Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

[hen_s]

Piaranthus - kwiatuszek śliczny i oryginalny. Takich u mnie nigdy nie było. Dobrze, że chociaż Ty takie posiadasz i się tymi widokami z nami podzielisz.

[piasek pustyni]

Ja również się zachwycam tym bardziej, że mój Piaranthus ciągle tylko się zastanawia, czy chce rozwinąć pąki, czy nie. Już powoli tracę nadzieję, ale tym bardziej z radością oglądam takie widoki

[przemek_pc]

Jak dla mnie bardzo oryginalny i intrygujący kwiat Podoba mi się, i to nawet bardzo

[Martada]

Mieczysławie Twoje "oczko w głowie" czyli Haworthia limifolia var. striata
Ja mam zwykłą zieloną ale mi niezbyt ciekawie w dzieci obrosła, średnio fajnie to wygląda
Na wiosnę chyba urządzę jej wykopki i rozdzielę towarzystwo bo mam wrażenie, że bez asysty w doniczce lepiej przyrastała.
Jakąś taką srebrno-szarą też mam ale to tegoroczny nabytek i jest mocno niewyględna ponieważ jak to mówią- widziały gały co brały-nawet wstyd pokazać.
A przyrasta wolniej od zielonej więc parę latek chyba nam zejdzie zanim ją wyprowadzę należycie

Piaranthus ma urocze kwiatki
szkoda, że nie zadowala właściciela w takim stopniu jak mnie podglądającą
Ale rozczarowanie rozumiem, sama doświadczyłam czegoś takiego w minionym sezonie u Gymnocalycium vatteri(chyba, że Henryk wyprowadzi z błędu) nastawiłam się na ładny kwiatek
a toto wypięło się na mnie 2-wu centymetrowym czymś
Mammillaria zeilmanniana ma u mnie większe kwiaty

Niech się u Ciebie rozwija tych kwiatków wszelakich jak najwięcej
bo po pierwsze miło oglądać
a po drugie skraca nam "martwy" sezon

[nolina]

Wspaniała roślina!

Ponieważ ponoć w LM pokazały się te rośliny być może zapomogę się w drugą, może bardziej chętną do współpracy.

Henryku byłam u mnie w LM nie maaaaaaa A myślałam ,ze już zdobędę taką piękność
Mieczysławie śmierdziuszki śliczne ,szkoda ,że moje parapety takie małe
Hawortia super ,jak pięknie przyrosła,ja mam zieloną i przyszło mi tak jak Marcie do głowy ,że pozbawię ją dzieci i na pewno będzie ładniejsza.

[Nadzieja]

Przepieknie zakwitł Piaranthus

[Akwelan_2009]

Dzisiaj dawno niepokazywane w moim wątku haworsje:
- rośliny w doniczkach 9x9x9 cm:





- rośliny w doniczkach 7x7x7 cm, "opiły" się do maksymalnych granic, czego nie mogę powiedzieć o tych na fotkach wyżej:









- oby zimę przetrwały w dobrej kondycji, bo ta co minęła dla moich haworsji była bardzo "ciężka".

[hen_s]

Podrosły, nabrały kolorów, wyładniały. Są śliczne - tym bardziej to widać, że fotki bardzo udane!

[bebos]

Te ostatnie okazy rewelacyjnie opasłe! I wyjątkowo piękna krateczka u niekórych. Moje w najlepszym przypadku wyglądają jak ta Twoja z drugiej fotki - ale dopiero co zabrałam je z balkonu...mają teraz chwilę, żeby się opić, ogrzać, zzielenieć... dobrze że jest tyle słońca, potem znowu stres...

[nolina]

Piękne i jakie zieleniutkie.
Moje z braku miejsca rosną po kilka w doniczkach ,takie ogródki ,ale zastanawiam się czy nie porozdzielać...takie kępki jak u Ciebie wyglądają super

[Akwelan_2009]

Rozwinął się kwiat na kolejnej roślinie Piaranthus, ten po prawej na dole fotki, niestety również nie takim kwiatem jakim się spodziewałem (miał być inny wg sprzedającego ):



ten ma około 2 cm średnicy, może po rozwinięciu się jeszcze "czekających" dwóch pąków, kwiaty będą miały większy rozmiar. Ciekawe, pąki kwiatowe są sporych rozmiarów, a po rozkwitnięciu, kwiatek o małej średnicy . Poprzedni, którego kwiaty pokazywałem na fotce z 2 października, ma średnicę około 4,2 cm.

- trudno, wynagradzają inne obfitym kwitnieniem, kwiaty mają średnicę 3 - 3,5 cm:







- przewidują ciepłe i bardzo słoneczne dni, może zakwitną jeszcze pąki, które nie są rozkwitnięte. Część pąków więdnie, kurczy się, zasycha i opada. Podlewam dość oszczędnie, boję się utrzymywać podłoże zbyt wilgotne, żeby nie "sprowokować" gnicia korzeni roślin.

[Martada]

dla Twoich "gwiazdeczek" ale ponieważ są to roślinki zupełnie mi obce jestem całkowicie nieobiektywna
Zwróciły moją uwagę dwa (chyba ) pączki tuż przed rozwinięciem się kwiatka. To coś jest na drugim zdjęciu.
Intrygujące są
A H. tessellata też mi się podoba- Twoje śliczne
Mam maluszka od Gosi(nolina) i dzielnie rośnie tylko za bardzo nie wiem jak to zimować.
Bardzo odwadnia się w czasie zimy
Odnoszę wrażenie, że jest duuuużo delikatniejsza od moich pozostałych zwyklaczków.
Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że pytam w Twoim wątku ale nie ma to jak dowiedzieć się u kogoś kto wielokrotnie to zimowanie praktykował bo ja w kwestii teselaty jestem tak zielona jak i ona(nawet mi się zrymowało )

[hen_s]

Też zupełnie nie znam się na tych roślinach ale wizualnie mi się ich kwiaty bardzo podobają.

[Akwelan_2009]

Moja tegoroczna "rekordzistka" w produkowaniu kwiatów i pąków kwiatowych:









- ten na ostatniej fotce, trochę nietypowo się wybarwia, możliwe że z czasem "wyrówna" kolory lub zaschnie.
Nie chcę zapeszyć, nie podaję liczby pąków kwiatowych na roślinie, żeby nie zrzuciła tych co obecnie ma i jeszcze stara się je wykarmić i co ciekawe nadal wyrastają maleńkie pąki kwiatowe.

Wszystkie pąki kwiatowe wyrastają z młodziutkich gałęziaków, trafia się również, że z jednego wyrastają dwa, obok starszego wyrasta młodszy.

[przemek_pc]

Będę się powtarzał, ale niezmiennie mnie te rośliny zadziwiają i intrygują Pora się w kilka zaopatrzyć