Ogród zwkwiat cz. 4

[zwkwiat]

Tajka, dzięki Teresko, będę wdzięczna,

JAKUCH, Jadziu u mnie ogród jest bardzo przewiewny i od zachodniej strony jest rzeka a za nią las w odległości 1 km.
W mroźne dni, przy silnym wietrze temperatura odczuwalna jest dużo wyższa, jeżeli nie chcę ciąć równo z kopcem albo i niżej to muszę dodatkowo okryć.
Teraz staram się kupować róże o bardzo dużej mrozoodporności, co najmniej - 30*C .

Zaczyna kwitnąć Języczka Przewalskiego, z tyłu Miskant Olbrzymi, z lewej Szkarłatka Amerykańska, poniżej Hortensja ogrodowa



Oprócz róż zaczynają swe królowanie lilie;

[Tosia1]

Zosiu, cudnie Ci kwitną różyczki! No, ale przy takiej opiece, to nic dziwnego. Warszawa ma cudne kwiaty

[zwkwiat]

Tosia1, Elu a jak podoba Ci się zapach? za 2-3 lata to dopiero będzie co podziwiać, na prawdę nie ma z nią kłopotów, na choroby też odporna, przypilnowana z wiosną, kwitnie w zasadzie całe lato.
Ja mam jeszcze dwa krzaki starsze od Twojej dwa lata i wyglądają tak;

[kropelka]

Zosiu, jak pięknie. To zdjęcie poglądowe na cały ogród tj. jakaś większą część bardzo mi się podoba. Ślicznie masz, tak kolorowo. Lilie przecudne, o różyczkach nawet nie wspominam, bo to rzecz oczywista.

Ja ciagle sobie obiecuję, ze porobię sadzonki, przycinałam ligustr, berberysy, można by rozmnożyć chryzantemy przez sadzonki, czy tawułki... a ja tylko sobie obiecuje i żadnych sadzonek nie robię. I tak z roku na rok

[zwkwiat]

kropelka, Mariolu szkoda pieniędzy na zakup następnych egzemplarzy tej samej rośliny, ja jak tylko umiem to zrobić to rozmnażam a pieniążki przeznaczam na zakup nowych odmian,

Starsza część ogrodu;



Nowsza część ogrodu w zasadzie dopiero powstająca;

[JAKUCH]

Chciałabym mieć chociaż trochę więcej miejsca na nasadzenia to jeszcze trochę bym poszalała , a tak mogę tylko podziwiać różne piękności nie tylko różane .Warszawa podobna do Lustige ona też jest dwukolorowa

[zwkwiat]

Jadziu, być może, ale ja widzę różnicę, w naturze jej nie widziałam a na zdjęciach ciężko się dopatrzeć szczegółów a co dopiero prawidłowego koloru. Dzisiaj dzień był pracowity trzeba nadgonić deszczowe dni, chwasty wtedy nie stoją, na koniec dnia zaplotłam lawendę, wykorzystam do szaf, komód, dekoracji i na prezenty;

[e-babcia]

Zosiu ale jesteś zdolna

[Maska]

Śliczne pałeczki lawendowe dostałam takie od MaGorzatki i podziwiam zdolności!
Zosiu masz duży ogród i mnóstwo pola do popisu!

[Ewa_tuli]

Zosiu wszystko przepięknie kwitnie, róże cudowne.
U mnie ten deszcz pozbijał kwiaty okropnie.
Ładne pałeczki lawendowe...muszę w końcu wybrać się do Ciebie (pomidorki dla Ciebie już kwitną )
i podejrzeć, jak robisz te pałeczki. Mam sporo lawendy.

[lanceta]

Z lawendą - SUPER POMYSŁ - pałeczki oryginalne,praktyczne .......

[zwkwiat]

e-babcia, Jadziu, dzięki

Maska, Marysiu, wiem, właśnie w Twoim wątku po raz pierwszy przeczytałam o pałeczkach lawendowych i dotąd szukałam aż znalazłam w necie jak to zrobić. Ogród duży, ale siły mało, choć gdyby pogoda była stabilna to może by starczyło a jak tydzień leje deszcz to masakra, już ciężko nadgonić. Ale nie mam sterylnych warunków na moich rabatach, tu i ówdzie chwasty widać, nie raz potrafią mnie zaskoczyć, bo są równe z kwiatami a ja się dziwię jak mogłam do tej pory tego nie zauważyć?

ewa_tuli, Ewo, u mnie też róże ucierpiały, ciągle jeszcze nie wszystkie wyczyściłam, mam plagę komarów mogę zrobić cokolwiec tylko w godzinach południowych,
z lawendą musisz się pospieszyć, najlepsza jak jak zaczyna rozkwitać, jeszcze częściowo w pąkach,

lanceta, Lodziu, dzięki, pomysł nie mój, ściągnięty

ROTER KORSAR

GEISCHA

[Tosia1]

Pomysł świetny. Ja nie umiem postępować z lawendą. Jakaś taka niewydarzona. Przespałam jej przycięcie i jest wprost brzydka. Jest tyle tych lawend, że trochę się w tym gubię, a też nie przywiązuję do niej wagi. Zosiu, Warszawa wypuściła nowe pędy i teraz wiem, że jest dobrze posadzona, bo ma dużo miejsca. Nawet hibiskus bylinowy jej nie zagraża.

[AGNESS]

Zosiu ależ cudne te lawendowe pałeczki....rewelacja
Różyczki prześliczne....Geischa niesamowita, taka pastelowa, delikatna..... pachnie???

[Gosia123A]

Zosiu róże super,a to na lawendę-obłęd.Jak to się robi?