Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"

[magda41]

Elu jestem pod wrażeniem coś pięknego te okna i wiszące doniczki mnie tak do głowy nie przyszło ,,kohlerie cudeńka ale ja mam wrażenie że one mają strasznie delikatne listki ,ale cudne i hoje bajka

[ellcia]

Dorotak
mam nadzieję, że przeglądanie mojego wątku będzie miłym doświadczeniem

mmaryla
nie mówię tak, nie mówię nie, są bardzo podobne...

Lola3254
cieszę się, że znalazłaś śliczności u mnie...

Krzysia
cieszę się, że podobają Ci się te "pieguski", nie wiem czy będzie możłiwe takie foto, że "kohleriowe okienko" zakwitnie w całości na raz... one tak po kolei zaczynają chwalić się kwieciem... , tak mi dozują, boją się chyba, że jakby zakwitły na raz wprowadziłyby mnie w taki stan zachwytu i ekstazy, iż nie miałby się kto nimi zajmować...

magda41
jak nam do głowy coś nie przychodzi, to po to mamy głowy innych, żeby korzystać z tego, co one wymyślą...możesz do woli podpatrywać i tworzyć zgodnie z Twoimi możliwościami i potrzebami...bo ja ,to tu, to tam "coś uwidziałam" i w końcu coś takiego dla siebie zrobiłam...

[Dorotak]

[quote="ellcia"]Dorotak
mam nadzieję, że przeglądanie mojego wątku będzie miłym doświadczeniem


Masz racje Elu twój watek robi wrażenie szczególnie oryginalne firanki

[samanti]

Kolejna Kohleria NN kwitnie, kwitnie od kilku dni, ale zapomninałam kupić baterie do aparatu:
chyba Kohleria YF Lotta

Eluniu, to ta ode mnie ?
Wydaje mi się że to nie Lotta a Kohleria 'Lisa'


Zobacz na moje :


Tu 'Lisa'


Tu 'Yf's Lotta'


'Lotta' ma czerwone 'kreseczki' na płatkach, 'Lisa' - ewidentnie piegi.

buziaki
E.

[ellcia]

Dorotak
wpadły Ci w oko moje firanki

samanti
to od Ciebie Kohleria, ona ma takie nieduże te kwiatuszki... w porównaniu z tą czerwoną, którą mam...

[Krzysia]

Oj tam, oj tam... bo one Ciebie to tak powoli przygotowują ... a później Ty już będziesz uodporniona i my przy ekranach będziemy w stanie ekstazy

[ellcia]

Krzysia
Jak ktoś złapał, jakąś "-ozę", to na uodpornienie za późno... nic już nie pomoże żeby się uodpornić...
zostaje życie w transie..., co by tu jeszcze i jak...

[ellcia]

Hoja, która ma listeczki, jak kwiat kolorowe

[hen_s]

Piękna hoja!

[ellcia]

hen_s
cieszę się, że Ci się spodobała
To moja "staruszka" ma tak w sumie z 16 lat, uratowana przed wyrzuceniem - leżała koło kosza przy kwiaciarni...podejrzewam, że to Hoja Carnosa "Krimson PRINCESS" Teraz staram się ją już traktować, jako hoję, bo przez długie lata nie byłam ciekawa, co to za kwiatek, po prostu była...

[Dorotak]

Elu piękna hoja, a kwitła u ciebie

[ellcia]

Dorotak
nie, nie kwitła, bo ja ją, tak po macoszemu traktowałam , miała ładne kolorowe listki, trzymałam ją w różnych miejscach, przenosiłam się i chyba, to jej nie służyło, teraz trzymam ją na zachodnim oknie, zobaczę czy ją w końcu "odczaruje" i zakwitnie, bo jej teraz mówię, że ma zakwitnąć, wcześniej od niej tego nie wymagałam...

[Dorotak]

Elu ona i tak piekna bez kwiatków

[ellcia]

Dorotko żałuje, że ją tak przez lata traktowałam, ale różnie w życiu bywało i nie zawsze miałam czas zająć się kwiatkami, sporo musiałm po drodze porozdawać, bo nie było na nie miejsca, ale jej się nie pozbyłam, teraz już świadoma, co to za kwiatek już wiem mniej więcej, jak z nią postępować...
Na początek, to ją przesadziłam do innej ziemi...

[Krzysia]

Ela no to teraz musisz dopieścić hoyę, bo jest bajeczna niech pięknie rośnie. Ona to się tak wybarwia na słoneczku czy z natury ma takie kolorki. Ciekawe czy ma kwiatki jak typowa carnosa czy też jakieś zaskakujące.