - odmiany
I to właśnie jest powód przedwczesnego opadania liści i owoców. To że nie wszystkie rosnące obok siebie drzewka mają tak samo nasilone objawy, może wynikać z indywidualnego zróżnicowanego zapotrzebowania na wodę poszczególny roślin, do tego dochodzi różnica w budowie systemu korzeniowego każdego drzewka, te które nie zrzucają liści mogą mieć lepiej rozbudowany, głębszy system korzeniowy, który sięga do głębszy warstw gleby jeszcze zasobnych w wodę, dodatkowo zróżnicowana budowa profilu glebowego, wystarczy że gdzieś po drodze korzenie natrafią na płat iłu lub gliny i stan jednej rośliny będzie dużo lepszy niż drugiej rosnącej obok niej.Akwelan_2009 pisze:... a teraz okropna susza, podlewanie to tylko namiastka tego co drzewa potrzebują.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 25 wrz 2012, o 07:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Witam serdecznie!
Przeczytałem sporą część tematu. Mam kilkanaście owocujących drzew derenia jadalnego. Sadzone były siewki. W tym roku owocują bardzo ładnie. Nalewka już nastawiona. Będą konfitury i kompoty dla wnuczka.
Chciałbym wyjaśnić dwie nieścisłości jakie pojawiły się na forum.
1. Dereń lekarski Cornus officinalis pojawił się w ofercie polskich szkółek. Ma liście i owoce podobne do jadalnego, ale trochę głębsze żyłkowanie liści i czerwoną korę. Owoce mają wysoką zawartość substancji prozdrowotnych, ale są niejadalne, to znaczy tak niesmaczne, że nie da się ich jeść. Tybetańczycy produkują z nich ponad 20 różnych specyfików. Ciekawostką tego derenia jest to, że owoce nie opadają po dojrzeniu, wiszą na drzewie przez zimę.
2. Stratyfikacja nasion. Panuje opinia, że dereń kiełkuje po dwóch latach stratyfikacji, co jest prawdą niestety. Można jednak przyspieszyć wschody poprzez stratyfikację bardzo mokrą, utrzymując dużą wilgotność nasion, ale nie dopuszczając do gnicia. Około 90% nasion kiełkuje w następnym roku.
Pozdrawiam
Leszek
Przeczytałem sporą część tematu. Mam kilkanaście owocujących drzew derenia jadalnego. Sadzone były siewki. W tym roku owocują bardzo ładnie. Nalewka już nastawiona. Będą konfitury i kompoty dla wnuczka.
Chciałbym wyjaśnić dwie nieścisłości jakie pojawiły się na forum.
1. Dereń lekarski Cornus officinalis pojawił się w ofercie polskich szkółek. Ma liście i owoce podobne do jadalnego, ale trochę głębsze żyłkowanie liści i czerwoną korę. Owoce mają wysoką zawartość substancji prozdrowotnych, ale są niejadalne, to znaczy tak niesmaczne, że nie da się ich jeść. Tybetańczycy produkują z nich ponad 20 różnych specyfików. Ciekawostką tego derenia jest to, że owoce nie opadają po dojrzeniu, wiszą na drzewie przez zimę.
2. Stratyfikacja nasion. Panuje opinia, że dereń kiełkuje po dwóch latach stratyfikacji, co jest prawdą niestety. Można jednak przyspieszyć wschody poprzez stratyfikację bardzo mokrą, utrzymując dużą wilgotność nasion, ale nie dopuszczając do gnicia. Około 90% nasion kiełkuje w następnym roku.
Pozdrawiam
Leszek
Re: Dereń jadalny - odmiany
Jakie tempo wzrostu ma dereń jadalny.Na większości stron piszą,że wolno rośnie ale to znaczy ile przyrasta rocznie w dobrych warunkach ? Chciałbym aby poza owocami dawał również trochę cienia i dlatego pytam o tempo wzrostu. Również interesuje mnie ile należy mu przeznaczyć miejsca na szerokość - 5m wystarczy ?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Mnie tak do metra rocznie. Na początku jednak wolno ruszał.


Re: Dereń jadalny - odmiany
A po ilu latach zaczął tak przyrastać i w jakiej ziemi rośnie? Na kilku polskich stronach wyczytałem,że preferuje gleby wapienne ale na angielskojęzycznych piszą,że nie ma jakiś szczególnych preferencji co do poziomu wapna i toleruje pH w bardzo szerokim zakresie.I jeszcze jedno pytanie - po ilu latach owocuje ?