PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 4 cz.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Neko
---
Posty: 482
Od: 23 wrz 2013, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Kowaliki do mojego karmnika nie zaglądają, choć widywałam je w ogrodzie latem i jesienią.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Bogdan, podaj sąsiadowi adres twojego dostawcy słonecznika - pewnie kupuje jakiś niedobry - konkurencja w takich wypadkach mile widziana, mniej wydasz!
Basia
Awatar użytkownika
millka
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 mar 2012, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielno

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Pull chętnie bym Ci podesłała jedną z wielu u mnie sójek, których mam od groma, bo pewnie piękne zdjęcie byś zrobił a ja bym na słoneczniku zaoszczędziła ;:138
A zdjęcia się raczej nie znudzą, bo ujęcia są świetne, szczególnie te uchwytujące ptaki w locie :wit
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2368
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Karmniki: działkowy i balkonowy są tak zaprojektowane, żeby każdy z większych latających miał utrudniony dostęp do słonecznika, a więc sójka na pewno się nie pożywi.
Zużytkowałem już 3 kg. łuskanego słonecznika i nijak nie da się zaoszczędzić. :wink:
Tak, ptaki w locie wyglądają przepięknie. Do zrobienia dobrego zdjęcia potrzeba dużo światła, czekamy więc na słońce.
W zeszłym roku często odwiedzał mnie dzięciołek. W tym jeszcze go nie widziałem. :(


Obrazek Obrazek
Najmniejszy z rodzinki - wielkości dłoni.

______________________________
Pozdrawiam
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Dziobał Ci w ścianę? Pokazywali ostatnio dzięcioły niszczące elewacje budynku, a ten Twój też cupnął na ścianie i coś ewidentnie kombinuje :D
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2368
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Ściany nie ruszył, ale drzazgi poleciały z karmnika. ;:306 Musiałem wymienić na nowy.
Awatar użytkownika
Malagenia
100p
100p
Posty: 169
Od: 1 lut 2011, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

pull pisze: ... oglądanie stale tego samego karmnika może się znudzić ...
Przyroda nie nudzi, mnie nigdy, zmienia się przecież z sekundy na sekundę. Nie jesteś więc w stanie zrobić dwóch identycznych zdjęć. Lecz jeśli Tobie się nudzi lub nam, widzom, zechciałbyś urozmaicić scenerię, to cóż stoi na przeszkodzie, byś założył nam następne karmniki ... ;:306 a tacy wdzięczni w nich goście na pewno się nie pogniewają :wink:

Dzięciołek cudny. Nie znam się na nich, jest zdaje się dość pospolity, lecz mniejsza o nazwę. Pamiętam, że tego właśnie dzięciołka pani w szkole, na przyrodzie, zadała nam do narysowania, a ze mnie taki rysownik jak z koziej d... trąba :;230 i umęczyłam się strasznie, i miałam ciężkie wyrzuty sumienia, bo skończyła się ta moja twórczość przekopiowaniem skądsiś tego nieszczęsnego ptaka na kartkę zeszytu.

[ nie umiem cytować jednocześnie z różnych postów ], a więc ręcznie:
'... W zeszłym roku często odwiedzał mnie dzięciołek. W tym jeszcze go nie widziałem. :( ...'
'... drzazgi poleciały z karmnika ...'
A ja myślałam, że one obstukują tylko chore drzewa, w których wyczuły insekty i by się do nich dobrać ;:oj
Nie wiem jaki był tamten karmnik, lecz jeśli ten zeszłoroczny dzięciołek nie struł się bejcą, lakierem itp. cywilizacją, to może znów zajrzy ... :?: może prócz drzazg zapamiętał i zakosztował w Twoim menu :wink:

Wiele słońca ;:3 do fotek i nam wszystkim dla samopoczucia :uszy
Już za chwilkę, lekko ponad tydzień, zacznie dnia przybywać ...
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Awatar użytkownika
millka
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 mar 2012, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielno

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Ja także Pull myślałam, że mój mniejszy karmnik jest wystarczająco mały, ale sójki okazały się baaardzo sprytnymi i zręcznymi gośćmi :;230

Obrazek

Obrazek

To zdjęcia sprzed dwóch lat, od tamtej pory wygimnastykowały się jeszcze bardziej. Jak tylko naprawię aparat, to przyłapię je w dziwniejszych pozach.
A dzięciołka miałam w tamtym roku, do słoninki przylatywał.

