Na Polnej... comeback...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

JAKUCH pisze:U mnie Doktorek złapał mączniaka jak nigdy .Fakt ,że rośnie przy ścianie i nie ma zbytniego przewiewu .Musze o niego specjalnie zadbać drugi natomiast ,który rośnie przy wejściu nie ma nawet jednego chorego liścia
Jadziu, teraz to mnie przydałby się doktorek ale taki prawdziwy... coś mnie dopadło i trzyma od soboty... kurcze... w lipcu chorować... ;:223
U mnie raczej jest przewiew a i tak niektóre róże łapią mączniaka np. nowa posadzona niedawno Crokus Rose... i jeszcze zauważyłam na Cottage Rose...
strach się bać co będzie dalej, a oprysku jakoś nie mogę zrobić... zawsze coś wypadnie.
tulipanka pisze:Gabi, co to za różyca na 3 zdjęciu ?
Bossszzze... jakie Ty masz cudne te krzaczory :shock: Oczu nie mogę oderwać. Jak ja bym chciałam mieć już taką Cinderellę .... Na razie widzę u mniej pąki (tegoroczne nasadzenie), więc chociaż zobaczę kwiaty.
A kolejna róża to Piouette, tak ? ;:215
Wiolu, no nie powiem... krzaczory mam wielkie, ale nie wszystkie... są i takie, którym się nie chce rosnąć. np. Otello... w tym roku jest jakiś niemrawy...
A i historyczne też jakoś nie garną się do rośnięcia, jedynie LO jest wielka.
Róża o którą pytasz to Hansestadt Rostock... bardzo ładna róża rabatowa, zdrowa i długo trzyma kwiaty... deszcz i słońce nie są jej straszne.
Następna róża na zdjęciu to Larissa, a dopiero potem jest Pirouette... też okaz jak się patrzy... muszę ją przyciąć mocniej, bo inaczej sobie z nią nie poradzę.
JacekP pisze:Pokaz liliowców świetny! A szczególnie jestem pod wrażeniem tego:
http://i794.photobucket.com/albums/yy22 ... f70f23.jpg
Ta seledynowa wielka gardziel - prima sort!
Gabrysiu, mam wawrzyny szlachetne czyli liście laurowe od kilku lat.Sprawują się dobrze. Podstawowe zasady w ich uprawie: jak najwięcej słońca, nie za wiele wody, przepuszczalna i też uboga gleba. Można go zniszczyć jedynie przez nadmierną troskę :lol:
Lubi przycinanie (roślina żywopłotowa) i wtedy pięknie się rozkrzewia. Jak mi jeden wysechł zimą (zapomniałem go podać), to odbił od korzenia wiosną. Powodzenia!
Jacku, mnie też ten liliowiec się podoba... mógłby być tylko trochę większy...
Dzięki za wskazówki odnośnie Wawrzyna.... postaram się go nie zmarnować.
kogra pisze:Mam laur od jacka i jak na razie przeżył zimę, udało mi się go nie zamordować nadmierną troską. ;:306
Liliowce masz superowe a do tego te róże...... ;:138
Larissa też u mnie rośnie drugi sezon, ale do twojej jej daaaaaaaleko.
Mam nadzieje, że w przyszłym sezonie pokaże już na co ją stać.

Grażynko, moja Larissa ma już trzeci sezon... rozrosła się wspaniale, ale trochę mnie denerwuje to pokładanie się po deszczu...
No ale nie ma co się dziwić... ma tyle pąków i kwiatów, że trudno jej to udźwignąć...
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Siedzę sobie w domu i zwyczajnie się nudzę... ;:223
Dobrze że chociaż są zdjęcia... no to dzisiaj będą moje jeżówki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Bardzo ładna kolekcja jeżówek ;:215 U mnie ledwo w pakach, a u Ciebie ;:oj w pełni kwitnienia.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Mam prośbę o podpisywanie zdjęć z rózyczkami.
Ja też szukam :D
Jeżówki skradły moje serce już dawno. Chociaż jestem zła, bo wiele odmian które niby zamówiłam nie mam.
Wymarzły?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

sweety pisze:Bardzo ładna kolekcja jeżówek ;:215 U mnie ledwo w pakach, a u Ciebie ;:oj w pełni kwitnienia.
Oj tak Aniu... prawie pełnia... tak samo jak lilie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Margo2 pisze:Mam prośbę o podpisywanie zdjęć z rózyczkami.
Ja też szukam :D
Jeżówki skradły moje serce już dawno. Chociaż jestem zła, bo wiele odmian które niby zamówiłam nie mam.

