SYLWUŚ

a mówiłam ,żebyś zaczekała ,bo przecież u Ciebie wiosna później przyszła .Opłacało się czekanie .Brawo dla Pięknotki .Takie tulipaniki mam 2 ,ale nie wiem jak sie zwą
GRAŻYNKO nie tylko Tereska także Rapsody in blue ma wielkie pąki ,Maigold i kupiona jako Mme Boll ,która wcale nią nie jest ,więc posadziłam przy siatce ,bo wypuściła długaśne badylki też zapączkowana .Może to LO ??? Zresztą wszystkie róże mają pąki jedne mniejsze drugie większe
GABI tak te iryski niziutkie .Mam więcej rych irysków ,ale porozsadzałam je na innych rabatkach ,bo w to miejsce gdzie rosły poszły Primule .Widzę ,ze wyszło im to na kwitnienie .No tak nie można mieć wszystkiego ,ale takie maluchy zmieszczą się wszędzie
DANUSIU ta Lewizja była kupiona jako pomarańczowa a kolor jest jaki widać natomiast jest etykieta z różową a pąki są pomarańczowe .Etykietek nie zamieniłam ,bo te kupowałam bez .Dobrze ,że te na skalniaku już zimowały ,może wiec zamieszkają u mnie dłużej niż sezon
AGUSIU a ja jakoś ostatnio pokochałam robaki ,ale nie mszyce ,bo te tępię bezlitośnie
Dzisiaj zarejestrowałam udane polowanie żółtego pająka w tulipanie .Chcąc zobaczyć kogo upolował dotknęłam patykiem ofiarę a ta dostała animuszu i uciekła razem ze sprawcą

Kurcze aż sie przestraszyłam tym nagłym zmartwychwstaniem
