Przemku! Dziękuję
Beato (anastazja B)! Mój ogród ma 2 lata, a i zacząć trzeba było od porządkowania po budowie. Z jarzynami zatem niemal zaczynam. Papryki nie miałam, a ta którą mam w tym roku to ozdobna, dzwonkowa. Dziękuje za miłe słowa. Wpadaj, kiedy zechcesz!
Jadziu (e-babcia)! 2 sadzonki cynii kupiłam sobie dla ich koloru. Mam posiane, ale do kwitnienia jeszcze im daleko. Łubin mam fioletowy - dużą sadzonkę, a jesienią dokupiłam malinowy i żółty. Tylko jeden z nich przetrwał, ale jeszcze nie wiem który. Bardzo go lubię, choć kiedyś był uznawany na chwast.
Aniu (wielkakulka)! Postaram się zebrać nasiona orlika, choć jeszcze nie wiem jak. Mnie także on się podoba. A Twój łubin najpewniej będzie fioletowy
Doroto (dorota71)!
Ewo (ewa_rozalka)! Różyczki i u mnie całe w pąkach. Pięknie się rozwinęły, tylko niestety trzeba pryskać. Z mszycami się rozprawiłam, teraz muszę czymś prysnąć przeciwko nimułkom, bo się pojawiło. Coś polecasz?
Ewo (ewa w)! Zanim moja azalia pontyjska urośnie to chwila minie. Zawsze też mogę ją przyciąć, albo przesadzić. Odkąd usłyszałam, jak pięknie pachnie, to miałam na nią ochotę. A za 15 zł żal było nie wziąć.
Grażynko (kogra)! U mnie jest bardzo mokro. Nie narzekam, bo było za sucho. Gdyby choć trochę było cieplej. Na szczęście prognozy przepowiadające śnieg z deszczem się nie sprawdziły. Ale znowu trzeba dać zarobić PNiG

Ślimaków u mnie niewiele, to może dlatego mój łubin jest nietknięty. No i za chwilę pokażę amatora tychże ślimaków
Krysiu (Ignis05)! Cieszę się, że Ci się podoba

Lubię busz, ale już dzielę się roślinami, bo strasznie w ciągu 2 lat się rozrosły. Na ten rok mam dość robienia nowych rabat i poszerzania starych. Poza tym np. trzy potężne kępy czyśca wełnistego to stanowczo za dużo. Zwinki też lubią ten busz, bo chętnie siedzą w rabatach.
Teresko! Wiem, że lubisz wiec będzie takich zdjęć więcej

Tylko teraz jak jest tak zimno, to jakoś nie chce się biegać po ogrodzie i robić zdjęć. Poza tym nie ma słonka, a to powoduje, że nie wychodzą takie jakbym chciała.
Helenko (helios)! Ależ miłe słowa

Dziękuję!
Aniu (anabuko1)! A ja właśnie chciałam żółtą pontyjską, bo parę razy trafiłam, ale na białe. Lubię takie zdecydowane kolory. A floksy rosną jak szalone. Strasznie ciekawa jestem nowych odmian, jakie kupiłam jesienią, a posadziłam teraz wiosną.
Marysiu (Maska)! I cynia i czerwony floksik to świeży zakup. Moje jeszcze nie kwitną, ale co roku o tej porze dokładam w ten sposób koloru. Poza tym takich cynii nie mam posianych, a bardzo mi się na targu spodobały. Okami dał dziś czadu. Mimo iż śmiałam się ile wlezie, jak dokazywał, to spieszyłam się do pracy i nie było mi na rękę mieć w perspektywie jego kąpanie...
Olu (maliola)! Cieszę się, że tak myślisz

Byłam, widziałam. Śliczne.
Bogno (bogulenka)! I nie bardziej odpowiada druga wersja znaczenia słowa "szczyrkanie". Jakoś bardzo przemawia do mej wyobraźni. Jakbym to widziała i słyszała. Co do orlika, to chciałabyś widzieć moją minę, jak go zobaczyłam
Marylu (mmaryla)! Dziękuję Ci za takie miłe komplementy
Evluk! 
Zapomniałam, jak masz na imię. Wybaczysz mi? Mam nadzieję, że Ci się podobało u mnie
Karolina (namezja)! Tak na prawdę, to ja bardzo, ale to bardzo lubię te "takie tam"
Zuziu (zuzanna2418)! Moich piwonii nie
rozkłapciał deszcz, bo jeszcze daleko im do kwitnienia. Czy wiesz, że Twój mur nie może mi wyjść z głowy???
Milenko (Mandragora)! Zwinka siedzi na metalowych, ozdobnych grzybkach. Nieco zardzewiały, ale teraz wyglądają ... naturalniej
Aguś (AgaNet)! Ścieżka to dość świeże "dzieło". Jeszcze chciałabym posadzić w "fugach" macierzankę piaskową. A od wiosny powiększyłam 3 rabaty i zrobiłam jedną nową. I przyznam Ci rację, że w ciągu tych 2 lat ogród zmienił się niesamowicie. Widzę to szczególnie wówczas, gdy spoglądam na starsze zdjęcia.
Iwonko (zielonajagoda)! 
W pierwszym roku posadziłam 2 rodzaje łubinu i przetrwał fioletowy który jest obecnie wielki. W zeszłym roku dosadziłam znowu dwa rodzaje i znowu przetrwał jeden. Najwyraźniej nie jest to takie łatwe, bo i u Ciebie podobnie...
Aniu (akl62)! Dokładnie 'babciny", czyli w sam raz do mojego ogrodu.
Misiu (lora)! Cynia, masz rację, jest kupna. Moje to jeszcze mikrusy. Nie ma co pokazywać. A zdjęcia gór będą, jak tylko pogoda się poprawi. Obecnie niemal ich nie widać. Obiecuję!
Marysiu (Mufka)! Oj dawno Cie u mnie nie było. U Ciebie bywam, jak tylko są nowe wpisy, niestety nie zawsze mam czas by się wpisać. Orlik jest niesamowity. Masz rację.
Iwonko (iwona0042)! Właśnie dla tych szyszek kupiłam jodłę koreańską. Zawsze mi się podobały.
Małgosiu (Małgocha1960! To, czy mam żółty łubin, to się okaże. Posadziłam w zeszłym roku i malinowy i cytrynowy, ale któryś z nich nie przetrwał zimy. Jak zakwitnie ten ocalały, to się okaże.
Asiu (asia2)! Rozrastający się łubin wymaga nieco okiełznania, ale nie wyobrażam sobie go nie mieć. Bardzo mi się podoba i to nawet nie musi kwitnąć. Kropelki deszczu czy rosy wyglądają na nim absolutnie cudownie
Dorotko (Keetee)! Słyszałam

Na szczęście w dolinie śniegu nie było, a i na Skrzycznym go nie widzę. Ale zimno jest... Taka temperatura pod koniec maja, to nieprzyzwoite