Wymarzły?
Ok Gosiu... postaram się podpisywać wszystkie i wystawić opinię jak się sprawują u mnie...
A z jeżówkami to różnie bywa... te nowe rarytasy czasem mają trudno przezimować i niestety nie odbijają, albo bardzo słabo.
Mnie samej tej zimy padły 3 sztuki... jedna bidula stara się jak może, ale nie wiem czy coś z niej będzie.
Jeśli przeżyje następna zimę, to będzie dobrze.
Podłoże w którym są posadzone nie jest chyba najlepsze, więc zazwyczaj otrząsam prawie wszystko z korzeni i dopiero sadzę do ziemi.
Ale z tego co zauważyłam, gorsze są ślimaki... te czarne malutkie.
To one wiosną jak tylko zaczynają odbijać, zjadają środkową część rośliny no i klops... nie ma środka, nie ma jeżówki.... tak mi zjadły parę sadzonek.
Najlepszym wyjściem jest okryć wczesną wiosną butlami po wodzie tymi 5-cio litrowymi...

Ale nie rezygnuję, bo to piękne rośliny... spróbowałam nawet wysiać nasionka z Hot Papaya... to ta piękna mocno czerwona z czuprynką... no i udało się.
Wyrosła i nawet zakwitła, po dwóch latach zresztą... ale nie ma już cech matecznych... popatrz...

to Hot Papaya...

Obrazek

a to siewka...

Obrazek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Jeżówki uwielbiam, ale mam z nimi ten sam problem. Mało która dobrze zimuje :(
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

tulipanka pisze:Jeżówki uwielbiam, ale mam z nimi ten sam problem. Mało która dobrze zimuje :(
To racja Wiolu... ja dodatkowo robię im kopczyki z kompostu, ale i tak się obawiam zim.
Muszę porobić parę szczepek... w razie gdyby jedna padła to może druga zostanie, bo kupować ciągle nie mam zamiaru... choć kuszą niemiłosiernie.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi piękne masz jeżówki:) Jak tam zdrówko?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

No to już wiem gdzie się podziały moje jeżówki. :evil:
Czego jak czego, ale ślimaków ci u mnie nadmierny dostatek.
A myślałam, że skoro rudbekii nie jedzą to się jeżówek nie chwycą.
Jak widać byłam w błędzie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

U mnie odwrotnie ślimaki rudbekię jedzą - rudbekię lśniącą - ale jeżówki nie i nawet się zdziwiłem, że 'Hot Papaja' tak dobrze rośnie, choć już ją skreśliłem.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Grażynko no to jesteś w błędzie .Mnie pożarły dopiero co rozkwitniętą jeżówkę nawet fotki jej nie zrobiłam ;:174 .Był to jesienny zakup .Gabi no to kuruj sie ,żeby zajrzeć do ogródka .Lato i choroby .Mając otwarte okno słyszę jak sąsiadka kaszle tak ,ze słuchać tego nie można - to przeciągi. Jak tu ich nie robić jak wszystko stoi w miejscu
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Annes 77 pisze:Gabi piękne masz jeżówki:) Jak tam zdrówko?

