Właśnie..grunt,że ślicznie wygląda..dziś już wszystkie 4 kielichy się otworzyły..jest naprawdę imponujący...
A rozróżniać i tak ich nie rozróżnię..to dla znawców uzależnionych...mój umysł tego nie ogarnia..radocha z pięknego kwiecia przebija wszystko...chwilowo..
Wieczorem czeka mnie sadzenie nasionek pomidorowych..bo te kilka ( 10) odmian wypuściło kiełki na talerzyku...
ładuję aparat...więc zdjęcia potem..
