Ogrody Julii
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogrody Julii
Marzenko,jesteś specjalista od wysiewów,może uda ci się odgadnąć co mam za sadzonki/zdjecie u mnie/,bo zawieruszyły mi się oznaczniki i nie mam pojecia co to jest?
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii
Gosiu już pędzę luknącć kochana
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii
Wiosna coś nie jest łaskawa dla ludzi...ale dla roślin i zwierzątek -tak.Sporo roślinek pomarzło mi tej zimy-nawet ukochane floksy(nie wierzę w to prawie).Jedno małe żyjątko odwiedziło mój ogródek-sami zobaczcie,jaka jest śliczna 




Na moje brudne łapki proszę nie zwracać uwagi-wprawdzie mam całą torbę rękawiczek różnych ale...jakoś nie umiem w nich nic robić





Na moje brudne łapki proszę nie zwracać uwagi-wprawdzie mam całą torbę rękawiczek różnych ale...jakoś nie umiem w nich nic robić

- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Ogrody Julii
Marzenko wczoraj też miałam przygodę z jaszczurką,wykopałam ja śpiącą niechcący oczywiście i potem nie moglam sie napatrzeć co robila.Wyglądała biedaczka ja by była po butelce wódki,nie wiedziala w którą stronę ma iść i co ze sobą zrobić,najgorsze bylo to ze ni jak nie moglam jej pomóc ale śmiechu bylo co nie miara.
W ogrodzie mokro i to bardzo ,nie mozna nic robić ,może do soboty to sie zmieni,lecę do pracy cium.
W ogrodzie mokro i to bardzo ,nie mozna nic robić ,może do soboty to sie zmieni,lecę do pracy cium.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii
Ewuniu u nas susza ogólnie-woda zakręcona bo awraie-szału można dostać.Lecę do Bidonki-może coś upoluję do ogrodu
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogrody Julii
W zyciu nie wzięłabym czegoś takiego do reki,chyba róży bym dostała.Od samego patrzenia wszystko mnie gryzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogrody Julii
Gosia no co Ty slicznota przeciez taka , ze buziaka mozna dać
Ja u mnie jaszczurki nie widziałam nigdy ,tylko ropuchy ,slimaki i masa motyli

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii
A ja jej dałam buziaka-bo taka śliczna,malutka,kochana-za to,ze mieszka u mnie w ogródku:)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogrody Julii
Marzenko , moje floksy także odeszły w zapomnienie.
Ładne , nie ładne , kwestia zapatrywania, ale buzi eeeeeeee.....


Ładne , nie ładne , kwestia zapatrywania, ale buzi eeeeeeee.....
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogrody Julii
Nie przemieniłą się w księcia z bajki?
Marzenko,trzeba liczyć,że będzie nas około 15 osób.
Marzenko,trzeba liczyć,że będzie nas około 15 osób.

Re: Ogrody Julii
Marzenko, jaszczurzyca super
U mnie też ich sporo jest. Koty biedactwa biegaja za nimi, ale boją się ich łapką tknąć. I całe szczęście
Już widok krwawych łowów na nornice przyprawia mnie o mdłości. A one oczywiście swoim kocim zwyczajem wleką swoje zdobycze na taras pod same drzwi,żeby się pochwalić. Rano zawsze dokładnie sprawdzam wycieraczkę, zanim wyjdę na działkę. Już parę razy natknęłam się na ich trofea i ciśnienie wysoko mi poszybowało 



Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogrody Julii
Hej Marzenka....no co ja czytam ,ze Tobie floksy pomarzły....
Moze Ci podrzucic na zlot....bez floksów to kicha w lecie co

Moze Ci podrzucic na zlot....bez floksów to kicha w lecie co

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogrody Julii
Marzenko. U Ciebie na działkach podobne awarie jak u nas. Również nie ma wody. Wczoraj puścili i wyszły nowe awarie i klapa. Niestety. Podejrzewam, że wszędzie doprowadzali wodę z rur z odzysku i teraz po bezśnieżnej zimie takie kwiatki wychodzą. Mnie jeszcze do tego poszła beczka na wodę, więc jeszcze muszę wydać nowe pieniądze na to. Z floksami mam podobnie - przesadzałam jesienią i coś czuję, że niektóre zaliczyły zgon, chociaż pozbyć się ich na starych miejscach trudno.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Ogrody Julii
Cześć Marzenko... jaszczurek się nie boję, bo mam inną fobię... Bardzo lubię te małe stworzonka, często spotykam je w ogrodzie wygrzewające się na słońcu gdzieś między roślinami... Twoja jest oswojona 