Oj Aniu... dochodzę do siebie... mam nadzieję że będzie dobrze.
Kilka pachnących lilii dla Ciebie...czujesz jak pachnie ?... :wink:

Obrazek

Obrazek
kogra pisze:No to już wiem gdzie się podziały moje jeżówki. :evil:
Czego jak czego, ale ślimaków ci u mnie nadmierny dostatek.
A myślałam, że skoro rudbekii nie jedzą to się jeżówek nie chwycą.
Jak widać byłam w błędzie.
Grażynko, i u mnie ślimaków pełno... i tych małych i tych dużych i tych w skorupkach.
Widywałam jaszczurkę na działce, i myślałam że trochę mi pomogą w walce z nimi... nawet żaba się pokazała, ale ślimaków chyba nie ubyło... ;:222
Pałaszują co się da... w tym roku nie doczekam się kwiatów szałwii niebieskiej... co odbije, to ją zeżrą... już nie mam siły.
Dla Ciebie też lilijki... i też mocno pachnące...

Obrazek

Obrazek
JacekP pisze:U mnie odwrotnie ślimaki rudbekię jedzą - rudbekię lśniącą - ale jeżówki nie i nawet się zdziwiłem, że 'Hot Papaja' tak dobrze rośnie, choć już ją skreśliłem.
Jacku, ja już nie mam rudbekii... jakoś nie przemawiają do mnie te kwiaty, bo za bardzo się rozłażą.
A Hot Papaya rośnie faktycznie dobrze, tak jak te zwykłe różowe... mam ją już trzy lata i jak na razie sprawuje się dobrze.
I dla Ciebie lilie...


Obrazek

Obrazek
JAKUCH pisze:Grażynko no to jesteś w błędzie .Mnie pożarły dopiero co rozkwitniętą jeżówkę nawet fotki jej nie zrobiłam ;:174 .Był to jesienny zakup .Gabi no to kuruj sie ,żeby zajrzeć do ogródka .Lato i choroby .Mając otwarte okno słyszę jak sąsiadka kaszle tak ,ze słuchać tego nie można - to przeciągi. Jak tu ich nie robić jak wszystko stoi w miejscu
Jadziu, no widzisz... choroba Cię dopadnie nie patrząc czy to lato czy to zima... ale winna jest pogoda.
U nas co drugi pacjent u lekarza jest z taką chorobą... to jakiś wirus panuje u nas.
Najpierw wnuk zapalenie płuc, potem ja... dość dobrze przeszłam chorobę, potem M... jest chory do dzisiaj i to tak, że antybiotyki bierze.
Córkę też dopadło, no i jeszcze najmłodsza wnusia... wczoraj dopadła ją pokrzywka, no i od razu zastrzyk dostała.
Mam nadzieję że to już koniec... a z tym kaszlem to mam nadzieję że to nie mnie słyszałaś... też tak kaszlę... ;:306

No i dla Ciebie Jadziu też lilie... muszę je pokazać, bo niedługo będą nieaktualne... kurcze... mam tyle zdjęć już nieaktualnych i nie wiem kiedy je pokażę.... ;:224

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi oczywiście ,ze kaszlu nie słychać :wink: Jak zwie sie ta ostatnia lelujka .Czy pieguska z poprzedniego postu masz od Hani 1 ,bo też mam takiego od niej ,ale u mnie nie chce sie rozmnażać ;:174 i bardzo boleję nad tym .Muszę go teraz oznaczyć i przesadzić w inne miejsce może tam będzie przybierał na wadze :wink:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Jadziu, jeśli mnie pamięć nie myli to jest to Robina... wielka i cudnie pachnąca... w rzeczywistości bardziej różowa.
A te pieguski to rzeczywiście od Hani... prawie wszystkie wielkie cebulki mi padły i sama nie wiem czemu.
Te co rosną hodowałam z cebulek powietrznych... trzy lata czekałam aż zakwitną... ale udało się... oby tylko znowu nie zniknęły.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

U mnie dzisiaj zakwitły z cebulek napowietrznych Flore pleno .Myślałam ,że mi całkiem padły i kupiłam jesienią 2 nowe cebulki ,które kwitną, a tu niespodzianka :heja Cudna ta lelujka .Dzisiaj po południu wchodząc do ogródka przywitał mnie cudny liliowy zapach nie tylko od lilii także tak cudnie pachnie Waleriana .Uwielbiam jej zapach .Mam ją przed i za ogródkiem a także w ogródku .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”