
Zuza, Lilie nie mają łuski ochronnej; tu na forum wyczytałam, iż można pobrać jedną warstwę dookoła cebuli wówczas nie przyniesie to szkody cebuli matecznej:) A w chodnym garażu w czym je trzymasz? Ja teraz kupiłam oberwałam łuski, ale cebule wsadziłam w donice i niech stoją w zimnym garażu i się ukorzeniają a łuski pobrałam i w woreczkach strunowych z ziemią leżą w cieple w domu:) Liczę, że te nowe cebulki zakwitną za 2 lata, niektóre są już wielkości orzecha laskowego a łuski pobierałam 16 grudnia (drobnica też jest nie myślcie, że wszystkie jak orzechy laskowe mam haha tak dobrze to nie ma

Jadziu, ja mam wiele NN różyczek w ogrodzie ale skoro są ładne i odporne to się nimi cieszę:)