Ogródek AGNESS
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek AGNESS
Aga zapachniało różanie w Twoim wątku.
Zimowitów masz sporo i widzę że następne odmiany czekają w kolejce do zakupu.
U mnie tez kwitną te zapowiadacze zimy mam jena odmianę ale sporo kęp rozrzuconych po całym ogrodzie, białego kupowałam dwa razy i nie chciał współpracować.Nie to nie.
Zimowitów masz sporo i widzę że następne odmiany czekają w kolejce do zakupu.
U mnie tez kwitną te zapowiadacze zimy mam jena odmianę ale sporo kęp rozrzuconych po całym ogrodzie, białego kupowałam dwa razy i nie chciał współpracować.Nie to nie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Aniu nieźle musiało wystraszyć Cię te dobijanie się, na szczęście minęło..... Ja to jestem straszny tchórz , strasznie bym się bała
Alu bardzo dziękuję
Bardzo podobają mi się niektóre przekwitnięte kwiatostany, np języczka, czy jeżówki
Małgoś powiem Ci szczerze, że nie mam już na to wcale ochoty.... ileż można
. Na razie wycofałam się, zobaczymy jak sprawy dalej się potoczą.
Kasiu masz rację w całej rozciągłości .... niestety
U mnie pomidorki w szklarni jeszcze piękne i sporo ich jest, ale w gruncie niestety, zaraza zniszczyła wszystko
Na szczęście szklarenka całkiem pojemna i pomidorków starczyło i na jedzenie do syta i na mrożenie na zimę
Miłeczko kwiatuszek to Anafalis perłowy. Fajnie wygląda po ususzeniu w bukietach
Słoneczniki bardzo lubię, w tym roku mam tylko ten jeden, ale bywały lata z całymi łanami
Justynko u mnie dziś bez słońca, ale bardzo ciepło. Wyszłam do miasta w cienkiej kurteczce i musiałam zdjąć, bo nawet w samej bluzce było cieplutko
Gąsiennice to prawdziwe paskudy, u mnie do cna zjadły kilka berberysków i zasmakowały nawet w koleusach i pelargoniach.....
Jolu różyczki kwitną naprawdę ślicznie, nie ma tak dużo kwiatów jak latem, ale są piękne, duże zdrowe ślicznie wybarwione i nie usmażone słońcem
Moje zimowity już przekwitają..... białego nigdy nie miałam, ale.... ja jakoś wolę te liliowe
Zapraszam do jesiennego wypoczynku, pogoda wspaniała do spędzania czasu na powietrzu







Alu bardzo dziękuję


Małgoś powiem Ci szczerze, że nie mam już na to wcale ochoty.... ileż można

Kasiu masz rację w całej rozciągłości .... niestety

U mnie pomidorki w szklarni jeszcze piękne i sporo ich jest, ale w gruncie niestety, zaraza zniszczyła wszystko


Miłeczko kwiatuszek to Anafalis perłowy. Fajnie wygląda po ususzeniu w bukietach

Słoneczniki bardzo lubię, w tym roku mam tylko ten jeden, ale bywały lata z całymi łanami

Justynko u mnie dziś bez słońca, ale bardzo ciepło. Wyszłam do miasta w cienkiej kurteczce i musiałam zdjąć, bo nawet w samej bluzce było cieplutko

Gąsiennice to prawdziwe paskudy, u mnie do cna zjadły kilka berberysków i zasmakowały nawet w koleusach i pelargoniach.....
Jolu różyczki kwitną naprawdę ślicznie, nie ma tak dużo kwiatów jak latem, ale są piękne, duże zdrowe ślicznie wybarwione i nie usmażone słońcem

Moje zimowity już przekwitają..... białego nigdy nie miałam, ale.... ja jakoś wolę te liliowe

Zapraszam do jesiennego wypoczynku, pogoda wspaniała do spędzania czasu na powietrzu

Re: Ogródek AGNESS
O jakie śliczne koleuski




- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS
Agnieszko cudne masz te komporyzje kwiatów na tarasie ,bardzo podobają mi sie te w koszach , u mnie to raczej skromne , sadzę w to co mam pod ręką.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Ogródek AGNESS
Ago, bardzo ładnie się wszystko komponuje, planujesz chyba każdy szczegół. Ja uwielbiam wiklinę, ale na razie nie mam na nią miejsca. M. mi przynajmniej donice drewniane robi, to jakiś szkielet kompozycji będzie
. Piękne nasadzenia przy huśtawce. Jest co podziwiać przez cały rok
.


Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42347
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS
Agnieszko bardzo ładnie wygląda ta mata wiklinowa, niestety nie mam takiej ściany bo chętnie odpatrzyłabym
A drewno tak się świetnie komponuje w naturalnym środowisku. Podoba mi się 


Re: Ogródek AGNESS
Cześć Agnieszko
Po raz pierwszy od dawna udało mi się znalezć trochę czasu na napisanie kilku słów.A napisać muszę
bo pomyślisz,że o tobie zapomniałam
Cieszę się,że powoli wracasz do pełnego zdrowia.To lato było dla ciebie trudne,ale już w następnym sezonie będziesz szaleć w ogrodzie bez żadnych ograniczeń.Takie maty jak masz u siebie śnią mi się po nocach.Kocham wiklinę w ogrodzie i w domu.W domku muszę wręcz uważać żeby nie wyglądał jak sklep z koszykami 




- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS
Będę powtarzać, ale masz cudnie na tarasie, tylko siąść z kawką. U mnie od wczoraj mży, rosa na trawie. Czeka mnie jeszcze przesadzenie róż i wymyśliłam gdzie mogę posadzić orzecha - ale to jeszcze sporo pracy musimy zrobić.
Pozdrawiam - Justyna
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek AGNESS
A ja sobie bardzo dokładnie obejrzałam balustradę na tarasie... bo mi się taka podoba i "zapodam" zdjęcie Połówkowi - niech sie też poprzygląda 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek AGNESS
Ale fajnie wyglada ta mata na ścianie.
Faktycznie, umiesz wszystko dobrac do siebie
Wiem, że juz możesz mieć dosyć sąsiadów, ale co z ogrodem?
Może lepiej teraz zadziałać niż wtedy kiedy tuje wyrosną za duże na to, zeby z nimi coś zrobić
Faktycznie, umiesz wszystko dobrac do siebie
Wiem, że juz możesz mieć dosyć sąsiadów, ale co z ogrodem?
Może lepiej teraz zadziałać niż wtedy kiedy tuje wyrosną za duże na to, zeby z nimi coś zrobić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7174
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogródek AGNESS
Dawno nie byłam Aguś, a to błąd, duży błąd. Muszę to naprawić. Koleusy masz śliczne.I fajne zaaranżowana kompozycja, aż dziwne że jesienią można bez wrzosów, prawda??



- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Tulap bardzo lubię koleuski. Wróciłam do nich po latach , bo na jakiś czas znudziły mi się. Teraz znów gromadzę najróżniejsze odmiany
Geniu cieszę się, że podobają Ci się moje tarasowe kompozycje
Bardzo lubię wiklinę i drewno i staram się tymi materiałami otaczać. Ich widok sprawia mi przyjemność .
Anulko bardzo dziękuję
Donice drewniane są rewelacyjne, obok wikliny moje ulubione . Jestem pewna, że Twoje zrobione przez eMa będą cudnie wyglądały
Marysiu cieszę się, że mata podoba Ci się
Bardzo ociepliła mój taras .
Drewno i wiklina to moje ulubione materiały , więc staram się nimi otaczać
Aguś bardzo się cieszę, że znalazłaś chwilkę i odezwałaś się
Późną jesienią i zimą będziemy miały znacznie więcej czasu i nadrobimy wszystkie zaległości w zaprzyjaźnionych wątkach
Ja również bardzo lubię wiklinę i też jak ją widzę, to nie potrafię się oprzeć
Teraz na 3 kulturach kupiłam sobie 2 cudne zamykane kosze
Jeden już stoi na tarasie wypakowany ,,przydasiami,, ogrodowymi
Justynko bardzo się cieszę, że podoba Ci się. Zapraszam na taras, już kawka i drożdżowe ciasto ze śliwkami czeka
Dziś był przepiękny słoneczny i cieplutki dzień. Tylko korzystać 
Super, że masz gdzie posadzić orzecha, mój niestety przed kilku laty musiał zostać wycięty , a to bardzo wartościowe drzewo.... na szczęście dostajemy sporo orzechów od znajomych...
Ewuniu ta balustrada to było moje marzenie od zawsze. Jeszcze kilka lat temu mieliśmy metalową balustradę i pergole na winogrona. Od kilku lat jest już tak jak sobie wymarzyłam . Pewnie niedługo i Twoje marzenie się spełni .... niech Piotruś dobrze się przygląda
Małgoś cieszę się, że mata podoba Ci się
Z sąsiadem czekam co przyniesie czas
Małgoś cieszę się, że zajrzałaś
Ja wciąż mam ogromne zaległości.... i w zaprzyjaźnionych ogrodach i w swoim wątku. Praktycznie od wiosny nie wyrabiam się na zakrętach, ale późną jesienią będzie więcej czasu i pomalutku wszystko nadrobię....
Koleuski bardzo lubię, niestety lada dzień już przemarzną, muszę zebrać szczepeczki, bo do tej pory tego nie zrobiłam, a ostatnie noce to cały czas -3* , koleuski bardzo wrażliwe na mrozy, więc lada chwila przemarzną.... Wrzosów w tym roku chyba nie będzie, ale pewnie kilka chryzantem zamieszka w donicach


