Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Okami dał dyla i ganiał jak szalony. Za nic nie chciał wrócić do domu, a ja rano jakoś nie mam czasu by go kąpać Ale sztuką... Powiedziałam, że idę do domu i jak postanowił sprawdzić po co, machnęłam mu drzwi przez nosem. Ale co pogonił to jego

Aniu jak ja lubię czytać o tym Twoim pieseczku, jakie to kochane stworzenie ;:167
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Dzisiaj też zaczęłam dogrzewanie. ;:222
Od czasu jak ślimaki mi wszamały wszystkie łubiny już nie sadzę.
A tak mi się podobają i trochę żal.....ale nie można mieć wszystkiego.
Pooglądam więc u Ciebie. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Przemku! Dziękuję :D
Beato (anastazja B)! Mój ogród ma 2 lata, a i zacząć trzeba było od porządkowania po budowie. Z jarzynami zatem niemal zaczynam. Papryki nie miałam, a ta którą mam w tym roku to ozdobna, dzwonkowa. Dziękuje za miłe słowa. Wpadaj, kiedy zechcesz!
Jadziu (e-babcia)! 2 sadzonki cynii kupiłam sobie dla ich koloru. Mam posiane, ale do kwitnienia jeszcze im daleko. Łubin mam fioletowy - dużą sadzonkę, a jesienią dokupiłam malinowy i żółty. Tylko jeden z nich przetrwał, ale jeszcze nie wiem który. Bardzo go lubię, choć kiedyś był uznawany na chwast.
Aniu (wielkakulka)! Postaram się zebrać nasiona orlika, choć jeszcze nie wiem jak. Mnie także on się podoba. A Twój łubin najpewniej będzie fioletowy ;:333
Doroto (dorota71)! ;:196
Ewo (ewa_rozalka)! Różyczki i u mnie całe w pąkach. Pięknie się rozwinęły, tylko niestety trzeba pryskać. Z mszycami się rozprawiłam, teraz muszę czymś prysnąć przeciwko nimułkom, bo się pojawiło. Coś polecasz?
Ewo (ewa w)! Zanim moja azalia pontyjska urośnie to chwila minie. Zawsze też mogę ją przyciąć, albo przesadzić. Odkąd usłyszałam, jak pięknie pachnie, to miałam na nią ochotę. A za 15 zł żal było nie wziąć.
Grażynko (kogra)! U mnie jest bardzo mokro. Nie narzekam, bo było za sucho. Gdyby choć trochę było cieplej. Na szczęście prognozy przepowiadające śnieg z deszczem się nie sprawdziły. Ale znowu trzeba dać zarobić PNiG :evil: Ślimaków u mnie niewiele, to może dlatego mój łubin jest nietknięty. No i za chwilę pokażę amatora tychże ślimaków ;:224
Krysiu (Ignis05)! Cieszę się, że Ci się podoba ;:138 Lubię busz, ale już dzielę się roślinami, bo strasznie w ciągu 2 lat się rozrosły. Na ten rok mam dość robienia nowych rabat i poszerzania starych. Poza tym np. trzy potężne kępy czyśca wełnistego to stanowczo za dużo. Zwinki też lubią ten busz, bo chętnie siedzą w rabatach.
Teresko! Wiem, że lubisz wiec będzie takich zdjęć więcej ;:196 Tylko teraz jak jest tak zimno, to jakoś nie chce się biegać po ogrodzie i robić zdjęć. Poza tym nie ma słonka, a to powoduje, że nie wychodzą takie jakbym chciała.
Helenko (helios)! Ależ miłe słowa ;:168 Dziękuję!
Aniu (anabuko1)! A ja właśnie chciałam żółtą pontyjską, bo parę razy trafiłam, ale na białe. Lubię takie zdecydowane kolory. A floksy rosną jak szalone. Strasznie ciekawa jestem nowych odmian, jakie kupiłam jesienią, a posadziłam teraz wiosną.
Marysiu (Maska)! I cynia i czerwony floksik to świeży zakup. Moje jeszcze nie kwitną, ale co roku o tej porze dokładam w ten sposób koloru. Poza tym takich cynii nie mam posianych, a bardzo mi się na targu spodobały. Okami dał dziś czadu. Mimo iż śmiałam się ile wlezie, jak dokazywał, to spieszyłam się do pracy i nie było mi na rękę mieć w perspektywie jego kąpanie...
Olu (maliola)! Cieszę się, że tak myślisz :D Byłam, widziałam. Śliczne.
Bogno (bogulenka)! I nie bardziej odpowiada druga wersja znaczenia słowa "szczyrkanie". Jakoś bardzo przemawia do mej wyobraźni. Jakbym to widziała i słyszała. Co do orlika, to chciałabyś widzieć moją minę, jak go zobaczyłam ;:306
Marylu (mmaryla)! Dziękuję Ci za takie miłe komplementy ;:168
Evluk! :oops: Zapomniałam, jak masz na imię. Wybaczysz mi? Mam nadzieję, że Ci się podobało u mnie :D
Karolina (namezja)! Tak na prawdę, to ja bardzo, ale to bardzo lubię te "takie tam" ;:173
Zuziu (zuzanna2418)! Moich piwonii nie rozkłapciał deszcz, bo jeszcze daleko im do kwitnienia. Czy wiesz, że Twój mur nie może mi wyjść z głowy???
Milenko (Mandragora)! Zwinka siedzi na metalowych, ozdobnych grzybkach. Nieco zardzewiały, ale teraz wyglądają ... naturalniej :;230
Aguś (AgaNet)! Ścieżka to dość świeże "dzieło". Jeszcze chciałabym posadzić w "fugach" macierzankę piaskową. A od wiosny powiększyłam 3 rabaty i zrobiłam jedną nową. I przyznam Ci rację, że w ciągu tych 2 lat ogród zmienił się niesamowicie. Widzę to szczególnie wówczas, gdy spoglądam na starsze zdjęcia.
Iwonko (zielonajagoda)! ;:196 W pierwszym roku posadziłam 2 rodzaje łubinu i przetrwał fioletowy który jest obecnie wielki. W zeszłym roku dosadziłam znowu dwa rodzaje i znowu przetrwał jeden. Najwyraźniej nie jest to takie łatwe, bo i u Ciebie podobnie...
Aniu (akl62)! Dokładnie 'babciny", czyli w sam raz do mojego ogrodu.
Misiu (lora)! Cynia, masz rację, jest kupna. Moje to jeszcze mikrusy. Nie ma co pokazywać. A zdjęcia gór będą, jak tylko pogoda się poprawi. Obecnie niemal ich nie widać. Obiecuję!
Marysiu (Mufka)! Oj dawno Cie u mnie nie było. U Ciebie bywam, jak tylko są nowe wpisy, niestety nie zawsze mam czas by się wpisać. Orlik jest niesamowity. Masz rację.
Iwonko (iwona0042)! Właśnie dla tych szyszek kupiłam jodłę koreańską. Zawsze mi się podobały.
Małgosiu (Małgocha1960! To, czy mam żółty łubin, to się okaże. Posadziłam w zeszłym roku i malinowy i cytrynowy, ale któryś z nich nie przetrwał zimy. Jak zakwitnie ten ocalały, to się okaże.
Asiu (asia2)! Rozrastający się łubin wymaga nieco okiełznania, ale nie wyobrażam sobie go nie mieć. Bardzo mi się podoba i to nawet nie musi kwitnąć. Kropelki deszczu czy rosy wyglądają na nim absolutnie cudownie ;:167
Dorotko (Keetee)! Słyszałam ;:oj Na szczęście w dolinie śniegu nie było, a i na Skrzycznym go nie widzę. Ale zimno jest... Taka temperatura pod koniec maja, to nieprzyzwoite :evil:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

