Gosiu no widzisz .... działamy na tych samych łączach skoro identyczne myśli i zakupy.
Bardzo ostrożnie trzeba z tym płynem sie obchodzić bo faktycznie cuchnie jak diabli ...
Piszesz ...
W taką pogodę niestety nie nadaje się do prac ogrodowych więc wzięłam się za impregnowanie pergoli do zakupionego powojnika
Impregnowanie w taki upał to dla układu oddechowego zabójstwo !!!
Naparstnice masz cudowne - moje niskie bo późno je przesadziłam z inspektu, ładnie rosną i nie chorują - chyba posieję więcej kolorów i zajmą miejsce malw.
Dochowałam sie pełnych odmian chyba 4 kolory a może więcej i cudnie kwitły ostatnie sezony ale ich choroba grzybowa wykończyć może każdego. Bardzo częste opryski jedynie ograniczają lub spowalniają rozprzestrzenianie sie na liściach tego paskudztwa a ja chemii mam już dość. Tym bardziej,że obok nich rosną krzewy porzeczek.
Poddaję się i wywalam je w najbliższych dniach i bardzo mi smutno z tego powodu
Za mokro i za ciężka ziemia dla nich - one lubią piaski i sucho a ile można robić specjalnych miejsc pod każdą grupę roślin ???