Jacku! Ja zamówiłam już jakiś czas temu. Skromnie, bo ogród nie jest z gumy. Jak jeszcze uda nam się powymieniać na wiosnę, dalii bedę miała tyle, że będę musiała "zjeść" trochę trawnika.
Dziś wykopaliśmy z synem wszystkie dalie i poukładaliśmy w skrzynkach. Na razie czekają na tarasie altany pod dachem. Dopóki nie będzie niebezpieczeństwa mrozu. Potem schowam do pomieszczenia za garażem. Pozostały jeszcze kanny. Reszta już wykopana.
Muszę wreszcie powiesić karmnik i zamówić ziarno, bo przez ciepłą jesień tego jeszcze nie zrobiłam. O tej porze zawsze już karmnik wisiał.
I w zasadzie nic już się nie będzie działo, ogród idzie spać, czekam na zimę i ptaki, i może jeszcze na zimowe niespodzianki w postaci ciemierników i innych wczesnowiosennych kwiatów.
Małgosiu! Zapomniałam Ci napisać, ze to czerwone to trzmielina. Kupiłam dawno temu taka biało obrzeżoną, a wyszła z niej bokiem zielona, która kwitnie i daje malowanicze owoce.
Na dziś z wykopków:
I resztki :
