Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

[imwsz]

Laska jakie wyjazdowe plany zakupowe się kroją

[Sosenki4]

Jak będziesz mieć macierzankę do podziału, to uśmiecham się już teraz

[jagna971]

Magda, jeszcze o rozmarynie wspomnę, tyle że on nie zimuje w gruncie, trzeba przechować w chłodnym pomieszczeniu. Do pieczonych, smażonych ziemniaków niezastąpiony . Cząbru, jak raz użyjesz do sosu, to już nie zjesz sosu bez niego .

[constancja]

Ewuniu macierzanka to tymianek (Thymus vulgaris L.) Na naszych piaskach ma idealne warunki, rozrasta się w błyskawicznym tempie i dlatego Tobie też polecam kolekcjonowanie tej przeuroczej rośliny. Odmiana cytrynowa jest idealna do ryby, wiem, bo jadłam

Madziu - Skarbie, jak w naszego wieszcza wierszu.... możesz mnie topić w sadzace, a ja strzygąc palcami pod Twoim nosem dalej będę się upierać, że to jednak nie to samo. Wszak czosnek to nie cebula, a cebula to nie czosnek choć i jedno i drugie to Allium.
Zapewniam, że warto je rozróżniać, bo choć mają podobne właściwości i zastosowanie to jednak różnice są znaczne. Tymianek Właściwy (thymus vulgaris -tymianek pospolity) jest mocniejszy w działaniu, pochodzi z rejonów morza Śródziemnego i nie ma u nas pełnej mrozoodporności, a poza tym w odróżnieniu do macierzanek, lubi gleby żyzne i bogate w wapń, gdy macierzanki najlepiej czują się na glebach lekko kwaśnych i jałowych. W pokroju też różnią się zasadniczo. Ale jak zwał tak zwał...... warto mieć i jedne i drugie.
Mam nadzieję, że nie gniewasz się na mnie za te wymądrzanie?

[justyna_gl]

Madziu, imponujące plany masz kochana. Ogródek ziołowy bomba. W tym roku też muszę posadzić kilka ziół bo moja córcia tonami pije herbatki ziołowe a po co kupować z niewiadomego źródła jak można mieć swoje

[variegata]

Reniu, cieszę się, że przypadł Tobie do gustu pomysł z ziółkami Ja tez wolę kupić sadzonki niektórych odmian.

Aga, różnej wielkości donice, w tym niektóre pokryte patyną a nawet spękane a w nich ziółka.... ech, klimaty sielsko-śródziemnomorskie mi się marzą

Marta, witam serdecznie Mięta faktycznie rośnie jak perz, dlatego zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami szefowej nadzoru mojego ogrodu (Iga ) i nie tylko jej, posadzę z ogranicznikiem

Magda, oj tam zaraz utrzymujecie Ziółka jak uschną tez są jadalne a szybko odrastają po ścięciu

Aniu, lista spora, ale ziół nigdy za wiele Dzięki za przybliżenie mi nazwy 'hyzop', sprawdziłam w necie i bardzo ładna roślinka z niego. Do czego używasz?

Ilonka, żadne -jak zawsze

Marzka, nie ma sprawy

Agnieszka, dzięki za radę Sosów nie umiem co prawda robić, poza tym ich nie jadamy, ale do mięsa dodam ten cząber, pewnie też dobry

Ewuniu, oczywiście, że się nie gniewam. Lubię nabywać wiedzę i dla mnie każda informacja jest cenna. Nadal czytając różne źródła natykam się na nazwę 'macierzanka tymianek', ale Twoja opinia jest równie cenna. Czyli tak jak piszesz warto rozróżniać poszczególne odmiany a ja mam zapewne odmianę hybrydową nadwiślańską 2 w 1

Justynko, masz rację, że własne ziółka są najlepsze i z pewnego źródła


Pozdrawiam Wszystkich serdecznie w ten zimny dzień bez słońca... Na domiar złego mam ciężką noc za sobą w szpitalu, bo syn upadł na plecy i siedziałam z nim na Izbie Przyjęć. Na szczęście jest ok, ale jestem niewyspana. Ale za to dzisiaj zjadłam w nagrodę pyszne ciasteczko, żeby sobie zrekompensować stres nocny
W niedziele Gardenia i jest nadzieja na odstresowanie totalne

[aage]

Kochana dobrze że synkowi nic nie jest....co to za wypadek ?

[lulka]

No tak czekanie w kolejce na izbie przyjęć nie należy do przyjemnych, a stres dodatkowo uprzykrza takie wizyty. Dobrze, że wszystko jest ok.

[Sosenki4]

Dobrze, że wszystko jest w porządku z synem

[Niunia1981]

Madziu dużo zdrówka dla synka

[czar_na]

Madziu u Ciebie jak zwykle pięknie i stylowo!
Dobrze ,że synkowi nic poważnego się nie stało.
Za taki stres należy się kilka ciasteczek

[variegata]

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuje za miłe słowa Młody uderzył się dwa tygodnie temu w odcinek lędźwiowy kręgosłupa i narzekał, że go tam boli. Wczoraj dodatkowo upadł na plecy i chodzenie sprawiało mu ogromny ból. Pojechałam z nim na izbę przyjęć i po wykonaniu RTG okazało się, że nie ma uszkodzonych kości. Ale mięśnie i nerwy do obserwacji

Leży teraz w łóżku z berłem w postaci pilota TV, resztkami żywności dookoła, ze swoim świrniętym kotem u boku ( jestem pewna, że gdyby tenże mówił ludzkim głosem to usłyszałabym z jego pyska cytat Króla Juliana: "Daruj, ale czy mógłbyś stąd wyjść, bo to jest biznesklasa? Naprawdę, to nic osobistego, po prostu jesteśmy od ciebie lepsi.").
I czekają tak na mnie, czyli służbę do obsługiwania

Nie mogę syna "niewolniczyć" w weekend jak to mam w zwyczaju bo lekarz zalecił mu leżenie. Na dodatek jego okulary sie zepsuły i nowe będą dopiero w poniedziałek a ja nie mogę nawet rozkazać mu czytać książek skoro i tak nie ma innych zajęć.

Odczuwam syndrom braku władzy rodzicielskiej ...
A przecież cyt."Mienie władzy to obowiązek króla."


Na szczęście mamy piątunio i widzę słoneczko

[aage]

Madziula dobrze że wszystko dobrze się skończyło...niech teraz odpoczywa w błogim nic nie robieniu i zbiera siły na wiosenne mamusi rewolucję w ogrodzie.
Zazdroszczę tego pilota w ręku u mnie długopis i sterta papierów reflektujesz na zamianę?

[iga23]

Solidaryzuję się z młodzieżą, tylko w TV nudy. więc serfuję po forum.

[lulka]

Leży teraz w łóżku z berłem w postaci pilota TV, resztkami żywności dookoła, ze swoim świrniętym kotem u boku ( jestem pewna, że gdyby tenże mówił ludzkim głosem to usłyszałabym z jego pyska cytat Króla Juliana: "Daruj, ale czy mógłbyś stąd wyjść, bo to jest biznesklasa? Naprawdę, to nic osobistego, po prostu jesteśmy od ciebie lepsi.").
I czekają tak na mnie, czyli służbę do obsługiwania

Magda
moja córka kiedyś odpysknęła tatusiowi, przy okazji czytania mitów greckich ....odezwał się Bóg kanapy i telewizora