No i czas na zdjęcia :D
Na początek mój dzisiejszy gość. Nic tak damo nie sprawiło mi tyle radości. Pytałam sąsiadów. U nich nie bywa. A u mnie już kolejny raz ;:138

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Udało mi się także kupić i to tanio 3 odmiany brunery. Może uda się je rozpoznać?

Jack Frost
Obrazek

Macrophylla Silver Wings
Obrazek

King's Ransom'
Obrazek

I takie tam...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Taka szaro - bura aura nie jest wymarzona do robienia zdjęć, ale energetyczne kolory kwasolubów nieco rozświetlają ogród :D Miejmy nadzieję, że już niedługo zobaczymy słonko ;:3
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

;:138 gratuluję gościa.
Pewno spodobała mu się kolorystyka ogrodu a może ukrywa się tam jakaś samiczka ? :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Aniu, ale trafil Ci sie dostojny gość, takie tam bardzo mi sie podoba. :D
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Przepiękne te takie tam azalie i różaneczniki ;:oj .Ile kolorów. Wszyscy je pokazują, tyle barw a ja tylko oczy wybałuszam i nie wierzę, że jeszcze nie znalazłam dla nich miejsca:). Po prostu się ich chyba boję. Miałam dawno temu jeden - usechł, drugi marniał w oczach. Musze się doedukować i stworzyć azaliowa rabatkę.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

No gosc całkiem całkiem...tylko jak dla mnie zbyt krzykliwy, ;:306
Brunerki...kolejne slicznoty...bardzo je lubię ;:108 Chyba masz King's Ransom...mi padła ta niestety ;:145
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

A może gdzieś tu jego dziewczyna na jajeczkach siedzi :wit
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Kurak ;:215
A czy Ty wiesz Aniu, że ja dopiero w tym roku odkryłam jakie brunery są piękne ;:224 zwłaszcza Jack Frost, no zakochałam się w niej ;:167 ;:108 Nawet już mam obiecaną od jednego forumowicza który szkolił mnie w plewieniu ;:224
Rododendrony, to kocham od dawna, zawsze lubię na nie patrzeć ;:108
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Piękny bażant. I wcale nie taki głośny. Słychać je tylko w czasie godów i to zazwyczaj rano. :heja
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Piękny kolorowy ogród to i byle jaki szarak tu nie zawitał, tylko królewski ptak.
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Aniu ładne te takie tam ,a bażant bardzo dostojnie Ci pozował do zdjęć ;:oj .
Brunerę mam tylko jedną i też nie wiem jak się nazywa ;:185
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Fajne zakupy ;:224
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Anka, toż to mój pan bażant! Pewnie coś go wystraszyło i przeleciał przez górki wprost do Twojego ogrodu :D Brunerki piękne. Ja byłam wczoraj na szabrach, ale zimno tak, że nie mogę się zmobilizować do powsadzania...
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”