Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
intruz84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 20 kwie 2012, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Wietrze, tyle że u nas dzisiaj tylko 10 stopni, więc dziś wyjątkowo był zamknięty. Wilki obrywam, a czereśniowe są w tunelu - prowadzę na dwa pędy, ale rosną wysokie
Awatar użytkownika
pomidorowka
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa Targówek

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Romaszka

Przypomnij mi, w betaluxach wilki obrywa sie czy nie?
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 314
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Jak mogę to ja odpowiem :D Bateluxy są karłowymi pomidorami dlatego nie obrywa się wilków bo by było mało owoców, ja trochę obrywam gdy widzę że mają za gęsto :wit
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Dlaczego moje 2 koraliki (były najmarniejsze, wniosłam do nieogrzewanej szklarenki-początek kwietnia) są super zielone i takie "mięsiste" -grube, a te w gruncie, takie lichutkie, jasno-zielone (wysadziłam w 2 połowie maja) ? Obrazek
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

intruz84 pisze:Wietrze, tyle że u nas dzisiaj tylko 10 stopni, więc dziś wyjątkowo był zamknięty. Wilki obrywam, a czereśniowe są w tunelu - prowadzę na dwa pędy, ale rosną wysokie
Czy Wy zamykacie szklarnię przy niższych temperaturach? Ja nie (i nie wiem czy dobrze...) bo sobie wymyśliłam, że maja tak samo jak w gruncie tylko im przynajmniej na głowe nie pada.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ja nie zamykam folii. Jak nie ma mnie na działce, drzwi są uchylone na szerokość cegły, a gdy jestem-drzwi na cały dzień na oścież :)
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Yvona, ty zostawiasz szparę, a ja wszystkie drzwi zdjęłam :;230
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Asiu ja też drzwi nie zamykam wcale, nawet w nocy, jeszcze mam po bokach kilkanaście lufcików, to jak naczytałam się na FO o spadającej rosie na pomidory, że po tym poparzenia, choroby i td. to ich tez pootwierałam, u mnie tak jak u ciebie, niby szklarnia ale tak na prawdę, to tylko tyle, że deszcz na głowę nie leci :;230
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ja to sobie tak myślę... od zawsze hodowało sie pomidorasy w gruncie, więc z temeraturami różnie bywało. wilgoc im zawsze bardziej szkodziła, więc nalezy od niej chronić jak od deszczu. Zatem wrota do mojej stodoły sa zdjęte. Jak nie mam racji to mnie naprostujcie.

Ałła - przynajmniej wilgoci nie ma w środku. U mnie naprawdę jest sucho.

-- 31 maja 2012, o 22:48 --

Jutro wezmę się za kotarę z włókniny opuszczaną z góry na 3/4 wysokości. Przyda się gdy nadejdzie pora deszczowa by nie zacinało do środka.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

U mnie foliak pierwszy rok, więc ja raczkuję w tej kwestii i "badam grunt". :D
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 552
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Asiu jest dokładnie tak jak piszesz, ja u siebie mam otwarte drzwi z obu stron na maxa prawie przez cały sezon, pomidorki mają sucho, dopiero większa wilgoć pojawia się we wrześniu :wink:
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Jarson, dzięki za słowa wsparcia. Czy przy takim systemie jest szansa bez oprysków? Och, jak bym chciała by dzieci miały zdrowe pomidorasy... ;:224 ;:180
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 552
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Asiu powiem tak. Dwa sezony wstecz nie pryskałem wcale pomidorki dotrwały bez szwanku do przymrozków, rok temu nękała mnie brunatna plamistość ale dopiero w okolicach września wykonałem jeden jedyny oprysk. Krzaki prowadziłem na jeden pęd , obrywałem wszystkie podejrzane liście, starając się zapewnić pomidorkom jak najlepsze warunki fitosanitarne.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Zatem jest nadzieja. :uszy
Ja też prowadzę na 1 pęd by przewiew miały. Kontroluję codziennie. Wyglądają cudnie oprócz stupice...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 552
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Obserwuj bacznie listki, łatwiej jest chronić pomidorki wykonując opryski zapobiegawcze, opierając się na komunikatach PIORIN, niż interwencyjnie, no ale jeszcze lepiej mieć pomidorki nie pryskane - ekologiczne :)
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”