Ewa, jasna sprawa

Łapki do wysiewów mnie swędziały od początku roku, ale nie liczę na spektakularne sukcesy ;-)) Ty jesteś wytrawny ogrodnik to i cierpliwość masz większą i odporność na pokusy też
Marta, krążki kup koniecznie, a lobelia sama będzie rosła!
Ula, lawenda z różami to wymarzony zestaw, powielam go w całym ogrodzie ;-))
Ewa, barbulę sadziłam wiosną z małych, ale solidnych sadzonek kupionych u
sympatycznego Pana ogrodnicka - polecam z całego serca. W ciągu sezonu urosły do metra i stworzyły ładne, pełne krzaczki
Majeczko, ta lawenda na ostatniej fotce to klasyczna i bardzo popularna l.wąskolistna. Mam też francuską i hiszpańską. Tej ostatniej nie obfociłam niestety, szukałam i fotek brak, a ponoć nie zimuje u nas..

Ale francuska, bardzo proszę:
Aniu, dziękuję! Miło mi, że zaglądasz
Asiu, wiosna śni mi się po nocach...a lato, szybciej przyjdzie niż się spodziewamy, niech się tylko zrobi ciepło...
Konwalio, CPM mam dopiero od lata 2012, ale już ją lubię. Wersja pnąca na pewno będzie zabójczo wyglądać na pergoli z jakimś szafirowym powojnikiem....
