Witajcie kochani cieplutko
Skończyłam już moje wycieczki po lekarzach, w sumie jestem prawie zdrowa i w poniedziałek wracam do pracy

Najbardziej cieszy się z tego faktu kobitka która mnie zastępuje bo z tego co wiem to przez te dwa tygodnie osiwiała i zestarzała się co najmniej o 5 lat
Dorotko Szarotko, Iwonko 0042, Patrysiu Filigranowa, Janku, Tesiu, Basiu Baasik, Szymku, Gosiu Amaro, Paulinko, Edziu, Joluś April - no w porównaniu do lata to jednak mizerotki, ale fajnie że cokolwiek jeszcze kwitnie

zdjęcia wstawione 27 października są aktualne i pewno byłoby jeszcze więcej kwiatków gdyby nie ten kilkudniowy przymrozek we wrześniu - był on zupełnie niepotrzebny zarówno na naszych balkonach jak i ogródkach

kwiatki mogły spokojnie sobie kwitnąć przez ten cały czas bo jednak jesień mamy teraz ładną
Deissy - polecam fuksje bo są cudne i krzaczki bardzo długo ładnie wyglądają no i jest odmian do koloru i do wyboru
Basiu Cynthia - kochana pelargonie przechowuję wszystkie, nawet te co mi się nie podobały bo na mnie dziewczyny nakrzyczały że chcę wyrzucić
Kingo crazydaisy - nooo to są po prostu pelaśki, fajnie nie
Anetko anetta - trafiłam na bardzo miłych sąsiadów i zresztą u nas na osiedlu zostawiają dzieciaczki rowery, wózki, zabawki - i nic nie ginie ale to pewnie też zasługa tego ze osiedle jest zamknięte

dziękuję za wiarę w moje zdolności nie-mordowania hojek
Agatko pomidorzanko, Aniu, Haniu - oj tam zaraz szumnie wątek sprzedażowy

tak tylko zażartowałam ale jak będę na wiosnę robić sadzonki z fuksji i pelasiek to chyba zarosnę

no i chyba jakieś ogrodowe by się znalazły

no chyba jednak muszę na tym pomyśleć
