Effkowe pole III

[Margo2]

I tak nas w tym roku jesień rozpieszcza. Trzeba się cieszyć tym co jest, zanim nadejdą prawdziwe chłody

[E@K66]

Kochani witam was

Dorciu z kapturkami to żeczywiście jeszcze jest za wcześnie,tym bardziej że pogoda tak zmienną jest , że ciepełko moze momentami do 15 stopni jeszcze dochodzić a roślinka by sie zaparzyła.


Tadziu tak jak mówisz oby jak nadłóżej było ładnie i ciepło.Nie trzeba będzie grzać ,ja mam jeszcze tylko tę nadzieję na następny weekend,jak skończę z kompostownikiem to juz bedę wyrobiona na ten sezon


Margo masz rację pogoda nas rozpieszcza bez wątpienia ,dla nas to dobrze dla roślin nie.Pąki bzu zaczynają pękać a tulipany u mnie wyszły z ziemi,z jednej strony sie cieszę ale z drugiej.....

[Margo2]

U mnie też cebulowe już wystawiają łebki. Miejmy tylko nadzieję, że rosyjska prognoza się nie sprawdzi

[Keetee]

Effcia kochana jak tam u ciebie Jak masz tam jakie słońce to wez je popchnij do mnie bo szarówa jakas straszna Miłego dzionka

[Galicjanka]

Rosjanie właśnie się wycofali. Ponoć ma być taka zima stulecia do 2040r., ale pan profesor nie powie dokładnie kiedy, bo jeszcze nie wie

[E@K66]

Hej Margo mam nadzieje że te nasze cebulowe juz dadzą sobie spokój

dorotko deficyt na słoneczko dzisiaj i wczoraj ,liczę na weekend ,muszę zakonczyć prace

Gosiu miło cię widzieć jak sie miewasz?
Co do zimy hm... oby nie byla bardzo mrozna ,jakoś nie lubie też śniegu bo nie jeżdze na nartach a ty?

[dorcia7]

Ja snieg lubię ale tylko w Wigilię i Boże narodzenie no...ewentualnie Nowy Rok

[tade k]

Dorcia ma rację , śnieg tylko od Wigilii do Trzech Króli i na tyle. Letnia pogoda w jesieni poprzestawiała wegetację. Dlatego właśnie staram się jak najpóżniej sadzić tulipany. Nie oglądałem krokusów , te już od dawna w ziemi. Prognoza wybitnych uczonych rosyjskich już się nie sprawdziła. Nie dość , że u nas zimy nie widać to na Kamczatce też jeszcze jesiennie.

[E@K66]

Wszystko ślicznie i pięknie mnie to pasuje ,ale żebyśmy potem śniegu w maju nie odgarniali

[tade k]

Effcia , ''nie krakaj'' bo wykrakasz. Nie tak dawno tulipany powalone śniegiem fociłem. Nie jest to widok coroczny , liczę że nie szybko powtórzy się. Ja ma nadzieję , że będzie w miarę przyzwoita , nie zasypie ''po fajki na słupach'' i mrozów syberyjskich też nie ściągnie .

[E@K66]

Ja to bym takijej zimy sobie życzyła jakie miałam we Francji,przez 7 lat nie widziałam śniegu.

[Galicjanka]

Effcia ja na nartach tez nie jeżdżę, na sankach już dawno nie, więc mi zima jest potrzebna tylko do wybicia ślimaków. No może troszkę nastroju na święta by się przydało i to wszystko. oczywiście na Boże Narodzenie, nie jak poprzednio na Wielkanoc. Pozdrawiam wciąż cieplutko Swój wątek to pewnie dopiero na wiosnę założę, bo teraz na ogrodzie szaro i nieładnie. Tylko berberys ratuje resztki honoru, a i jeszcze zwariowana rukola, chcesz trochę?

[E@K66]

Hej kochana Galicjanko witaj moja droga
Rukola jasne że chcę.Co do wątku to szkoda bo przynajmniej miałabym gdzie napić sie z tobą kawusi i gdzie cię odwiedzić a tak to muszę czekać aż zjawisz się na Effkowym polu a propos może byś sie zjawiła tak na serio co prawda tam juz nic niema ale kawka na tarasie jak najbardziej się znajdzie nawet w zimie

[Galicjanka]

Effcia mam nadzieję, że wiadomość wysłana na pw doszła, ale pewności nie mam, nie wiem czy już mogę wysyłać, bo ja taka nowa jestem daj znać

[tade k]

Ja to bym takijej zimy sobie życzyła jakie miałam we Francji,przez 7 lat nie widziałam śniegu.

Effcia , przed czterema w okolicach Paryża było minus 15* i śniegu prawie po kolana. Tam też czasami "'Sybir '' sięga