
Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
O matko! ale cudne (-y) romans dobrze, że wpadłam przed snem 

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Romansik słodki chociaż ilość kociaków
wielkie serducho ma Twój M dla zwierzaczków;:167
Wydaje mi się czy one mają płaskie pyszczki?
Molly

Wydaje mi się czy one mają płaskie pyszczki?
Molly

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Marysiu, spokojnej nocy
Asiu, ich mama ma egzotyczne geny, więc może troszkę...są persowe.
Zdaje się, ze futerko też inne niż u zwykłych kociaków.
M uwielbia zwierzaki i trzeba mu przyznać, że dba o nie
.
Alu, przepraszam
. Umknęło.
Zmiany kocyków wynikają ze względów higienicznych. Jest kilka dyżurnych kocyków pranych na okrągło
.
A sasanka (od ciebie) i jabłoń oraz sąsiadkowe czereśnie jakieś dziwne
.
Na dobranoc


Asiu, ich mama ma egzotyczne geny, więc może troszkę...są persowe.
Zdaje się, ze futerko też inne niż u zwykłych kociaków.
M uwielbia zwierzaki i trzeba mu przyznać, że dba o nie

Alu, przepraszam

Zmiany kocyków wynikają ze względów higienicznych. Jest kilka dyżurnych kocyków pranych na okrągło

A sasanka (od ciebie) i jabłoń oraz sąsiadkowe czereśnie jakieś dziwne

Na dobranoc


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jakie słodziaki
fotka super,a Ty możesz je na żywo podglądać
Pójdę w ich ślady,dobrej nocy i miłej niedzieli


Pójdę w ich ślady,dobrej nocy i miłej niedzieli

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Asiu, 

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justysiu ...romans M z ...kociakiem - dobrze , że z futerkowym
.
Rozkoszne " diablątka " ....a ten zakątek z biesiadnym stołem mnie zauroczył ...nie wspomnę o jabłkach ...chętnie bym chrupnęła co nieco ....
Kwiaty jabłoni we wrześniu ...zapewne będą jabłka w ...grudniu
...
Co to się na tym świecie dzieje ...
Buziaki
....miłej niedzieli


Rozkoszne " diablątka " ....a ten zakątek z biesiadnym stołem mnie zauroczył ...nie wspomnę o jabłkach ...chętnie bym chrupnęła co nieco ....

Kwiaty jabłoni we wrześniu ...zapewne będą jabłka w ...grudniu


Buziaki



Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jagódko, prawdziwe kociaki zawsze w futerkach
Miejsce gdzie stoi stół z ławkami nazywam tarasem. To moja letnia baza pod czereśnią. Uwielbiam to miejsce, drzewa osłaniają mnie od sąsiadów.
Poranna kawa w szlafroku
. Bezcenne. Spełnienie wydawało się nierealnych marzeń
.
Jabłoń zastała, to Glostery. Lubię te jabłka. Podłużne, czerwone, twarde, o lekko różowym winno-słodkim miąszu. Uwielbiam.
Bardzo plenna odmiana i jabłka leżą do Bożego Narodzenia
.
Nie wiem, co się pomyliło tej drugiej jabłonce
. Najpierw nie owocowała ani jednym jabłkiem, a teraz kwiatki na jesień?
Wzajemnie. Dziękuję


Miejsce gdzie stoi stół z ławkami nazywam tarasem. To moja letnia baza pod czereśnią. Uwielbiam to miejsce, drzewa osłaniają mnie od sąsiadów.
Poranna kawa w szlafroku



Jabłoń zastała, to Glostery. Lubię te jabłka. Podłużne, czerwone, twarde, o lekko różowym winno-słodkim miąszu. Uwielbiam.
Bardzo plenna odmiana i jabłka leżą do Bożego Narodzenia

