U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko! właśnie tak dobrze posadziłaś i one przez kolejne lata same sobie wysokość regulują nie wybieraj ich stamtąd przynajmniej przez kilka lat!pozdrawiam cieplutko!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko.Nie mogę się tu napatrzyć!a ta utopia jest oszałamiająca! i te lilie!cudne to wszystko!
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Madziu, ty nie masz co narzekać na jesień, bo zbierasz grzyby jak marzenie. U mnie też rosną grzyby...na kompostowniku.
Beatko, nie wiem jak ta hosta się nazywa, a ty znasz jej nazwę? Określam jej kolor liści jako jabłkowozielony i codziennie chodzę ją wąchać.
Reniusia, wybrałaś już irysy na jesienne nasadzenia? ja chyba na razie zrezygnuję z irysów w tym roku. Są piekne, ale zajmują dużo miejsca i nie mam kasy. Znowu nakupiłam cebul.
Joasiu, ty też powinnaś pomyśleć o irysach, mając taką wspaniałą sadzawkę. Może syberyjskie niebieskie? Takie podstawowe na początek, jako gratis do lilii.
Bożenko, witaj kochana
. Lilie candidum sadziłam według twoich wskazówek, więc nie ma wyboru musi rosnąć, kwitnąć i namnażać się. Spaceruj po ogrodzie do woli, wypatruj roślinek na wymianę.

Beatko, nie wiem jak ta hosta się nazywa, a ty znasz jej nazwę? Określam jej kolor liści jako jabłkowozielony i codziennie chodzę ją wąchać.
Reniusia, wybrałaś już irysy na jesienne nasadzenia? ja chyba na razie zrezygnuję z irysów w tym roku. Są piekne, ale zajmują dużo miejsca i nie mam kasy. Znowu nakupiłam cebul.
Joasiu, ty też powinnaś pomyśleć o irysach, mając taką wspaniałą sadzawkę. Może syberyjskie niebieskie? Takie podstawowe na początek, jako gratis do lilii.

Bożenko, witaj kochana

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko.jakoś mi tak ciepło na duszy jak z tobą piszę,
wypatruję wypatruję i podziwiam!
Chodzą
że jest piękny ogród u Grażki! 

Chodzą


- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Bożenko, mój ogród to taki wsiowo-miejski. Wsiowy, bo większość powierzchni zajmuje warzywnik, o którym raczej nie wspominam. Miejski, bo w miasteczku.
Znowu mam nowe rośliny. Tym razem kupiłam zawilce u forumki Christinkrysia. Krysiu dziękuję, bardzo dziękuję za gratisy, których było mnóstwo. Zawilce już posadzone, listki fiołków też. A tak wyglądały skarby, które dostałam od Krysi.

Znowu nakopałam lilii azjatyckich. Zlikwidowałam jedno liliowe poletko. Teraz mam całe wiadro cebul i mogę obsadzać hektary
.


Miłego wieczoru.

Znowu mam nowe rośliny. Tym razem kupiłam zawilce u forumki Christinkrysia. Krysiu dziękuję, bardzo dziękuję za gratisy, których było mnóstwo. Zawilce już posadzone, listki fiołków też. A tak wyglądały skarby, które dostałam od Krysi.

Znowu nakopałam lilii azjatyckich. Zlikwidowałam jedno liliowe poletko. Teraz mam całe wiadro cebul i mogę obsadzać hektary



Miłego wieczoru.

- kamil888
- 500p
- Posty: 734
- Od: 26 lip 2012, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Oooo
Też chciał bym mieć tyle lilii 




- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Wierzci mi, że jak jest zbyt dużo to też kłopot. 

- kamil888
- 500p
- Posty: 734
- Od: 26 lip 2012, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Jaki kłopot Grażynko? 

- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko - i to w tym jest najlepsze , że po każdym roku zyskujemy gratisy z cebul 
Jakie masz zawilce białe i różowe?

Jakie masz zawilce białe i różowe?
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Kamilu, nie mam gdzie posadzic takiej ilości. Musiałabym zasadzić całą działkę i jeszcze wszystkie parapety okienne obstawić doniczkami. Wyrzucić nie mogę, bo grzech.
Agnieszko, no rzeczywiście lilie azjatyckie rozmnażają sie u mnie w zastraszającym tempie. Inne lilie mogłyby brać z azjatek przykład. Zawilce będą białe i różowe. Jedne kwitną wiosną, wielkokwiatowe, drugie japońskie jesienią. Już mają pączki. Może zakwitną mimo trudów podróży i przesadzania.

Agnieszko, no rzeczywiście lilie azjatyckie rozmnażają sie u mnie w zastraszającym tempie. Inne lilie mogłyby brać z azjatek przykład. Zawilce będą białe i różowe. Jedne kwitną wiosną, wielkokwiatowe, drugie japońskie jesienią. Już mają pączki. Może zakwitną mimo trudów podróży i przesadzania.

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko ja bym się cieszyła z nadmiaru ,Mam tyle miejsca że, jeszcze by brakło.
Jakie masz kolory Lili?

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Podobno od przybytku głowa nie boli
, a jednak....Fajnie, że Ci się tak mnożą, możesz wymieniać i mieć inne
.


- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Joasiu, to jest mix kolorów. Najwięcej jest czerwonych, później pomarańczowe, żółte Grand Cru, i takie łososiowe. Zdjęcia kwiatów do obejrzenia na liliowych polach-2 strona wątku.
Emmo, chcesz się wymienić. Jestem chętna.
Emmo, chcesz się wymienić. Jestem chętna.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko ja nie mam i nigdy nie miałam zimowitów jeśli możesz?.... poczekaj jeszcze pooglądam to może coś wybiorę u ciebie .a ja ci jeszcze raz wyślę Jóżefka JEŚLI CI zżarły te potwory 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Hohoh! pięknie i ten niebieski powojnik śliczny!Moje trąbkowe lilie poginęły w czasie gradu zostały tylko łodygi,mam nadzieje ze odrosną na nowy sezon jak zresztą większość ich!
-- 28 sie 2013, o 13:50 --
Aż milo patrzeć!
-- 28 sie 2013, o 13:53 --
piękności i jakie ujęcia z owadami super!
-- 28 sie 2013, o 13:50 --
Aż milo patrzeć!

-- 28 sie 2013, o 13:53 --
piękności i jakie ujęcia z owadami super!