Mój zielony kącik

[mmaryla]

Oh, Joasiu, u Ciebie to jest "storczykowo" ze hej

[Migotka]

Marylkojeszcze nie takie storczykowo - przynajmniej nie takie jakbym chciała, a z czasem..

[rapunzel]

Dziewczyny były tylko wielkie doniczki 20 cm, wsadziłam go w podłoże w kieliszku .

Kieliszek jako taki chyba ma jedną wadę, a mianowicie brak jakiegokolwiek odpływu wody, no chyba ze tobie chodziło o osłonkę. Ja tam ekspertką nie jestem, ale wydaje mi się, że odpływ wody to podstawa w hodowli roślin.
Hiacynt, którego kupiłam w lidlu w szklanej doniczce dosłownie pływał w wodzie.

[agucha432]

Migotko i w końcu do ciebie zawitałam . Oczywiście ślicznie tu u ciebie i zieloniutko, fiołeczki bardzo ładne a o storczykach juz nie wspomnę bo sa przepiękne. widzę ze mamy obie hojkę bellę o agi

[Lidka lmw]

Aśka a gdzie Ty uciekłaś co ?

[Xk-k]

No właśnie i żadnych zdjęć nie ma

[Migotka]

Jestem - niestety kolejny atak wirusa u mnie w domu zamiast sprzątać, piec to ja lekarstwa podaję i nosy wycieram a wczoraj to i mnie rozkładało więc jak zwykle wszystko zostaje mi na ostatni tydzień
aguchawitaj u mnie, Hoja od Agi to naprawdę wdzięczna roślinka, pokaże jak urosła
Kasiu, Lidziujuż daję fotki..

anturium kupione niekwitnące na przecenia za 5 zł, ciekawe czy dowiem się jak kwitnie


Uploaded with ImageShack.us
tą calle przytargała niedawno teściowa - u niej już miejsca nie ma - ja oczywiście przygarnęłam - to taka zwykła biała

wspomniana hoja bella


Uploaded with ImageShack.us
sadzona fioletowego skrętnika postanowiła zakwitnąć:


Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Kohleria sporo podrosła


Uploaded with ImageShack.us
i beniamin natasja - już go pokazywałam grupowo, dziś występuje solo


Uploaded with ImageShack.us
no i pochwalę się, że ja tez mam cos wyhodowane z pestki - chyba cytryna?


Uploaded with ImageShack.us

[Xg-2]

Asieńko i proszę, dziewczyny pogoniły i od razu fotki są Super u Ciebie ten ruch w interesie Już czekam na kwitnienie Anturium

[mniodkowa]

a ja na skrętniczka

[Xk-k]

Joasia cudne te anturium duże i ma takie piękne listki, widzę że skrętniczek będzie CI kwitł, moje coś nie chcą , ale wczoraj u mojej cioci tez zauważyłam skrętnikowy paczek, fajnie że i Ty masz jakiegoś egzotyka tym bardziej wyhodowanego przez Ciebie

[Magic83]

O jakie ładne kwiatuszki! Skrętniczek taki mały i już będzie kwitł??

[Migotka]

Gosia mam nadzieję, że zechce zakwitąć
Aga też żywię nadzieję, że ten pączek się rozwinie, dla mnie to duże zaskoczenie, co prawda widziałam, że kluje się pączek, ale potem rozsadzałam sadzonki i myślałam, że go zasuszy - a on sobie rośnie
Kasiujak zobaczyłam to anturium za taka śmieszną cenę, to nie posiadałam się ze szczęścia Widziałam tego kwiatka u szwagierki, która jest nauczycielka i dostała go w prezencie od uczniów i zapragnęłam go mieć...ale kwitnące w kwiaciarni sporo kosztuje...no i mam własne, trzymajcie kciuki aby zakwitło Co do cytrusa to podejrzewam, że to cytryna choć siałam i mandarynki, wzeszło ich kilka roślinek ale ten jeden tylko się utrzymał, atakowały je przędziorki
Magic83sama jestem zaskoczona, ale skrętniki tak mają, kwitną już małe sadzonki, tylko teraz nie jest pora na kwitnięcie, temu mnie dziwi
a to mój cissus, jakos nie przepadam za tą roślinką, ale ciągle ja trzymam z sentymentu chyba


Uploaded with ImageShack.us

[Magic83]

Trzymamy kciuki, aby wszystko poszło pomyślnie z kwitnięciem kwiatuszków

[socurek]

Ładny ten cissus, ja próbuję mojego namówić, żeby puścił nowe listki (póki co ma ich 6), ale coś mnie olewa. Anturium- zazdroszczę takiej przecenki. Piękne, w pięknej cenie Belli też zazdroszczę, bo moja po ciężkiej walce stoczonej z nią o ukorzenianie ma, bagatela, 3 listki a ja niecierpliwa jestem, więc chyba kupię sobie gotowca

[Migotka]

socurkuAga111 sprzedawała belle, moją dostałam już ukorzenioną, i szybko się zadomowiła i popuszczała odrosty, parę osób z forum tez chwaliło sobie, że bella od Agnieszki ładnie im rośnie Ja bym chciała lacunosę sobie sprawić, ale wybijam sobie z głowy, że nie czas na ukorzenianie i przesyłki i ostanio "eszki" mnie zainteresowały - nawet nie wiedziałam, że tyle odmian mają A cissusa to ja olewam zapominam o podlewaniu, nie mam stałego miejsca dla niego czasem zgubi trochę liści by po czasie się odrodzić - może on tak lubi?