Nie wiem, co się pomyliło tej drugiej jabłonce

Wzajemnie. Dziękuję

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Pięknie u ciebie, wcale nie widać jesieni.
Też mam cztery kociaki, ale na oborze dom toby mi rozniosły.
Moja domowa suczka nie znosi żadnych "intruzów", a i ja bym padła jakby jakieś kocię wlazło do moich fiołeczków.
Miałam kiedyś w domu kociaka i niestety doniczki "fruwały". Musiałam go oddać, bo miłość do kwiatów zwyciężyła. 




pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Aniu, witaj
Miło Cię gościć
.
Może na fotkach nie ma jeszcze jesieni, ale w ogrodzie już gości. Na razie jednak na szczęście ta piękna - słoneczna i kolorowa.
Nasze zwierzaki domowe, a 'diablątka' zaraz wybędą
.
Molly -sunia bardzo pokojowo nastawiona do wszystkich zwierząt, więc nie ma problemu
Starsze koty nie wykazują zainteresowania doniczkami, no chyba, ze im przeszkadzają w ulokowaniu się na parapecie nad kaloryferem
.


Miło Cię gościć

Może na fotkach nie ma jeszcze jesieni, ale w ogrodzie już gości. Na razie jednak na szczęście ta piękna - słoneczna i kolorowa.
Nasze zwierzaki domowe, a 'diablątka' zaraz wybędą

Molly -sunia bardzo pokojowo nastawiona do wszystkich zwierząt, więc nie ma problemu

Starsze koty nie wykazują zainteresowania doniczkami, no chyba, ze im przeszkadzają w ulokowaniu się na parapecie nad kaloryferem


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Pokazujesz piękny ogród, róże, rabaty, ogród z duszą ....i nagle pojawia się słiftfocia kociaków,,,,,i koniec, już nie ma rozmowy o ogrodzie
To samo mam patrząc na te dzióbki małe, bo przypominają mi moje kociaczki .....a było ich troszkę. I się skończyło
Też został z ostatniego miotu nasz Ziguś. Niesamowity kot. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Zdjęcie ławy odrestaurowanej jak zwykle mnie zachwyca- pokazuj częściej, teraz doszła jarzębina której nie mam - trzeba to zmienić i te jabłuszka



- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Gosiu, u nas ma zostać Basco (znaczy Beret)
. Pierwszy kocur
i zapowiada się na niezłego rozrabiakę
.

Dorotko, ławy to był dobry pomysł. Jesteśmy zadowoleni z ich wyglądu. Pasują mi do ogrodu i już kombinuję, jak je zabezpieczyć na zimę, by do wiosny nie straciły na urodzie
.






Dorotko, ławy to był dobry pomysł. Jesteśmy zadowoleni z ich wyglądu. Pasują mi do ogrodu i już kombinuję, jak je zabezpieczyć na zimę, by do wiosny nie straciły na urodzie




Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Jak Beret to ten czarny....to będzie się działo. Nasz Zygfryd vel Ziguś długo dochodził do tego, co warto robić w życiu. Jak wyrósł z wieku hm..pewnego, to zaczął znikać. I przychodził pokrwawiony, z naderwanym uchem, ze sznytami różnymi. Teraz już ok, czyli po 2 - óch latach zmądrzał. Został kanapowcem. Z domieszką podwórkowca. 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justynko dla tych ślicznych zdjęć warto mieć kocięta
Pomęczyć się, bo wiem że to kosztuje sporo pracy.
Już dawno zwróciłam uwagę na te Wasze ławy ze stołem i bardzo mi się podobają. Ważne żeby trafić na wygodne, bo nieraz robią bardzo toporne i trudno przy nich posiedzieć. Impregnacja ważna, ale tak wyglądają ciekawie


Już dawno zwróciłam uwagę na te Wasze ławy ze stołem i bardzo mi się podobają. Ważne żeby trafić na wygodne, bo nieraz robią bardzo toporne i trudno przy nich posiedzieć. Impregnacja ważna, ale tak wyglądają ciekawie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6
Justyna do domu z nimi na zimę 