Malagenia masz rację, przyroda ani się nie znudzi ani zadziwiać nie przestaje :heja
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Uwielbiam podglądać ptaki :D Dlatego mój karmnik stoi na barierce balkonu i z łóżka w sypialni mam świetny widok na stołówkę. Ale zgodę się z przedmówcą, że do fajnych zdjęć przydaje się słonko. Zdjęcie z dzięciołem ;:215
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2368
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Malagenia, Dzięcioły potrafią obstukać wszystko. Wystarczy, że wyczują owady pod czymkolwiek. Byłem świadkiem jak stukały w blaszany dach i w elewację bloku mieszkalnego. "Mój" rozbierał karmnik, ponieważ nie mógł dosięgnąć ziarenka słonecznika, które wpadło w szparę. Sytuacja powtórzyła się kilka razy i ze stołówki pozostało tylko sito.

millka, Tu nie chodzi o wielkość stołówki, a bardziej, żeby dyndała na sznurku. Do takiej niestabilnej trudniej się dobrać. Sójki są sprytne, inteligentne i ... wredne, ale zręczne już mniej. Super zdjęcia.

sweety, U mnie podobnie. Karmnik powieszony jest na linii stół - okno. Nawet telewizor stoi blisko tej linii. Z kuchni też widać karmnik. Co bym nie robił, zawsze jedno oko na karmniku. :wink:




Szkoda, że nie było dzisiaj ;:3 , fajne zdjęcia by wyszły.
Fotki jeszcze ciepłe.
Dziobek dziobek (buzi buzi) - na pewno nie.

Obrazek

Obrazek


Nieraz trafi swój na swego i awantura przenosi się poza karmnik - w powietrze.


___________________________
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
millka
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 mar 2012, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielno

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Właśnie jeśli chodzi o stołówkę, to mam dylemat. Niby "wstrętne" sójki pochłaniają dziennie strasznie dużo ziernek, niby mają odłożone swoje łakocie żołędziowe i inne gdzieś pochowane, że by im starczyło na zim pare, ale... one są tak rozkosznie cudne, te ich wielkie oczka i piękne ubarwienie, to jak się zakradają i ćwiczą różne figury, by uskubnąć "trochę" słonecznika... no nie wiem, ale po namyśle, to chyba wolę dopłacić do słonecznika ale obserwować je u siebie na ogrodzie ;:124
Ale chętnie zawieszę gdzieś karmnik na próbę, by zobaczyć jak sobie poradzą, no myślę, że będzie ubaw :;230

A Twoje ptaszki pull z ostatniego zdjątka to cóz to? Bo mam jakiś typ, ale ornitologiem niestety nie jestem ;:223
Pięknie wyglądają tak uchwycone ptasie zadziory :D
Awatar użytkownika
Malagenia
100p
100p
Posty: 169
Od: 1 lut 2011, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

pull ale świetna ta ptasia awanturka ;:306 znakomicie udało Ci się je uchwycić :uszy

Dzięki za wyjaśnienie, ot, człek uczy się całe życie. By uczyć się nadal, to dołączam się do przedmówczyni i proszę, napisz zawsze co pstryknąłeś ;:108
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

millka ale miałaś ubaw z ta wciskająca sie do karmnika sójką.
ja tez uwielbiam je obserwować.

Malagenia nie każdy rodzi się malarzem więc niepotrzebne Twoje wyrzuty sumienia.
Pewnie masz inne umiejętności i ciesz sie nimi.
Odbierz PW
Awatar użytkownika
millka
50p
50p
Posty: 54
Od: 12 mar 2012, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielno

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

christinkrysia dlatego taki dylemat miałam, ale jednak ich urok i możliwość obserwacji zwyciężyły :D

A jak już jesteśmy przy identyfikacji ptaków, to kiedyś miałam takiego gościa, którego właśnie znalazłam w archiwum zdjęć a jeszcze nie rozpoznałam, więc może ktoś pomoże :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia niewyraźne, ale w zmroku i bez wiedzy, jak zdjęcia się robić powinno ;:124
Ale radość, że tak różne ptice odwiedzają stołówkę, którą im szykujemy, jest niesamowita.
Neko
---
Posty: 482
Od: 23 wrz 2013, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.

Post »

Najprawdopodobniej jest to myszołów :).
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”