Geniu cieszę się, że podobają Ci się moje tarasowe kompozycje

Anulko bardzo dziękuję

Donice drewniane są rewelacyjne, obok wikliny moje ulubione . Jestem pewna, że Twoje zrobione przez eMa będą cudnie wyglądały

Marysiu cieszę się, że mata podoba Ci się

Drewno i wiklina to moje ulubione materiały , więc staram się nimi otaczać

Aguś bardzo się cieszę, że znalazłaś chwilkę i odezwałaś się

Późną jesienią i zimą będziemy miały znacznie więcej czasu i nadrobimy wszystkie zaległości w zaprzyjaźnionych wątkach

Ja również bardzo lubię wiklinę i też jak ją widzę, to nie potrafię się oprzeć



Justynko bardzo się cieszę, że podoba Ci się. Zapraszam na taras, już kawka i drożdżowe ciasto ze śliwkami czeka


Super, że masz gdzie posadzić orzecha, mój niestety przed kilku laty musiał zostać wycięty , a to bardzo wartościowe drzewo.... na szczęście dostajemy sporo orzechów od znajomych...
Ewuniu ta balustrada to było moje marzenie od zawsze. Jeszcze kilka lat temu mieliśmy metalową balustradę i pergole na winogrona. Od kilku lat jest już tak jak sobie wymarzyłam . Pewnie niedługo i Twoje marzenie się spełni .... niech Piotruś dobrze się przygląda


Małgoś cieszę się, że mata podoba Ci się

Z sąsiadem czekam co przyniesie czas

Małgoś cieszę się, że zajrzałaś

Koleuski bardzo lubię, niestety lada dzień już przemarzną, muszę zebrać szczepeczki, bo do tej pory tego nie zrobiłam, a ostatnie noce to cały czas -3* , koleuski bardzo wrażliwe na mrozy, więc lada chwila przemarzną.... Wrzosów w tym roku chyba nie będzie, ale pewnie kilka chryzantem zamieszka w donicach


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek AGNESS
W dobra pogodę to dobrze się wypoczywa na huśtawce z kawką w ręku - widzę, że właśnie zrobiłaś sobie przerwę na fotki i tylko kubek został na huśtawce.
Pięknie i kolorowo jest przy stoliczku.
Zresztą jak zawsze miło u Ciebie posiedzieć.
U mnie tylko balkonik jest do dyspozycji w tak paskudny czas jaki mam od sierpnia.
A stolik zdobią twoje wianki
zależnie od pory roku. 

Pięknie i kolorowo jest przy stoliczku.

Zresztą jak zawsze miło u Ciebie posiedzieć.
U mnie tylko balkonik jest do dyspozycji w tak paskudny czas jaki mam od sierpnia.
A stolik zdobią twoje wianki


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Dorotkobardzo, bardzo się cieszę, że zaglądasz do kuchni i korzystasz z przepisów
Grażynko nawet nie wiesz jaką przyjemność sprawiłaś mi wiadomością, że moje wianuszki wciąż zdobią Twój dom
U mnie pogoda wciąż wspaniała. Ranki i wieczory zimne, ale dni słoneczne, cieplutkie i piękne . Tylko najgorsza ta susza, deszczu jak na lekarstwo. Znów może być problem zimą z przesuszonymi roślinami
Świetnie dojrzałaś kubek z kawką na huśtawce, uwielbiam na niej leniuchować...... niestety to na razie wspomnienie. EM właśnie rozkręcił huśtawkę, ponieważ pokonały ją warunki atmosferyczne, kilka lat wytrwała i drewno zaczęło się rozchodzić. Postanowiliśmy nową kupić dopiero wiosną, zimą i tak z niej nie korzystałam.... Ale bardzo mi jej brakuje. Mój ogród bez huśtawki w tym miejscu jakiś taki ,,nie mój,,


Grażynko nawet nie wiesz jaką przyjemność sprawiłaś mi wiadomością, że moje wianuszki wciąż zdobią Twój dom

U mnie pogoda wciąż wspaniała. Ranki i wieczory zimne, ale dni słoneczne, cieplutkie i piękne . Tylko najgorsza ta susza, deszczu jak na lekarstwo. Znów może być problem zimą z przesuszonymi roślinami

Świetnie dojrzałaś kubek z kawką na huśtawce, uwielbiam na niej leniuchować...... niestety to na razie wspomnienie. EM właśnie rozkręcił huśtawkę, ponieważ pokonały ją warunki atmosferyczne, kilka lat wytrwała i drewno zaczęło się rozchodzić. Postanowiliśmy nową kupić dopiero wiosną, zimą i tak z niej nie korzystałam.... Ale bardzo mi jej brakuje. Mój ogród bez huśtawki w tym miejscu jakiś taki ,,nie mój,,

